Triumf miłości - Spoilery

elvirka - Strona gĹĂłwna

W tym temacie rozmawiamy o przyszlych wydarzeniach w telenoweli a także porównujemy z innymi telenowelami

Kiedy Victoria dowie się, że Maria jest jej córką? I czy ona jej powie że jest jej matką? Jak było w Cristinie?

miki152 w Cristinie Luciana dowiedziała się że to Cris jest jej córką około 90 czy 100 odcinka (nie pamiętam ale jakoś tak to było) ale miała wypadek, została potrącona przez samochód (coś takiego było). Jej stan był ciężki ale wyszła z tego i Cris ją nawet odwiedziła, modliła się aby Luciana z tego wyszła (wtedy jeszcze nie wiedziała, że jest córką Luciany) ale Luciana jak się obudziła to miała chwilową amnezją (zapomniała o tym czego dowiedziała się przed wypadkiem) i źle potraktowała Cris jak ta ją odwiedziła. Dopiero ksiądz zaczął ją odwiedzać w szpitalu, nie mógł jej oczywiście powiedzieć bu był związany tajemnicą spowiedzi ale ona sobie w końcu przypomniała.
Chciała się pogodzić z Cris i chyba ok 145 odcinka wyznała jej, że jest jej matką ale Cris nie chciała jej słuchać ani jej wybaczyć. Dopiero po jakims czasie chyba pod sam koniec teli rozmawiały w kościele i wtedy Luciana znowu próbował się z nią pogodzić ale Cris nie chciała jej dalej słuchać. Tamara śledziła Cris i rzuciła się na nią z noże, Luciana to zauważyła i staneła w jej obronie. Została ranna, wyszła z tego i pogodziły się. Później był ślub. Tami sfiksowała do reszty, nie pamiętam dokładnie ale chyba zginęła z rąk tego co w TDA gra postać Guierma ale nie jestem pewna na 100%.

miki152 w Cristinie Luciana dowiedziała się że to Cris jest jej córką około 90 czy 100 odcinka (nie pamiętam ale jakoś tak to było) ale miała wypadek, została potrącona przez samochód (coś takiego było). Jej stan był ciężki ale wyszła z tego i Cris ją nawet odwiedziła, modliła się aby Luciana z tego wyszła (wtedy jeszcze nie wiedziała, że jest córką Luciany) ale Luciana jak się obudziła to miała chwilową amnezją (zapomniała o tym czego dowiedziała się przed wypadkiem) i źle potraktowała Cris jak ta ją odwiedziła. Dopiero ksiądz zaczął ją odwiedzać w szpitalu, nie mógł jej oczywiście powiedzieć bu był związany tajemnicą spowiedzi ale ona sobie w końcu przypomniała.
Chciała się pogodzić z Cris i chyba ok 145 odcinka wyznała jej, że jest jej matką ale Cris nie chciała jej słuchać ani jej wybaczyć. Dopiero po jakims czasie chyba pod sam koniec teli rozmawiały w kościele i wtedy Luciana znowu próbował się z nią pogodzić ale Cris nie chciała jej dalej słuchać. Tamara śledziła Cris i rzuciła się na nią z noże, Luciana to zauważyła i staneła w jej obronie. Została ranna, wyszła z tego i pogodziły się. Później był ślub. Tami sfiksowała do reszty, nie pamiętam dokładnie ale chyba zginęła z rąk tego co w TDA gra postać Guierma ale nie jestem pewna na 100%.

Z tego co ja pamiętam to Luciana chyba jeszcze później dowiedziała się o tym,że Cristina jest jej córką,a powiedziała jej o tym matka JP, gdy leżała w szpitalu ale nie po wypadku samochodowym tylko ten typek, co ją kiedyś zgwałcił( w TDA ojciec chłopaka Fer) miał jej przekazać kim jest jej córka.Ona się z nim umówiła w jakimś odludnym miejscu.Próbował ją zgwałcić.Ona uciekała i spadła ze skarpy.Gdy była w szpitalu w ciężkim stanie na prośbę księdza jego matka wyjawiła Lucianie ,że Cristina jest jej córką.
Jednak gdy Luciana się wybudziła nie pamiętała o tym.Później próbowała sobie przypomnieć w końcu się udało.Żeby to potwierdzić poszła do zakonnic.
Cristinie o tym powiedziała gdy w szpitalu leżała jej przyjaciółka( tutaj gra ją Linda).To był sam koniec telki.Może ok. 130 odcinka albo jeszcze później.

tessia mogłam coś pokręcić to było dawno. W każdym bądź razie późno się dowiedziała ale to było około 100 odcinka a może później, jak miała właśnie ten wypadek. Zresztą Cris dowiedziała się jeszcze później.
Staram się tu nie zaglądać, bo pamiętam, że jakos na początku emisji TDA przeczytałam z 40 odcinków Cristiny streszczenia i później żałowałam

ale wiem już, że w Cristinie również matka księdza powiedziała mu o jego córce na spowiedzi?

A możecie mi tylko powiedzie w którym tam, to było odcinku? Chociaż tak mniej więcej? To również było po ślubie prota z villianą? Jak tak, to odrazu czy sporo później?
Dzięki dziewczyny

W 109 odcinku matka księdza powiedziała Lucianie,że Cristina jest jej córką, a w 118 Ona sobie to przypomniała.
Anitunia w Cristinie wogóle wszystko miało miejsce jakby inaczej, chodzi mi o odcinki. Tam było ich 155 a w TDA ma być mniej dlatego to się wszystko inaczej układa w czasie.

Wiem, że to chyba było po ślubie VM & Tami i Luciana zaczęła już mścić się na Cris a ksiądz ją ostrzegałą aby tego nie robiła bo później może tego żałować. Ale tam ślub i wszystko było dużo wcześniej. Cris w 50 czy 55 już znała fotografa i jego matkę a tu dopiero był ślub. Takze wszystko inaczej w czasie się układa

a ja mam takie pytanie:

czy Maks caly czas bedzie mieszkac z Jimena.. i czy cos sie jeszcze miedzy nimi wydarzy?

chodzi mi o to jak bylo w Cristinie
anulkaa18 VM & Tami mieszkali razem ale w sumie nic ich nie łączyło. Nie pamiętam czy mieszkali w domu Luciany czy mieli swoje mieszkanie

(skleroza) bo VM większość czasu spędzał w domu rodziców. Zresztą Abril (jego siora) była sparalizowana, zgorzkniała i nie chciała jeździć z początku na wózku, on ją odwiedzał.
Tami po tym jak poroniła próbowała cały czas wpędzać VM w poczucie winy ale on miał jej dość. A ona nadal spotykała sie z tym co w TDA gra postać Guierma (nie pamiętam jak mu było w Cristinie).
Tak w Cristnie Victor Manuel i Tamara mieli swoje mieszkanie. Na początku mieszkali u rodziców Tamary, ale Tamara długo męczyła Victora Manuele żeby kupili sobie własne. I tam mieszkali. Ale jak mówił Victor Manuel oprócz dziecka nic ich nie łączyło Po poronieniu Tamary Victor Manuel chciał się rozwieść a wtedy Tamara sfiksowała i nic z tego nie wyszło bo Victor Manuel miał wyrzuty sumienia. Obwiniał się za śmierć dziecka Tamary. Siostra Victora Manuela ma na imię Lizbet i po wypadku była zgorzkniała bo była sparaliżowana, ale pod wpływem Artemia, który pracował jako ogrodnik zmieniła się i wyszła za niego. A kochanek Tamary nazywał się Nicolas Obregon. Tamara nadal się z nim później spotykała bo ubzdurała sobie że znowu się z nim prześpi i zajdzie w ciążę i będzie wszystkim mówić że to dziecko Victora Manuela. Ale okazało się że po wypadku była bezpłodna.
Oglądam teraz zarówno Cristinę i Triumfo del Amor i porównuję sobie obie telki.
Mówiłam skleroza

, pomyliłam imiona Lizbet a ja Abril

Anitunia w Cristinie wogóle wszystko miało miejsce jakby inaczej, chodzi mi o odcinki. Tam było ich 155 a w TDA ma być mniej dlatego to się wszystko inaczej układa w czasie.

Wiem, że to chyba było po ślubie VM & Tami i Luciana zaczęła już mścić się na Cris a ksiądz ją ostrzegałą aby tego nie robiła bo później może tego żałować. Ale tam ślub i wszystko było dużo wcześniej. Cris w 50 czy 55 już znała fotografa i jego matkę a tu dopiero był ślub. Takze wszystko inaczej w czasie się układa

Marisela wielkie dzięki za odpowiedź

Jak mówiłam w śasiednim temacie jednak nie ma co porównywać bo nie wiadomo co keidy odstrzeli Meji

Mimo wszystko cieszę się, że Berni powiedziała juz synowi prawdę

Ciekawa jestem czy w tej wersji Giermo będzie myślał, że Max jest jego synem. Tak mu powiedziała w Cristinie matka Maxa oczywiście to było kłamstwo bo Osvaldo dla świętego spokoju zrobił badania DNA pod koniec filmu. Pamiętam że Giermo odwiedzł Cristinę i niby swoją wnuczkę. Wtedy pokazywał że jest człowiekiem.

Bardzo lubiłam te scenki. Oczywiście Enrique Rocha jest niezastąpiony. Mam nadzieje że nie pominą tego wątku.

Zgadzam się iva Enrique Rocha jest niezastąpiony

Poprostu znakomity aktor i w każdej roli daje z siebie maxium

Dziewczyny powiecie mi czy Max i Maria będą się widywać choć Max jest z jimeną mogli by ich jeszcze pokazać razem odpiszcie

Dziewczyny powiecie mi czy Max i Maria będą się widywać choć Max jest z jimeną mogli by ich jeszcze pokazać razem odpiszcie

To będą takie przypadkowe spotkania. Na pewno Max będzie przy porodzie swojego dziecka i Marii. Oczywiscie po porodzie będzie o wiele częściej ja odwiedzał pod pretekstem zobaczenia dziecka.
Jak chcesz się więcej dowiedzieć wejdź na stronę
http://www.seriale.pl/news/opisy/cristina.htm
Są tam opisane wszystkie odcinki. Są naprawde krótkie 4-5 linijek więc szybko Ci pójdzie.

iva dnia 15:47:49 12-01-11, w całości zmieniany 1 raz
iva bardzo ci dziękuje za odpowiedz
Nati i Fabian będą razem? Jak było w Cristinie?

Nati i Fabian będą razem? Jak było w Cristinie?

Wiesz ona poznała jakiegoś faceta ale nie kojarzę czy on był przyjacielem VM, nie wiem kim on był

Natomiast ciekawi mnie jak będzie z tymi akcjami Osvalda w TDA

On je chce sprzedać i mieć teatr razem z tym wrednym Guierrmo.
W Cristinie jak się nie mylę to jakiś % udziałów firmy Luciany Duval miała matka fotografa

Nati i Fabian będą razem? Jak było w Cristinie?

Wiesz ona poznała jakiegoś faceta ale nie kojarzę czy on był przyjacielem VM, nie wiem kim on był

Natomiast ciekawi mnie jak będzie z tymi akcjami Osvalda w TDA

On je chce sprzedać i mieć teatr razem z tym wrednym Guierrmo.
W Cristinie jak się nie mylę to jakiś % udziałów firmy Luciany Duval miała matka fotografa

Mi się wydaje że miały każda po 50 %. Albo Victoria parę procent więcej. Później coś takiego było ze przez jakiś czas Cristina zarządzała firmą.

W Cristinie Fer była związana z Jakimś Artemio. On pracował u nich w domu chyba był ogrodnikiem. Szczerze mówiąc ja bym wolała żeby Fer związała się z Cruzem, a Fabian z Nati.

iva z tego co wiem to Fer będzie z Cruzem

. Oglądałam prezentację TDA na tubce i Fer powiedziała, że Federico i jego ojciec ją oszukali czy coś takiego a jej prawdziwą miłością jest Cruz

Chyba, że szanowny pan Mejia postanowi coś zmienić

...

Właśnie nie pamiętałam jak było z tymi akcjami, wiem, że matka fotografa miała udziały (Maria Sorte

) i Cris później zarządzała fimą ale jak i co dokładnie to nie pamiętam.

Ciekawi mnie jeszcze czy tutaj również MD jak dowie się w końcu kto jest jej ojcem to czy też będzie na początku taka rozżalona na księdza JP jak było w Cristinie

Marisela dnia 17:14:31 19-01-11, w całości zmieniany 1 raz
Victoria wybaczy Osvaldo to, że ją zdradził?

Victoria wybaczy Osvaldo to, że ją zdradził?

Tak w końcu mu wybaczy. W Cristinie było tak że często się schodzili i rozchodzili. Chyba byli w separacji. On przez jakiś czas z nimi nie mieszkał.
Nie wiadomo jak będzie w TDA bo są zmiany w scenariuszu np:
Osvaldo wrócił do domu jak córka była sparaliżowana, by być blisko niej. Tutaj chyba nie będze tego wątku. Podobno maja uśmiercic też Lindę.
Więc zniknie też kochanka

iva dnia 10:13:33 20-01-11, w całości zmieniany 2 razy
iva dziękuję. Mam jeszcze jedno pytanie bo Jimena straci dziecko i co Max wtedy się z nią rozstanie?

Nie wiadomo jak będzie w TDA bo są zmiany w scenariuszu np:
Osvaldo wrócił do domu jak córka była sparaliżowana, by być blisko niej. Tutaj chyba nie będze tego wątku. Podobno maja uśmiercic też Lindę.
Więc zniknie też kochanka

Właśnie iva o Lindzie słyszałam, że ją mają uśmiercić

...ciekawe jak widać tutaj niektóre wątki są inne

Co do Fer to zastanawia mnie czy tutaj pominęli ten wątek z tym wypadkiem i jej kalectwem bo Cristinie była sparaliżowana...trochę to dziwne

ale jak widziałam proma TDA to na jednym była Fer z Cruzem i była na wózku inwalidzkim...także nie wiem jaki sens miałoby to promo

gdyby nie dali tego wątku do telki.

iva dziękuję. Mam jeszcze jedno pytanie bo Jimena straci dziecko i co Max wtedy się z nią rozstanie?

miki152 odpowiem ci zamiast ivy

...otóż Jimena (tak było w Cristinie) poroni jakby z winy Maxa (tam był VM), w sumie to będzie taki przypadkowy wypadek i przez to co się stanie będzie obwiniać właśnie Maxa. Zeświruje zupełnie, będzie kontaktować się z tym co tutaj gra Guierma. Max będzie chciał z czasem rozwodu ale ona nie będzie się zgadzać i wpędzi go w poczucie winy itp.

Może jak o czymś zapomniałam to doda to ktoś inny

Marisela Dziękuję

Kurdę Jimena już zachowuję się jak wariatka a co to będzie później..

Marisela Dziękuję

Kurdę Jimena już zachowuję się jak wariatka a co to będzie później..

Szkoda, że nie widziałaś C.Clitbo w roli Tamary..ta to dopiero miała potencjał...nic tylko zamknąć ją w domu wariatów...a scena gdzie z nożem zamachneła się na życie Cris i ten jej obłąkańczy wzrok...naprawde świetnie zagarana

że tak wtrącę trochę nie na temat... Cynthia to miała porządną mimikę, można było przerazić się samego jej wyglądu nie musiała nic mówić.. Dominice tego brakuje, jej twarz nie wyraża tylu emocji, uczuć, słyszę tylko jej jęczący głosik a to trochę mało

ale może jeszcze coś pokaże (oby)
a siostra prota w epda byla do konca teli sparalizowana??
Czytałam w jakiejs notce ,ze Naty bedzie z fabianem

Z tego co pamiętam to do końca, na slubie Cris & VM była na wózku

Ajj.. To pewnie w TDA nie ominął tego wątku i Fer będzie sparaliżowana.. No ale zobaczymy. Skoro fotograf jeszcze się nie pojawił chociaż licze na to że niedługo Max będzie płonął z zazdrości o Marię..
Jak by to powiedzieć wszystko w rękach Meji

miki152 Meija nie powinien omijać tego wątku bo jest niezwykle istotny ale po nim wszystkiego można się spodziwać

Widać, że facet lubi mieszać, zmieniać także nie wiadomo na co jeszcze wpadnie, mam tylko nadzieję, że fotograf się pojawi a Maxiu będzie płoną z zazdrości

Mam nadzieje, że nic ważnego nie ominie

a ja tam bym chciała,zeby Fer chodziłą...widać,ze już sie zmienia

wkońcu niech będzie troszkę inaczej niż w oryginale ...

Wątek fotografa jest istotny. Zazdrość za zazdrość.
Nie wiem jak było poprzednio ale czy Max będzie wiedział o wszystkim co zrobi Victoria Marii? Czy będzie ja tępił za to? Napiszcie coś na ten temat?

Wiem, że Maria nie wyjdzie za fotografa bo on podobno był chory tak?

Nie wiem jak było poprzednio ale czy Max będzie wiedział o wszystkim co zrobi Victoria Marii? Czy będzie ja tępił za to? Napiszcie coś na ten temat?

Wiem, że Maria nie wyjdzie za fotografa bo on podobno był chory tak?

Tak nie wyszła za fotografa ale w sumie aż do ostatnich sekund nie było wiadomo czy go poślubi.
VM (MAX) prosił ją w dniu ślubu aby tego nie robiła bo kocha tylko jego a nie tego fotografa. Ona była nieugięta i poszła do kościoła ale fotograf się nie pojawił bo dowiedział sie, że jest chory na białaczkę i nie chciał jej przywiązywać do siebie, za bardzo ją kochał aby dopuścić do tego ślubu. Zresztą koło fotografa kręciła się jakas dziewczyna, była w nim zakochana.

Nie pamiętam czy VM wiedział co robiła jego matka, miał problemy z Tamara (Jimena) dlatego nie powiem ci jak to było.
Marisela dzięki bardzo a czy to prawda, że Maria urodziła dziewczynkę?
Jak to się stanie, że Maria i Max się pogodzą?

Marisela dzięki bardzo a czy to prawda, że Maria urodziła dziewczynkę?
Jak to się stanie, że Maria i Max się pogodzą?

Tak Cris (Maria) urodziła o ile dobrze kojarzę dziewczynkę

Oni bardzo późno się pogodzili, praktycznie pod sam koniec telki

Oczywiście kontaktowali się bo jak VM (Max) dowiedział się, że ona spodziewa się jego dziecka nie dał za wygraną. Chciał o nia walczyć, ojciec go poparł a matka oczywiście była przeciwna.
Był nawet jak zaczęła rodzić, fotografa już wtedy poznała i też był przy jej boku.

Cris (Maria) dowiedziała się tak gdzieś 144 (coś koło tego) odcinku, że Luciana (Viki) to jej matka. Nie potrafiła jej wybaczyć, czuła do niej pogardę, niechęć, obojętność ale powoli, powoli zaczynała mięknąć.

Była taka scena jak Tami (Jimena) rzuca się z nożem na Cris a Luciana staje w jej obronie i zostaje ugodzona nożem w pierś. Wtedy Cris była zrozpaczona i wybaczyła jej. Później był ślub, w ostatnim odcinki, to był 154 lub 155.

Nie wiem jak było poprzednio ale czy Max będzie wiedział o wszystkim co zrobi Victoria Marii? Czy będzie ja tępił za to? Napiszcie coś na ten temat?

Wiem, że Maria nie wyjdzie za fotografa bo on podobno był chory tak?

Nie pamiętam dokładnie ale wydaje mi się ze co jakiś czas będą do niego docierały wiadomości o poczynaniach jego mamuśki

. Teraz przed rozstaniem Maria też nieraz informowała Maxa co Viki jej zrobiła.
Wiem na pewno że ksiądz będzie ją upominał żeby nie krzywdziła Marii. Jimena cały czas będzie nachodziła Marię i ja ostrzegała żeby nie kontaktowała się z jej mężem, bo oczywiście to wszystko jej wina że do niej przychodzi itd........Na Jimenę to brak słów tylko cały czas będzie świrowała

Maria nie wyjdzie za fotografa. W Cristinie to mniej więcej wyglądało tak:
VM(Max)l pojawia pod domem Cristiny i prosi ją, by nie wychodziła za Alonsa. Proponuje, by uciekli razem. Ona mówi, że nie ucieknie z nim, bo poślubi Alonsa, chociaż go nie kocha. Czeka na niego mimo że on się nie pojawia. W końcu goście się rozchodzą i Cristina zostaje sama w kościele. Cristina modli się bo Boga i wyznaje jak bardzo kocha Victora Manuela. Nagle w kościele pojawia Alonso.
Mówi mu, że wiedziała iż on przyjdzie. Alonso mówi Cristinie, że umiera, ona wyznaje że o tym wiedziała od jego matki. Victor Manuel oznajmia rodzinie, że rozwiedzie z Tamarą( po raz któryś z kolei)

Do Marisela:
Dla mnie najlepsze było to że Viki na początku uważała że oczywiście dziecko nie jest VM(Maxa). Później zobaczyła że córeczka ma takie samo znamię jak on i zmieniła zdanie.

. Wtedy zaczęła następny etap poszła do Cris(Marii) i powiedziała żeby im oddała dziecko. Nie pamiętam może nawet coś zaoferowała w zamian(pieniądze). Najlepsze w tym jest to że sama straciła dziecko. Jej zachowanie można porównać do Berni.

iva dnia 23:38:32 20-01-11, w całości zmieniany 2 razy
Ojejku wielkie dzięki iva. To już się nie mogę doczekać tych wszystkich scenek

choć w TDA będzie pewnie trochę inaczej.
Co zrobi fer kiedy dowie się , że Maria jest jej siostrą?
Mi sie wydaje,ze Fernanda nie bedzie miała wypadku,juz jeden miała poza tym od 2 odcinków zaczeła sie zmieniac

Co zrobi fer kiedy dowie się , że Maria jest jej siostrą?

W Cristinie o ile dobrze kojarzę to Fer (Lizbet jej było bodajże) nie była uprzedzona do Cris, chyba ją lubiła od samego początku. Cris była nawet na jej ślubie z Artemio

także lubiła Cris i była raczej zadowolona, że to ona okazała się być jej siostrą.
Hym.. To widzę, że w TDA trochę inaczej bo Fer niezbyt za Marią przepada.. Zobaczymy jak będzie później

Mi sie wydaje,ze Fernanda nie bedzie miała wypadku,juz jeden miała poza tym od 2 odcinków zaczeła sie zmieniac

To prawda Fer zaczęła się zmieniać na lepsze

jednak trzeba pamiętać, że teraz jej rodzice mają poważne problemy a ona jako zbuntowana panienka moze z tego wszystkiego wyciąć jakiś numer i gotowe...wypadek jak nic...ale to wszystko zależy od pana Meji a on do wszystkiego jest zdolny także może opuścić ten ważny wątek i Fer nie ulegnie wypadkowi

choć dla mnie to trochę bez sensu bo w obu wersjach był ten wątek i był niezwykle ważny

Mi sie wydaje,ze Fernanda nie bedzie miała wypadku,juz jeden miała poza tym od 2 odcinków zaczeła sie zmieniac

To prawda Fer zaczęła się zmieniać na lepsze

choć dla mnie to trochę bez sensu bo w obu wersjach był ten wątek i był niezwykle ważny

Mi się wydaje, że nie pominą wypadku. Teraz w rodzinie Sandovalów źle się dzieje. Taki wypadek byłby dobry dla akcji. Viki i Osi zajęli by się córką a nie skakali sobie do gardeł.
Poza tym bardziej drastycznie zmieniają scenariusz u tych osób, które się nie sprawdziły: Dorismar, Blanco.

Na Fer nie ma skarg.

mam takie pytanko

w temacie TDA pojawiła się informacja, że niedługo Maria i Max się pogodzą i nie zabraknie romantycznych scenek między nimi

czy w Cristinie też tak było? czy aż do ostatecznego pogodzenia się VM i Cris się ze sobą kłócili i nie mogli porozumieć? Bo nie oglądałam całej telenoweli

mam takie pytanko w temacie TDA pojawiła się informacja, że Maria i Max się pogodzą i nie zabraknie romantycznych scenek między nimi czy w Cristinie też tak było? czy aż do ostatecznego pogodzenia się VM i Cris się ze sobą kłócili i nie mogli porozumieć? Bo nie oglądałam całej telenoweli

chyba że źle zrozumiałam i chodziło o ich powrót do siebie pod koniec

W Cristinie proci pogodzili się pod koniec telki i myślę,że tutaj będzie tak samo.
Nie sądzę żeby Mejia wprowadził takie innowacje( chociaż po nim to wszystkiego można się spodziewać) bo byłoby to nielogiczne.
VM i Cristina spotykali się, czasem przypadkowo,czasem VM przychodził do Cristiny,ale nie było nawet pocałunków między nimi.
Dopiero jak Cristina miała wyjść za Alonsa to VM był bardziej natarczywy.

Zaś co do Fer to myślę,że będzie miała wypadek,ciekawi mnie tylko czy tak jak w Cristinie będzie sparaliżowana do końca życia.
W jednym promie Fer była na wózku jak pamiętam.

tessia dnia 15:32:31 22-01-11, w całości zmieniany 1 raz
Ajj no nie powiem, było by super gdyby na koniec kiedy już sie pogodzą była jakaś mega romantyczna scena

Zaś co do Fer to myślę,że będzie miała wypadek,ciekawi mnie tylko czy tak jak w Cristinie będzie sparaliżowana do końca życia.
W jednym promie Fer była na wózku jak pamiętam.

Też tak myślę tessia że Fer jednak ulegnie wypadkowi. Ta sytuacja między rodzicami może doprowadzić do tego, że zdenerwowana fer wsiądzie do samochodu i spowoduje wypadek.

Według mnie Meija nie jest na tyle "szalony" aby taki wazny wątek pominąć (choć różnie może być).

Teraz jest akurat najlepszy moment na to aby Fer uległa wypadkowi czyli kolejny cios wymierzony Victorii aby coraz trudniej było jej się podźwignąć.

Sama krzywdzi niewinne osoby (Maria Desamparada) i dlatego w końcu otrzyma karę a, że zwykle bywa tak, że osoba, która wyrządza krzywdę nie zostaje ukarana tylko z reguły jej najbliżsi w tym przypadku Fer.

Również widziałam to promo jak Fer była na wózku.

Zaś co do Fer to myślę,że będzie miała wypadek,ciekawi mnie tylko czy tak jak w Cristinie będzie sparaliżowana do końca życia.
W jednym promie Fer była na wózku jak pamiętam.

Też tak myślę tessia że Fer jednak ulegnie wypadkowi. Ta sytuacja między rodzicami może doprowadzić do tego, że zdenerwowana fer wsiądzie do samochodu i spowoduje wypadek.

Według mnie Meija nie jest na tyle "szalony" aby taki wazny wątek pominąć (choć różnie może być).

Teraz jest akurat najlepszy moment na to aby Fer uległa wypadkowi czyli kolejny cios wymierzony Victorii aby coraz trudniej było jej się podźwignąć.

Sama krzywdzi niewinne osoby (Maria Desamparada) i dlatego w końcu otrzyma karę a, że zwykle bywa tak, że osoba, która wyrządza krzywdę nie zostaje ukarana tylko z reguły jej najbliżsi w tym przypadku Fer.

Również widziałam to promo jak Fer była na wózku.

Mejia to teraz nie ma co pokazywać, bo nie ma fotografa,problem kochanki Osvaldo niebawem się skończy skoro ją uśmiercą,więc wg mnie wypadek niebawem będzie.
Wcześniej jednak pewnie będzie problem z Lucianą,która próbowała popełnić samobójstwo. I tym sposobem z jakieś dwa tygodnie pociągnie, a później pewnie się fotograf pojawi.No i też pewnie niebawe się pojawi matka Maxa.

tessia dnia 16:22:25 22-01-11, w całości zmieniany 1 raz
Tak pamiętam tessia, że próbowała popełnić samobójstwo

Jak było widać na avance Viki też próbowała bo Osi i Fer znaleźli ją nieprzytomną

Tutaj zapewne tez to się przeciągnie i w końcu może pojawi się fotograf

Tak pamiętam tessia, że próbowała popełnić samobójstwo

Jak było widać na avance Viki też próbowała bo Osi i Fer znaleźli ją nieprzytomną
Tutaj zapewne tez to się przeciągnie i w końcu może pojawi się fotograf

Nie wiem czy to będzie w następnym odcinku czy za jakiś czas,bo coś kojarzę,że chyba raz zażyła coś na sen,a drugim razem się truła,ale mogę się mylić,pamięć jest zawodna.
tessia teraz w avance było właśnie, jak Fer & Osvaldo znaleźli ją nieprzytomną czyli to będzie w poniedziałek a my zobaczymy we wtorek.

Wstawiam cz 4 odcinka 65 i na samym końcu właśnie jest avance

http://www.dailymotion.pl/video/xgodfo_triunfo-del-amor-capitulo-65-parte-4_shortfilms
A kiedy Maria dowie się że JP jest jej ojcem?

A kiedy Maria dowie się że JP jest jej ojcem?

Oj miki152 to akurat niezbyt dobrze pamiętam

W każdym bądź razie dużo wcześniej niż to, że Luciana (Viki) jest jej matką. Wiem, że będzie miała żal do księdza i nie będzie się przez jakiś czas do niego odzywać ale później jej przejdzie

Ktoś inny może udzieli ci lepszych informacji

Marisela dzięki

To skoro będzie wiedziała wcześniej że JP jest jej ojcem to będzie próbowała wyciągnąć od niego kto jest jej matką?

Marisela dzięki

To skoro będzie wiedziała wcześniej że JP jest jej ojcem to będzie próbowała wyciągnąć od niego kto jest jej matką?

Wiem, że tego nie dowie się od księdza tylko od samej Luciany (Viki) a czy próbowała się od niego dowiedzieć kto jest jej matką to nie pamiętam.

Tutaj w TDA sytuacja jest trochę inna bo Maria już wie, że Viki miała w przeszłości córkę, którą "rzekomo" porzuciła. I wie również, że Viki pracowała jako służąca w domu Bernady Iturbide także to wszystko mogłoby się wydać Marii podejrzane gdyby dowiedziała się, że JP to jej ojciec. Do tego ta nagła troska Berni o nią i jej dziecko i to "dziwne" zachowanie gdy o mały włos sama nie wyjawiła prawdy w domu Marii.

Maria mogłaby połączyć pewne fakty i domyśliłaby się prawdy także nie wiem czy tu dowie się wcześniej, że JP jest jej ojcem

Zastanawia mnie to

Hej może ten facet z aparatem co pojawił się w avance cap 67 to jest nasz oczekiwany fotograf. Z tego co pamiętam to w Cristinie konkurent VM(Maxa) też robił Cristinie(Marii) zdjęcia po kryjomu

Hej może ten facet z aparatem co pojawił się w avance cap 67 to jest nasz oczekiwany fotograf. Z tego co pamiętam to w Cristinie konkurent VM(Maxa) też robił Cristinie(Marii) zdjęcia po kryjomu

Wiesz iva ja teraz po tym avancie 67 i spostrzeżeniach dziewczyn to jestem całkiem zdezorientowana

i nie wiem co mam myśleć, zresztą w tłumaczeniu, które dodałam jest napisane, że fotograf pojawiał się w każdej pracy, którą Maria dostała, tak jakby faktycznie ją śledził na polecenie Viki...jednak z drugiej stony to nie rozumiem jednej rzeczy...śledzi ją ok, donosi Viki ok, takie ma zadanie ale robienie zdjęć

...tego już nie rozumiem...i dlatego to wydaje mi się dziwnie podejrzane, jakby to nie był facet wynajęty przez Viki, tylko ktoś zupełnie inny, kto zobaczył pewnego dnia Marię, spodobała mu się i postanowił ją śledzić i robić fotki ale bez złych zamiarów.

Hej może ten facet z aparatem co pojawił się w avance cap 67 to jest nasz oczekiwany fotograf. Z tego co pamiętam to w Cristinie konkurent VM(Maxa) też robił Cristinie(Marii) zdjęcia po kryjomu

Wiesz iva ja teraz po tym avancie 67 i spostrzeżeniach dziewczyn to jestem całkiem zdezorientowana

nie ma co gdybac mam nadzieje ze na dniach sie dowiemy:)

a moze to np ojciec fotografa? zrobi jej kilka zdjec pokaze synowi a syn sie zakocha od pierwszego wejrzenia? nie no zart, chociaz Meija jest zdolny do wszystkiego

sorki za powtorzenie.. net

anulkaa18 dnia 23:03:32 25-01-11, w całości zmieniany 1 raz
j.w

anulkaa18 dnia 23:03:55 25-01-11, w całości zmieniany 1 raz
Ja podejrzewam że to nie jest jednak ten długo oczekiwany fotograf. tylko detektyw, którego wynajęła Victoria. Bo w Cristinie tak było że Victoria(Luciana) wynajęła prywatnego detektyw, który chodził za Marią(Cristiną) i Lindą(Lorenzą) aby dowiedział się wszystkiego o ich życie aby Victoria mogła im później obrzydzić życie i doprowadzić aby wyleciały z pracy. Victoria doprowadzała że Marie i Linde zwalniano z każdej pracy, którą udało im się znaleźć. Więc teraz może być tak samo.
Cristina Duval jak widać po 67 odcinku jest dokładnie tak samo

Maria straciła znowu pracę przez Victorię

Wiedźma nie da jej spokoju

Niech zajmie się wreszcie swoim życiem a nie zatruwa go innym

Kiedy Maria powie Maxowi o dziecku ?

Kiedy Maria powie Maxowi o dziecku ?

Raczej to nie będzie teraz. W Cristinie VM Dowiedział się przez przypadek Jak spotkał Cristinę z fotografem.
Po tym jak Cristina po raz kolejny straciła pracę dziewczyny nie miały pieniędzy na opłacenie czynszu. Berni zaproponowała im żeby się przeprowadziły do jednego z jej mieszkań które wynajmuje. Tak też zrobiły. Wtedy VM nie wiedział gdzie może szukać Cristiny. Pewnego dnia przez przypadek zobaczył Lorenzę(Lindę). Śledził ją .
W ten sposób spotkał Cristinę z fotografem i zobaczył że jest w ciąży. Powiedziała mu prawdę chociaż na początku fotograf powiedział że to on jest ojcem jej dziecka.
On wtedy chciał się z nią pogodzić ale one jego pomoc odrzuciła.
Najlepsze jest to że VM powiedział Lucianie(Viki) o ciąży. Ona stwierdziła że to nie jest jego dziecko

iva dnia 12:58:03 26-01-11, w całości zmieniany 1 raz
Ciekawe jak tutaj potoczy się akcja między Marią & Maxem a prawdą o dziecku

Niby z avanca wynikało, że Maria chciała "coś" powiedzieć Maxowi, zaczęła owijać w bawełnę, że może czekać go niespodzianka itd. ale nie sądzę aby wyznała mu, iż oczekuje jego dziecka.

Teraz zapewne akcja znowu będzie się toczyć wokół Viki i Osvalda, który od Berni dowie się, że Viki miała córkę w przeszłości.
Tak upłynie z kilkanaście odcinków zaczym pojawi się "mam nadzieję" fotograf

Powinni oczywiście oprócz Viki & Osvalda, ich problemów pokazywać bohaterów drugo planowych, żeby odcinek nie był taki nudny jak flaki z olejem...gdzie Fer & Cruz, Nati & Fabian...co z nimi, przecież oni też żyją w tej telce...ich życie jest równie ważne co pozostałych

Ale dopóki nie pojawi się fotograf to odcinki będą jedną wielką masakrą

a potem sie dziwia ze ogladalnosc spada

a potem sie dziwia ze ogladalnosc spada

Myśle że Mejija specjalnie wystawia telewidzów na próbę. Zobaczycie jeszcze najdłużej tydzień i fotograf się pojawi

by pomóc

Marii. Ona przecież znów musi zacząć szukać pracy, a jak wiadomo to może trochę potrwać bo Viki nie da za wygraną.

a potem sie dziwia ze ogladalnosc spada

Myśle że Mejija specjalnie wystawia telewidzów na próbę. Zobaczycie jeszcze najdłużej tydzień i fotograf się pojawi

by pomóc

Marii. Ona przecież znów musi zacząć szukać pracy, a jak wiadomo to może trochę potrwać bo Viki nie da za wygraną.

Chciałabym aby tak własnie było ale jakoś czarno to ostatnio widzę

Marii powinien ktoś pomóc...kurcze dziewczyna sama i bez pracy bo Viki nie daje jej normalnie żyć...ktoś musi jej pomóc

Tak dłużej być nie może

Marisela dnia 20:15:41 26-01-11, w całości zmieniany 1 raz
Pamiętam (choć nie za dobrze

), że ksiądz Juan de la Cruz (JP) rozmówił się z Lucianą (Victoria) aby nie krzywdziła Cris (MD) bo może kiedyś tego bardzo żałować. Powiedział jej jeszcze, że zawsze będzie bronił Cris.

Oprócz tego Luciana dowiedziała się od samej matki księdza (Berni), że jej syna wie, kto jest jego córką. Ona od razu poleciała do niego z pretensjami czemu jej nic nie powiedział a on na to, że nie może bo dowiedział się tego na spowiedzi a sakrament spowiedzi jest święty.
Luciana była wściekła na niego, że w takiej ważnej sprawie mógłby złamać sakrament. Ciekawe czy tutaj będzie coś podobnego

Marisela:

JP to facet z zasadami. Na pewno serce mu pęka bo wie od Marii jak Viki ją traktuje. Nie złamie jednak sakramentu spowiedzi.
Poza tym Viki jest bystra

sama mogłaby się domyślić po tylu insynuacjach. Jak napisałaś JP mówił jej żeby nie krzywdziła Cris(Marii) bo to się obróci przeciwko niej

Poza tym często widywała Marię, Berni i JP razem. Powinna wiedzieć że Breni nie jest bezinteresowna. Jeśli z kimś się zadaje to spodziewa się czegoś od tej osoby. Fajnie jakby Meija ta sytuacje inaczej rozwiązał..........zobaczymy

iva dnia 22:38:51 26-01-11, w całości zmieniany 2 razy

Marisela:

JP to facet z zasadami. Na pewno serce mu pęka bo wie od Marii jak Viki ją traktuje. Nie złamie jednak sakramentu spowiedzi.
Poza tym Viki jest bystra sama mogłaby się domyślić po tylu insynuacjach. Jak napisałaś JP mówił jej żeby nie krzywdziła Cris(Marii) bo to się obróci przeciwko niej Poza tym często widywała Marię, Berni i JP razem. Powinna wiedzieć że Breni nie jest bezinteresowna. Jeśli z kimś się zadaje to spodziewa się czegoś od tej osoby. Fajnie jakby Meija ta sytuacje inaczej rozwiązał..........zobaczymy

Też nie miałabym nic przeciwko gdyby Meija w inny sposób rozwiązał tą sytuację

W sumie on może nas jeszcze nie raz zaskoczyć, sam avance 68 odcinka jest zaskakujący także...poczekamy...zobaczymy byle nie za długo...
Cruz powiedział Fer że odchodzi jak to było w Cristinie. Na szczęście później wrócił. To było już po wypadku Fer. Meija w ich scenariuszu nic nie zmieni. Na to wygląda. To fajnie bo się pobiorą, chociaż na początku Viki będzie temu przeciwna.
Akcja się rozkręca rodzina już wie o córce Viki, jednak na pewno dużo wody upłynie aż się dowiedzą kim ona jest.

Cruz powiedział Fer że odchodzi jak to było w Cristinie. Na szczęście później wrócił. To było już po wypadku Fer. Meija w ich scenariuszu nic nie zmieni. Na to wygląda. To fajnie bo się pobiorą, chociaż na początku Viki będzie temu przeciwna.
Akcja się rozkręca rodzina już wie o córce Viki, jednak na pewno dużo wody upłynie aż się dowiedzą kim ona jest.

Co do tego, że dużo czasu upłynie aż się dowiedzą kto jest córką Viki, to nie ma wątpliwości

Ciekawi mnie czy Fer będzie miała wypadek czy nie

Być może Meija "coś" jednak zmienił

ja bym chciała,żeby zmienił i żeby Fer była zdrowa....ale wszystko w rękach Meijii

Jak pokazywali PROMO i Cruz śpiewał Fer to ona siedziła na wózku ,kurcze gdzie się podział Federiko i jego ojciec(bo to on wynajął zbirów ,żeby uszkodzili samochód Fer chciał się zemścić na jej matce nie podejrzewał że do tego samochodu wsiądzie również jego syn)

asiunia19641 dnia 0:39:16 28-01-11, w całości zmieniany 2 razy
przypomniałam sobie jedną scenę z Cristiny (jedna z moich ulubionych ,oby Mejia jej nie pominął)Tamara traci dziecko (za co wini VM-rzuciła mu się na samochód po czym wylądowała w szpitalu VM jest zrospaczony ponieważ pragnął tego dzidziusia ,kontaktu z Cris nie ma ,ponieważ wyprowadziła się ze starego mieszkania i wprowadziła się do jednego z mieszkań ,które wynajmuje Berni, żeby się za bardzo nie rozpisywać,VM odnajduje Cris i widzi że jest w ciąży(szok) Cris ma jednak wsparcie w fotografie ) VM dowiaduje się ze dziecko jest jego .Cris nie chce mieć kontaktu z VM (pomimo to że go w dalszym ciągu bardzo kocha ,czuje się zraniona tym że ciągle karmił ją obietnicami )i teraz najpiękniejsza scena VM siedzi w samochodzie pod domem Cris i widzi jak przyjeżdza z fotografem ,w pewnym momencie dzidziuś poruszył się i tym który pogłaskał ją po brzuszku jest fotograf i wyobrażcie sobie teraz że tej całej scenie przygląda się....... MAX
Mam pytanie: Czy VM wiedziała,że Luciana miała córke ??
Wszyscy się dowiedzieli bo wyznała im to Luciana (Viki)

Tak zgadzam się z tobą asiunia19641 scena bardzo piękna ale dla VM (MAXA) już nie...on musiał przeżywać katusze....już nawet sobie wyobrażam Maxa...co czuje gdy to widzi

Pamiętasz który to był odcinek w Cristinie. Z chęcia sobie obejrzę.
przylaczam sie do pytania

Na szczęście Giermo nie pomoże Jimenie w pozbyciu się dziecka Marii, bo on myśli że jest ojcem VM(Maxa). Tak mu powiedziała matka Maxa przed pójściem do więzienia. Przymnajmniej jeden plus. Spoko Maria wszystkich zabójców ma po swojwj stronie. No ..........powiedzmy Berni, Giermo.

Tak zgadzam się z tobą asiunia19641 scena bardzo piękna ale dla VM (MAXA) już nie...on musiał przeżywać katusze....już nawet sobie wyobrażam Maxa...co czuje gdy to widzi

Pamiętasz który to był odcinek w Cristinie. Z chęcia sobie obejrzę.

Pomiędzy 61 - w którym VM dowiedział się o tym, że to jego dziecko, a 68;)
Z tego co się orientuje to będzie właśnie gdzieś tutaj... Jednak pewności nie mam...

Na szczęście Giermo nie pomoże Jimenie w pozbyciu się dziecka Marii, bo on myśli że jest ojcem VM(Maxa). Tak mu powiedziała matka Maxa przed pójściem do więzienia. Przymnajmniej jeden plus. Spoko Maria wszystkich zabójców ma po swojwj stronie. No ..........powiedzmy Berni, Giermo.

No przecież iva nie może pozbyć się własnego wnuka...chociaż Guiermo jest do wszystkiego zdolny, własnego dziecka nie chce także wnuk nie stanowiłby dla niego problemu....ale w Cristinie był w porządku w stosunku do samej Cris i jej dziecka

Pamiętajmy, że Majia lubi zaskakiwać, więc nie wiadomo czy nie zmieni Guiermo w gorszego.
Marisela No przecież nie może pozbyć się własnego wnuka...chociaż Guiermo jest do wszystkiego zdolny, własnego dziecka nie chce także wnuk nie stanowiłby dla niego problemu....ale w Cristinie był w porządku w stosunku do samej Cris i jej dziecka

[/quote]

Mysle że w tym w wypadku Meija nic nie zmieni. Giermo lubi Marię. Pamiętacie jak się poznali był bardzo miły. Poza tym nie podpadła mu w niczym. Zauważyalm że on lubi niszczyć swoje kochanki

patrz Ofelia. Poza tym dzięki Maxowi ma satysfakcje że odegrał się na Osvaldzie bo niby wychowuje jego syna(chodziaż później się okarze ze Max jest i tak synem Osvalda). Mam nadzieje że Jimena szybko mu doniesie o Marii to sie dowiemy jak naprawdę będzie z tym Giermem.
Pewnie jak zwykle powie Jimenie radź sobie sama to nie mój problem

iva dnia 17:24:59 28-01-11, w całości zmieniany 1 raz
iva być może Meija nic już nie zmieni w przypadku Guierma

chociaż nie lubię tego typka, wolałam Nicolasa Obregona w Cristinie niż jego, Guiermo napawa mnie większym wstrętem i obrzydzeniem niż Niki

Dziewczyny na youtube znalazłam ten odcinek
http://www.youtube.com/watch?v=ZmYK-vVum9Y&feature=related
Macie tutaj ten moment kiedy dziecko kpie i VM wszystko widzi.
gosia1216 dzięki zaraz sobie obejrzę

gosia1216 muchas gracias

Scenka bardzo piękna i wzruszająca

a VM taki przybity i smutny i ta łezka

, że to nie on był w "tym momencie" z Cris.

Dziewczyny na youtube znalazłam ten odcinek
http://www.youtube.com/watch?v=ZmYK-vVum9Y&feature=related
Macie tutaj ten moment kiedy dziecko kpie i VM wszystko widzi.

Dzięki

Ach ta 8 minuta co tam się działo. Ciekawe jak ta scenka będzie wyglądała w TDA.
Akcja w TDA trochę się rozkręca tylko szkoda, że wszystko kręci się wokół Viki i jej problemów

Akcja w łazience, którą widziałam w avance świetna...Viki powinna wytargać Lindzie wszystkie kudły

Akurat w tym przypadku nie mam nic przeciwko

Teraz coś mi się zdaje, ze będzie wypadek Fer...coraz więcej problemów i zapewne Viki wywali teraz Osvalda....a Fer jest już tak zdołowana i przybita sytuacją w domu i problemem rodziców, że "coś" się może stać...
No ja też myślę,że Viki wyrzuci Osvalda i później musi być wypadek,który tą rodzinę zjednoczy.

No ja też myślę,że Viki wyrzuci Osvalda i później musi być wypadek,który tą rodzinę zjednoczy.

To by nawet miało sens...Viki po tym co zobaczyła ma dość i każe Osvaldowi odejść z domu....zrozpaczona całą sytuacją Fer wsiada w samochód i pod wpływem negatywnych emocji powoduje wypadek...
Viki oczywiście obwinia o to Osvalda....ale Fer potrzebuje ich "teraz" najbardziej dlatego dla jej dobra Osvaldo "wróci"...

To taka moja wizja tego co może się wydarzyć w najbliższym czasie

Scenka z VM, Cris i fotografem.. piekna..

Marisela

Też uważam że w tym tygodniu musi zdarzyć się ten wypadek. Żeby przynajmniej na chwilę skończyć z wątkiem Viki i Osiego wiecznie się kłócących.
Mam prośbę czy ktoś może napisać co się stało z wątkiem Fer i Federico? Dlaczego on zniknął?

Z góry dziękuje za odpowiedź.

ten watek sie ot tak poprostu urwal..
nie mogłam się powstrzymac i znalazłam jutrzejszą scenkę

http://www.youtube.com/watch?v=4Qc6W2lJm8E

chce zobaczyć naszą Wiktorie w tej akcjii

nie mogłam się powstrzymac i znalazłam jutrzejszą scenkę

http://www.youtube.com/watch?v=4Qc6W2lJm8E

chce zobaczyć naszą Wiktorie w tej akcjii

Widze że nadal akcja kręci się wokół Viki(Luciany). Fajna scenka będzie.

ewelastg odnośnie tego filmiku co wstawiłaś w wideogalerii to myślę, że to są sceny nagrywane po wypadku Fer. Przynajmniej ja tak uważam. Na razie jeszcze Fer nie uległa goźnemu wypadkowi ale jeżeli szanowny pan Mejia nie zmieni głównych ważnych wątków to w najbliższym czasie Fer będzie miała wypadek.
Viki zapewne z tego względu była zła na Cruza, że on "startuje" do jej córki...a każdy wie jaka jest Viki...uważa, że jak ktoś jest ubogi to od razu na kasę leci

Dzieki Marisela.
Wiadomo jaka jest Viki,niedość,że Maxa unieszczęśliwiła to jeszcze teraz bedzie Fer układać życie.Mam nadzieje jednak,że Mejija troche zmieni i wypadek Fer nie bedzie aż taki groźny.Jakos ja polubiłam i nie chciałabym,żeby jeździła na wózku.

Dzieki Marisela.
Wiadomo jaka jest Viki,niedość,że Maxa unieszczęśliwiła to jeszcze teraz bedzie Fer układać życie.Mam nadzieje jednak,że Mejija troche zmieni i wypadek Fer nie bedzie aż taki groźny.Jakos ja polubiłam i nie chciałabym,żeby jeździła na wózku.

W poprzedniej wersji "Cristinie" było tak, że na początku była przeciwna związkowi swojej córki z ogrodnikiem i nie chciała zgodzić się na ślub ale później zmiękła i jej córka Lizbet poślubiła ogrodnika Artemia

Mam nadzieję, że tutaj będzie tak samo

Ja też

Cruz to fajny i porzadny facet,może nie ma pieniedzy,ale pokazałby Fer świat jakiego dotąd nie znała

W Cristinie jak pamiętam to Artemio był lekarzem, który pracował u Duvalów jako ogrodnik, ale na końcu był już szanowanym lekarzem. Luciana była przeciwna ich związkowi, ale to dzięki Artemio Lizbet wyszła z depresji i pogodziła się z kalectwem.
Odnośnie tej fotki co dodała Ana to z tego wnioskuje, że Maria i Naty będą musiały się wyprowadzić i przenieść w inne miejsce.
W Cristinie też musiały się wyprowadzić bo miały problemy finansowe a tutaj nie dość że mają problemy z pieniędzmi to jeszcze ten incydent z pożarem - przynajmniej tak to wygląda na fotce.
Pewnie Jimena im podpali mieszkanie i się wyniosą.
Wtedy może Max straci kontakt z Marią.
Tylko,że tutaj Fabian się przyjaźni z Naty więc nie byłoby problemu zdobyć nowy adres.
Nie wiem jak to Mejia rozwiąże.
Z jednej strony jest ta ciekawość, z drugiej złość bo On jest nieprzewidywalny i nikt nie wie co mu do łba strzeli.
To fakt - Mejia jest nieprzewidywalny

Też uważam, że Maria i Naty przeniosą się w inne miejsce

Całkiem mozliwe że to szalona Jimena podpali im mieszkanie.
Odnośnie znajomości Naty i Fabiana...wcale nie oznacza, że on musi wiedzieć gdzie się przeniosą...Naty może się z nim umawiać na mieście

Zresztą tak jak stwierdziłyśmy Mejia jest nieprzewidywalny...nie wiadomo co jeszcze wymyśli.
Być może Maria i Max rozstaną się i nie będą mieć ze sobą kontaktu także trzeba czekać.

To fakt - Mejia jest nieprzewidywalny
Też uważam, że Maria i Naty przeniosą się w inne miejsce
Całkiem mozliwe że to szalona Jimena podpali im mieszkanie.
Odnośnie znajomości Naty i Fabiana...wcale nie oznacza, że on musi wiedzieć gdzie się przeniosą...Naty może się z nim umawiać na mieście Zresztą tak jak stwierdziłyśmy Mejia jest nieprzewidywalny...nie wiadomo co jeszcze wymyśli.
Być może Maria i Max rozstaną się i nie będą mieć ze sobą kontaktu także trzeba czekać.

Faktycznie Mejia jest jedyny w swoim rodzaju

Też jestem pewna że Maria i Naty zmienią miejsce zamieszkania. W Cristinie dziewczyny nie maiły za co zapłacić czynszu i przeniosły się do mieszkania babci Marii(Berni).
Z tym kontaktem w dzisiejszych czasach to wiadomo jak jest każdy ma komórkę Maria i Max też. jeżeli nie będą mogli się z sobą skontaktować to raczej tylko dlatego że któreś z nich nie będzie chciało

. Może być też tak że Maria nie będzie taż miała na opłacenie telofonu........
Na pewno jednak nasz supermen Maxio coś wymyśli:haha: . Już raz odnalazł Marię jak zmieniła mieszkanie.

Być może zdarzy się ten wypadek Jimeny i Maria jednak zdecyduje się rozstać z Maxem. To podpalenie i wszystko na raz się nałoży co doprowadzi do ich rozstania. Po fotkach w wideogalerii doszłam do wniosku, że Viki też złoży Marii wizytę jeszcze w tym mieszkaniu, w którym są obecnie z Naty także może być bardzo harcorowo

Marisela masz na myśli ten wypadek w którym Jimena straci dziecko? Jeśli tak to myślę, że to będzie znacznie później, w końcu wtedy nic by nie trzymało Maxa przy niej

wdzko dnia 23:09:22 05-02-11, w całości zmieniany 1 raz

Marisela masz na myśli ten wypadek w którym Jimena straci dziecko? Jeśli tak to myślę, że to będzie znacznie później, w końcu wtedy nic by nie trzymało Maxa przy niej

W Cristnie szantażowała go tym wypadkiem bo to stało się jakby z winy VM (Maxa) i popadła w coraz większe szaleństwo, on wkońcu chciał odejść ale ona nie zgadzała się na rozwód.
Nie wiem....zobaczymy jak to będzie wyglądać w TDA

no właśnie, poza tym tam fotograf pojawił się dużo wcześniej i akcja trochę inaczej wyglądała.. no ciekawe ciekaweee
dziewczynki na glownym forum jest wzmianka o wypadku Marii.. w Cristinie tez cos takiego bylo?

dziewczynki na glownym forum jest wzmianka o wypadku Marii.. w Cristinie tez cos takiego bylo?

Z tego co pamiętam to Cris miała wypadek ale była już w zaawansowanej ciąży, Tamara zepchneła ją ze schodów.
Natomiast innych wypadków sobie nie przypominam

wiec czyzby Mejia zmienil plany?

a moze to bedzie poczatek konca M&M?

moze w ten sposob Maria obawiajac sie Jimeny zerwie kontakt z Maxem i pojawi sie nasz fotograf?

hmm.. to sie nawet klei kupy

wiec czyzby Mejia zmienil plany?

a moze to bedzie poczatek konca M&M?

moze w ten sposob Maria obawiajac sie Jimeny zerwie kontakt z Maxem i pojawi sie nasz fotograf?

hmm.. to sie nawet klei kupy

Zdecydowanie Maria po tym upadku zacznie bardziej myśleć o swoim dziecku. Myślę że jak w przypadku Cristiny na rozstanie M&M nałoży się wiele czynników:
-szalona Jimena,
-niestabilna sytuacja finansowa Marii,
-coraz bliżej do porodu
-niedługo pewnie Jimena straci swoje dziecko. Wtedy zacznie się prawdziwe szaleństwo Jim. Śledzenie Maxa, nachodzenie Marii,
- nieuchronna zmiana adresu zamieszkania Marii najprawdopodobniej w którymś z mieszkań Berni jak to miało miejsce w Cristinie

Fotograf pewnie już czycha na zakręcie ze swoim pięknym aparacikiem

Nie wiem czy Maria zamieszka w jednym z mieszkań Berni (o ile takowe Berni posiada) wkońcu to ona podpali jej dom...jaki ma w tym cel

....jedynie zemsta za JP, że chce porzucić lub porzucił kapłaństwo

...naprawdę to wszystko robi się coraz bardziej zagmatwane i coraz ciekawsze

A fotograf niech już przybywa....z odsieczą

Nie wiem czy Maria zamieszka w jednym z mieszkań Berni (o ile takowe Berni posiada) wkońcu to ona podpali jej dom...jaki ma w tym cel

....jedynie zemsta za JP, że chce porzucić lub porzucił kapłaństwo

...naprawdę to wszystko robi się coraz bardziej zagmatwane i coraz ciekawsze

A fotograf niech już przybywa....z odsieczą

[/quote]

Marisela
Berni ma takie mieszkania. Pamietasz jak wyrzucała z mieszkań jakiś ludzi za to że nie płacili

. To było mniej więcej w tym czasie co ten mały chłopeic był chory i potrzebne było specjalne urządzenie ratujące mu życie.
Jak nawet podpali ten dom to wyjdzie na dobrą samarytankę bo zaoferuje Marii pomoc, ta ją oczywiście przyjmnie bo nie bedzie miała gdzie mieszkać. Berni będzie udawała że sie nią opiekuje. Dzięki temu JP nie rzuci kapłaństwa, bo Maria będzie maiła wsparcie babci

On spokojnie bedzie mógł nadal byc kapłanem. Bez wyrzutów sumienia ze zaniedbuje Marię.

Marisela
Berni ma takie mieszkania. Pamietasz jak wyrzucała z mieszkań jakiś ludzi za to że nie płacili . To było mniej więcej w tym czasie co ten mały chłopeic był chory i potrzebne było specjalne urządzenie ratujące mu życie.
Jak nawet podpali ten dom to wyjdzie na dobrą samarytankę bo zaoferuje Marii pomoc, ta ją oczywiście przyjmnie bo nie bedzie miała gdzie mieszkać. Berni będzie udawała że sie nią opiekuje. Dzięki temu JP nie rzuci kapłaństwa, bo Maria będzie maiła wsparcie babci On spokojnie bedzie mógł nadal byc kapłanem. Bez wyrzutów sumienia ze zaniedbuje Marię.

iva wtedy to oglądałam jeszcze tak pobieżnie odcinki i dużo przewijałam także akurat tego nie widziałam

Skoro tak jest to zapewne Berni odegra rolę kochającej i zmartwionej babuni i zaoferuje swoją pomoc Marii

Ciekawi mnie czy Milagros, Juanjo, Napo i Cruz przeniosa się razem z Marią i Naty

Ich mieszkanie chyba też ucierpi w tym pożarze

Zresztą te wspólne fotki Marii, Milagros i Juanjo w fotogalerii to może ...któż to wie:?:
jak juz wczesniej bylo wspomniane - TDA ma troche odbiegac od oryginalu wiec.. zreszta jak same wiecie Mejia jest nieprzewidywalny

aczkolwiek ja sadze ze cala grupa przeniosa sie do innego mieszkania i to juz na dniach.. skoro neka ich wlasciciel mieszkania..

no i ten wypadek.. Jimena potraca Marie a w tym czasie Max jedzie do niej jedzie.. moze ja znajdzie potracona na ulicy?

moze wtedy zauwazy ze Maria trzyma sie za brzuszek i tak oto dowie sie o ciazy

No i wkońcu doczekałyśmy się nieuniknionego...Fer miała wypadek...Fede poniósł śmierć na miejscu...ciekawe czy tu dowie się o jego śmierci bo w Cristinie to chyba zwlekali aby jej o tym powiedzieć....tak coś mi się kojarzy ale nie jestem pewna

Jest też dobra stronę, bo już w przyszłym tygodniu fotograf.

Jest też dobra stronę, bo już w przyszłym tygodniu fotograf.

Jeżeli o to chodzi to też się cieszę

Jednak to oznacza rozstanie Marii & Maxa...za dużo problemów w jednym czasie spadło na Maxa i jego rodzinę....jego zdrowo szurnięta żonka wszelkimi możliwymi sposobami próbuje wzbudzić w nim poczucie winy....do tego ten straszny wypadek Fer i wszystko skumulowało się naraz choć wiadomo, że Jim świrował od samego początku

Brakuje tylko matki Maxa aby facet poczuł się totalnie zdruzgotany i przytłoczony przez życie i problemy, których mu nie skąpiło.
Z tego co pamiętam to ponoć matka Maxa tez ma być. Wydaje mi się , że tak gdzieś przeczytałam.

Z tego co pamiętam to ponoć matka Maxa tez ma być. Wydaje mi się , że tak gdzieś przeczytałam.

Wiem i właśnie zmierzam do tego, że jeszcze jej tylko brakuje aby Max załałam się pod ciężarem tych wszystkich okropności, które spadają na niego i jego rodzinę.
mysle ze dopoki Jimena nie straci dziecka i Max rozstanie sie z Maria - da mu "troche" spokoju..

mysle ze dopoki Jimena nie straci dziecka i Max rozstanie sie z Maria - da mu "troche" spokoju..

Ja też tak myślę.

Wydaje mi się że w Cristinie matka Maxa pojawiła się już po narodzinach dziecka Marii. Więc Max będzie maił chwile zeby sobie odsapnąć. Oczywiście teraz Osvaldo wróci na łono rodziny. Viki i Osi pogodzą się dla dobra Fer.

Ciekawe jaki będzie finał postępowania JP. Chodzi mi o to że rzucił sutannę i to że wyznał Maxowi, że jest ojcem Marii(tak przynajmmniej było w avance-chyba że zostało tak specjalnie zmontowane). W Cristinie tego nie było......

Myślę, że JP wróci w ostateczności wskoczy znowu w sutannę, bo musi przecież w finałowej scenie ślubu udzielić. Czyli matka Maxa jeśli ma się tak samo tutaj pojawić po narodzinach dziecka to jeszcze poczekamy, bo MD lekko dopiero brzuszek widać.

Wydaje mi się że w Cristinie matka Maxa pojawiła się już po narodzinach dziecka Marii. Więc Max będzie maił chwile zeby sobie odsapnąć. Oczywiście teraz Osvaldo wróci na łono rodziny. Viki i Osi pogodzą się dla dobra Fer.

Ciekawe jaki będzie finał postępowania JP. Chodzi mi o to że rzucił sutannę i to że wyznał Maxowi, że jest ojcem Marii(tak przynajmmniej było w avance-chyba że zostało tak specjalnie zmontowane). W Cristinie tego nie było......

iva pan Mejia udowodnił nam, że jest nieobliczalny także nie liczyłabym na to, że matka Maxa pojawi się "dopiero" po narodzinach dziecka Marii....tutaj wszystko może się zdarzyć....w Cris ksiądz nie wyznał VM, że jest ojcem Cristiny a tutaj...bum...także wyobraźnia Meji nie zna granic

a moze to i lepiej,ze jest troche inaczej niz w Cristinie,i ser Mejia nas zaskakuje pewnymi wydarzeniami

a moze to i lepiej,ze jest troche inaczej niz w Cristinie,i ser Mejia nas zaskakuje pewnymi wydarzeniami

Dla mnie inaczej oznacza zdecydowanie na plus. Dobrze że dużo rzeczy zostało już zmienionych i pewnie jeszcze będzie. Nie chciało by mi sie oglądać dokładnie takiego filmu tylko z innymi aktorami.
Co do JP to też myślę że wróci jeszcze do kapłaństwa(chociaz to lekkie przegiecie-wahanie się po tylu latach kim chce się być bo ktoś(córka) się pojawia w naszym życiu). U bardzo wierzących meksykanów tym bardziej.

Dziewczynki czy w Cristynie ks Juan de la Cruz tak samo zrzucił sutanne tak jak u nas. Wiecie co TDA są trochę inne są sceny producent Mejia bardzo nas zaskakuje jestem ciekawa kiedy będzie Mama Maxa

Dziewczynki czy w Cristynie ks Juan de la Cruz tak samo zrzucił sutanne tak jak u nas. Wiecie co TDA są trochę inne są sceny producent Mejia bardzo nas zaskakuje jestem ciekawa kiedy będzie Mama Maxa

Nie w Cristinie nawet nie było o tym mowy. Opiekował sie nia odwiedzał.
Maria Desamparada bedzie prezentowac ubrania ciazowe w domu Vicotrii bo Berni zostanie udziałowcem xD

a Jimena poznała wczesniej we Francji Alosno z którym była w ciazy ale usuneła je

Zulema dnia 17:41:39 18-02-11, w całości zmieniany 2 razy
kto moze powiedziec jak sie proci rozstali w Cristinie ???
bo w TDA to ja nie mam kompletnie pojecia jak Mejia wymysli rozstanie narazie sielanka trwa jest bosko to musi byc jakis sztorm i to lada moment bo juz za chwile fotograf sie pojawi .. ;d
Tutaj nie należy sugerować się wcześniejszymi wersjami...pan Mejia zachował z nich tylko ogólny zarys , główne wątki aby fabuła była ta sama ale realizacja i przebieg wygląda już zupełnie inaczej

nom wiem wiem ale ktos wie jak sie rozstali w Cristinie para protów juz tak do momentu koncowego ???

nom wiem wiem ale ktos wie jak sie rozstali w Cristinie para protów juz tak do momentu koncowego ???

W Cristnie rozstali się gdy VM ożenił się z Tamarą, dziewczyny później wyprowadziły się do innej dzielnicy, kamienicy matki księdza i tak kontakt się urwał aż do czasu pojawienia się fotografa. Cris miała w nim wsparcie i pewnego dnia gdy już miała spory brzuszek przypadkiem się spotkali.
a tutaj tak troche bezsensu ze Max i Maria sa nadal razem bo niepowinna mu tego wybaczyc ze sie przespal z Jimeną..;/
a tak Mejia zrobil ze ona mu wybaczyla od razu..
ja bym nigdy nie wybaczyla tak o ..;/
powinni zerwac kontakt potem i od razu fotograf powiniensie pojawić..;/
Jestem ciekawa czy Maria tez bedzie miała jakies trudności z porodem jak Cristina?
hm.. mam nadzieję że tak wtedy to by było ciekawieee

Mejia w TDA może na początku kierował się oryginałem, ale teraz już odbiega i to bardzo. Mam nadzieję, że wyjdzie mu i nam to na dobre.
Zgadza się

Mejia zachował tylko ogólny zarys telki...wątki główne w sumie też bardzo pozmieniał i umieścił w innym czasie...zobaczymy jak będzie dalej póki co jest emocjonująco

Faktycznie telka jest bardzo emocjonująca.

Szkoda że nie dali nowej osoby ktora kupi firme tylko Berni.
Myślałam że Maria będzie miała wsparcie w matce Alfonsa. Berni raczej będzie ją wykorzystywała do własnych celów.
Kurcze dziwne że JP nie dziwi sie skąd jego matka ma tyle kasy

Ja też się zastanawiam skąd Berni ma tyle kasy

Również byłam zaskoczona jak zobaczyłam fragment z HOY i Berni jako udziałowca większościowego

...cieszy mnie tylko to, że dowali tym Viki i, że wprowadzi Marię do firmy...wiadomo, że wykorzysta ją do swoich zagrywek przeciw Viki jednak Maria nie będzie niczego świadoma i może dobrze...choć z drugiej strony bedzie jak ta piłeczka odbijana od jednej do drugiej

a ja mam pytanie..

co sie stalo z fotografem w Cristinie?

a ja mam pytanie..

co sie stalo z fotografem w Cristinie?

Był chory na białaczkę, ale bodajże wyszedł z tego...pamiętam, że był na ślubie Cris & VM

z dziewczyną, która była w nim zakochana (grała ją Yadira Carillo).
ktos kiedys napisal ze wie w ktorym odc VM zobaczyl Cris i fotografa jak ten glaszcze jej brzuszek.. taka piekna chwila.. wiece moze o jaki odc chodzi?

Dziewczyny jak Jimena straci dziecko to Max dowie się że ono nie było jego? Jak to tam było w Cristinie?

ktos kiedys napisal ze wie w ktorym odc VM zobaczyl Cris i fotografa jak ten glaszcze jej brzuszek.. taka piekna chwila.. wiece moze o jaki odc chodzi?

Ja akurat nie ogladalam starej wersji ale zagladam tu dosc czesto i scena o ktora pytasz byla w 62 odcinku Cristiny.I ten moment zaczyna sie od mniej wiecej 8..30 minuty.Zreszta jak cofniesz sie kilka stron w spoilerach to znajdziesz link do tego odcinka.

ktos kiedys napisal ze wie w ktorym odc VM zobaczyl Cris i fotografa jak ten glaszcze jej brzuszek.. taka piekna chwila.. wiece moze o jaki odc chodzi?

Ja akurat nie ogladalam starej wersji ale zagladam tu dosc czesto i scena o ktora pytasz byla w 62 odcinku Cristiny.I ten moment zaczyna sie od mniej wiecej 8..30 minuty.Zreszta jak cofniesz sie kilka stron w spoilerach to znajdziesz link do tego odcinka.

dzieki wielkie

czy ktoś oglądał cristal??? w czym tda przypomina cristal znaczy się w jakich scenach???
Od Cristial nie powiem ci, bo nie miałam okazji oglądać, ale ponoć Cristina była taka sama, więc ogólnie rzecz biorąc akcja trochę się zmieniła. Zachowali ogólny zarys.
Co do scenki to ja chyba dodałam linka kilka stron wcześniej.
Co do kasy Berni to w sumie mogła robić jakieś interesy kiedyś i zostało jej dużo kasy.

czy ktoś oglądał cristal??? w czym tda przypomina cristal znaczy się w jakich scenach???

Głównie to tylko fabułą TDA przypomina Cristinę/Cristal.

Główna bohaterka dorastająca w sierocińcu prowadzonym przez zakonnice, później po jego opuszczeniu wynajmuje mieszkanie i znajduje 2 współlokatorki. Dostaje pracę w domu mody swojej matki (tylko nie wiem, że to jej matka), zakochuje się w jej synu (pasierbie). Jedna z jej współlolatorek ma romans z mężem właścicielki domu mody.
Rozdziela ich protegowana matki z którą bierze ślub. Tak samo ukrywa ciąże tylko, że tam rozstali się definitywnie po tym jak główny bohater ożenił się z tą drugą a tutaj w TDA pogodzili sie i spotykali, chcieli być razem.
Tak samo jak tam matka gł bohatera utrudniała życie swojej córce niczego nie świadoma i zwalniano ja z pracy gdy ją znajdowała. Oczywiście fotograf tam pojawił się znacznie wczesniej niż tu.
Akcje domu mody w Cristnie wykupiła matka fotografa a tutaj matka księdza czyli babcia głównej bohaterki.
Wypadek siostry prota też był w poprzedniej wersji znacznie wcześniej niż tutaj w TDA.

A i jeszcze w poprzedniej wersji fotograf nie miał nic wspólnego z żoną prota (którą musiał poślubić bo wrobiła go w nie swoje dziecko) a w TDA miał z nią romans i ona usunęła jego dziecko.

Takze w TDA jest sporo zmian

Marisela dnia 17:25:31 24-02-11, w całości zmieniany 1 raz

czy ktoś oglądał cristal??? w czym tda przypomina cristal znaczy się w jakich scenach???

Głównie to tylko fabułą TDA przypomina Cristinę/Cristal.

Główna bohaterka dorastająca w sierocińcu prowadzonym przez zakonnice, później po jego opuszczeniu wynajmuje mieszkanie i znajduje 2 współlokatorki. Dostaje pracę w domu mody swojej matki (tylko nie wiem, że to jej matka), zakochuje się w jej synu (pasierbie). Jedna z jej współlolatorek ma romans z mężem właścicielki domu mody.
Rozdziela ich protegowana matki z którą bierze ślub. Tak samo ukrywa ciąże tylko, że tam rozstali się definitywnie po tym jak główny bohater ożenił się z tą drugą a tutaj w TDA pogodzili sie i spotykali, chcieli być razem.
Tak samo jak tam matka gł bohatera utrudniała życie swojej córce niczego nie świadoma i zwalniano ja z pracy gdy ją znajdowała. Oczywiście fotograf tam pojawił się znacznie wczesniej niż tu.
Akcje domu mody w Cristnie wykupiła matka fotografa a tutaj matka księdza czyli babcia głównej bohaterki.
Wypadek siostry prota też był w poprzedniej wersji znacznie wcześniej niż tutaj w TDA.

A i jeszcze w poprzedniej wersji fotograf nie miał nic wspólnego z żoną prota (którą musiał poślubić bo wrobiła go w nie swoje dziecko) a w TDA miał z nią romans i ona usunęła jego dziecko.

Takze w TDA jest sporo zmian

dziekuje, jestem ci wdzieczna za odpowiedz

dziewczynki mam pytanie czy w Cristinie Fabian i Naty (nie wiem jak w Cristinie mieli na imie)byli para?Bo w TDA jakos bardzo slabo sie ten watek rozwija a praktycznie wcale.

dziewczynki mam pytanie czy w Cristinie Fabian i Naty (nie wiem jak w Cristinie mieli na imie)byli para?Bo w TDA jakos bardzo slabo sie ten watek rozwija a praktycznie wcale.

W Cristinie przyjaciółka Cris (nie pamiętam imienia) poznała jakiegoś faceta i to z nim była....ale już nie pamiętam kim on był.
Także sądzę że Naty będzie z Fabianem a nie z Juanjo

W Cristal tej z 1985 roku prot miał bliskiego przyjaciela i on ożenił się z jego siostrą a w tej drugiej wersji El privilego amar czyli Cristina prot nie miał takiego bliskiego przyjaciela (o ile dobrze kojarzę). Pojawił się lekarz-ogrodnik i to on poslubił siostrę prota-VM.

Tak jak w TDA pojawił się Cruz i to on będzie z Fer a nie Fabian.
Tak zresztą przedstawili to na prezentacji TDA

Marisela dziekuje za odpowiedz
ktos napisal ze w 62 odcinku Cristiny , Victor Manuel zauważy ciąże a to nieprawda bo nie moglam tego dopatrzeć.
moze ktos wie w którym odcinku VM zauwazy pierwszy raz ciążę ??

proszę o pomoc

ktos napisal ze w 62 odcinku Cristiny , Victor Manuel zauważy ciąże a to nieprawda bo nie moglam tego dopatrzeć.
moze ktos wie w którym odcinku VM zauwazy pierwszy raz ciążę ??
proszę o pomoc

jest jest

VM siedzi w soim czerwonym autku, Tamara sledzi go swoim samochodem..

Cris przyjezdza z fotografem, gdy ten pomaga jej wysiasc z samochodu nagle Cris czuje jak dzidzius sie porusza.. pozwala dotknac brzuszka fotografowi ( VM caly czas obserwuje sytuacje i zaczyna plakac..

piekna scena

Z tego co ja kojarzę to On nie wtedy się dowiedział o ciąży,tylko wtedy gdy zjawił się u Cristiny w mieszkaniu a był to odcinek 60 cześć 4.W 62 odcinku już wiedział o ciąży i dlatego zrobiło mu się przykro,że to nie On jest przy Cristinie.

Swoja drogą rozstali się w 30 odcinku i po 30 odcinkach dowiedział się o ciąży.

W TDA pierwsze rozstanie protów 50 odcinek więc do cholery jasnej już w 80 powinien się dowiedzieć, a tu 90 był i nic.
I jeszcze dłuuugo nic nie będzie, bo jeśli będzie tak jak Cristinie to wcześniej Jimena musi stracić dziecko.
Więc w TDA pewnie dopiero koło 100 odcinka się dowie,jak nie później.

tessia dnia 15:03:50 26-02-11, w całości zmieniany 2 razy

I jeszcze dłuuugo nic nie będzie, bo jeśli będzie tak jak Cristinie to wcześniej Jimena musi stracić dziecko.
Więc w TDA pewnie dopiero koło 100 odcinka się dowie,jak nie później.
Jimena nie straci dziecka przynajmniej nie poroni

Mejia i Liliana o tym pisali. Liliana napisała dziś, że dziecko Jimeny urodzi się "bardzo chore".

I jeszcze dłuuugo nic nie będzie, bo jeśli będzie tak jak Cristinie to wcześniej Jimena musi stracić dziecko.
Więc w TDA pewnie dopiero koło 100 odcinka się dowie,jak nie później.
Jimena nie straci dziecka przynajmniej nie poroni

Mejia i Liliana o tym pisali. Liliana napisała dziś, że dziecko Jimeny urodzi się "bardzo chore".

taaaaaaaaak?

no to ladne jaja.. w takim wypadku Max nie bedzie mogl ich zostawic.. ja nie wiem jak on to sobie wymyslil ale dla mnie to istna kpina..

no chyba ze dzieciatko umrze..
A mi się podoba, że zmieniają cos tutaj bo tak jakby wszystko tak samo było jak w Cristinie były by nudy, a teraz nie wiemy kiedy Max dowie się, że to nie jego dziecko, czy niemowlak Jimeny wyzdrowieje czy umrze, jak wyzdrowieje to kto się nim zajmie itp... wiec jak dla mnie jest ciekawiej

Pan Mejia....no ładne kwiatki ale w sumie to zgadzam się z Anitunią.....przynajmniej ciekawiej się ogląda jak nie wiemy co się wydarzy.....nie dziwota, że dziecko urodzi się chore skoro Jimena tyle prochów łykała i popijała alkoholem.

Możliwe, że będzie potrzebna krew albo zlecą jakieś badania i wyjdzie na jaw, ze to nie jest dziecko Maxa.

Mejia napewno nas tutaj w jakiś sposób zaskoczy....wiadomo, że proci muszą być na koniec razem także "coś" nieoczekiwanego dla Jim musi się wydarzyć aby Maria & Max wkońcu byli razem.
nie no jak najbardziej ja jestem "za"

teraz juz wszystko jest wielka niewiadoma

tez sadze ze bedzie watek "krwi".. no bo skoro dziecko ma sie urodzic to moze wlasnie poprzez badania krwi wyjdzie na jak ze to nie dziecko Maxa..

moze Jimena dowiedziawszy sie ze dziecko jest chore zeswiruje na dobre?
moze nie bedzie sie chciala nim zajmowac?

no coz.. mam nadzieje ze na dniach dotychczasowe zagadki beda sie rozwiazywaly..

a wiecie moze ile Cristina miala odcinkow?
Cristina ma 155 odcinków.
A mi się wydaje, że nie tyle krwi co jakiegoś organu od rodziców albo rodzeństwa. Pamiętajmy, że on już w tedy będzie wiedzieć o dziecku z MD i może wyjść, że dzieci nie są rodzeństwem i cała akcja się zaczyna. Oczywiście to tylko jedna z możliwych sytuacji. Mam nadzieję, ze Mejia zaskoczy nas!
Ja chce zobaczyć jak w TDA Max dowie się,że to dziecko,które urodziła JImena nie jest jego.
Przecież On ja gołymi rękami udusi za zmarnowanie kawałka życia.
Kto wie czy sie nie dowie ze to nie jego dziecko jeszcze jak Jimena bedzie w ciazy.Mi sie tak wydaje.A w Cristinie zona VM jak dobrze pamietam jego imie poronila?

Kto wie czy sie nie dowie ze to nie jego dziecko jeszcze jak Jimena bedzie w ciazy.Mi sie tak wydaje.A w Cristinie zona VM jak dobrze pamietam jego imie poronila?
Dowie się raczej po porodzie, bo skoro to dziecko ma być chore to będzie ono jednym z najważniejszych elementów układanki.
Ciezko cokolwiek przewidziec bo z tego co tu piszecie to wersja naszego kochanego Mejii bardzo sie rozni od oryginalnej wersji.Ale to akurat dobrze bo to by bylo nudne ogladac telke w ktorrej wiadomo co sie bedzie dzialo.
to dobrze,ze sa róznice...a tak w sumie to te telki sa wszystkie do siebie podobne

to dobrze,ze sa róznice...a tak w sumie to te telki sa wszystkie do siebie podobne
Podobne w sensie intryg itp., ale każda ma inną historie.

to dobrze,ze sa róznice...a tak w sumie to te telki sa wszystkie do siebie podobne
Podobne w sensie intryg itp., ale każda ma inną historie.
historie tez sa czesto podbne...np.dziewczyny z sierocinca,chlopak z bogatej rodziny

to dobrze,ze sa róznice...a tak w sumie to te telki sa wszystkie do siebie podobne
Podobne w sensie intryg itp., ale każda ma inną historie.
historie tez sa czesto podbne...np.dziewczyny z sierocinca,chlopak z bogatej rodziny
No tak masz racje. Te wątki tez się powtarzają. Spojrzałam trochę z innego aspektu na to.
jeszcze mozlwiwe ze Mejia wymysli podmiane dzieci

Nieeee! Nie wspominajmy o tym. Taki scenariusz mnie przeraża.
wszystko jest możliwe .;D
Mejia już chyba niczym nie jest w stanie mnie zaskoczyć po akcji z atrapą "ciąży"......jedynie czym by mnie mógł zaskoczyć to rozwiązanie wątku Viki i Marii - gdyby Viki na dniach dowiedziała się, że to MD jest jej córką....tym by mnie zaskoczył bo jeszcze dużo odcinków do końca telki a tak to raczej już niczym.......jego szalone pomysły przerosły moje najśmielsze oczekiwania

Mejia już chyba niczym nie jest w stanie mnie zaskoczyć po akcji z atrapą "ciąży"......jedynie czym by mnie mógł zaskoczyć to rozwiązanie wątku Viki i Marii - gdyby Viki na dniach dowiedziała się, że to MD jest jej córką....tym by mnie zaskoczył bo jeszcze dużo odcinków do końca telki a tak to raczej już niczym.......jego szalone pomysły przerosły moje najśmielsze oczekiwania
Zaskoczył by mnie tym bardzo. Z ta atrapą to rzeczywiście trochę głupota, bo w takim razie MD musi ją nosić cały czas, żeby sie nie pokapowali, dlatego uważam, że lada dzień Max się dowie o ciąży.
Zazwyczaj nie wchodzę do tego tematu i wiem, że Mejia może zmienić, ale niezwykle mnie ciekawi jedna rzecz. Jak w "Cristal" i w EPDA "skończył" fotograf? Powiedzcie, że nie umarł ani nic z tych rzeczy... co się z nim stało na końcu?
Bo ja tak właśnie się wsłuchałam w słowa piosenki, która leci przy scenach Marii i Maxa i dopasowałam ją do historii tej dwójki w TDA i w penym momencie może sobie coś za bardzo zinterpretowałam. Dlatego ratunek w was dziewczynki co się z nim stało?
W Cristinie Alonso był chory na białaczkę, ale o tym nie wiedział. Miał ożenić się z Cristiną, ale w przeddzień ślubu dowiedział się o swojej chorobie i nie zjawił się na swoim ślubie. Alonso był do końca telki był też na ślubie Cristiny i Victora Manuela, a później związał się z Marią Jose, przyjaciółką która była w nim zakochana. I tak zakończyli jego wątek w Cristinie. Jeśli chodzi o Cristal to nie wiem co tam było bo ja tej telki nie oglądałam.
W Cristal Adan był na koniec z Zoraidą czyli w TDA z Nati.

Aurora dnia 16:15:33 03-03-11, w całości zmieniany 1 raz
Aha, czyli miał białaczkę, ale wyzdrowiał jak związał się z przyjaciólka? Ciekawe jak tu skończą ponieważ Naty ma i Juanja i Fabiana... więc pewnie z któryms znnich będzie, ale jak Mejia i Lilina uśmiercą mi ALonsa to pozabijam

Aha, czyli miał białaczkę, ale wyzdrowiał jak związał się z przyjaciólka? Ciekawe jak tu skończą ponieważ Naty ma i Juanja i Fabiana... więc pewnie z któryms znnich będzie, ale jak Mejia i Lilina uśmiercą mi ALonsa to pozabijam
Dokładnie! Zabije! Mogą zrobić dużo innych rzeczy. Alonso jest bardzo dobrym człowiekiem, więc mam nadzieję, że będzie szczęśliwy.
Tak Alonso w Cristinie miał białaczkę, ale nie było do końca powiedziane czy wyzdrowiał czy umarł był tylko do końca telki i tak się skończyło. Z Marią Jose się przyjaźnił , a w ostatnim odcinku pod wpływem swojej matki Vivian postanowił związać się z Marią Jose.
oby Mejia go ocalil!

swoja droga mam cicha nadzieje ze tutaj tez bedzie watek ze slubem Alonso i MD

wyobrazacie sobie szal w jaki wpadnie Max?

Też niesamowicie interesuje mnie jak potoczy się wątek Alonsa

....czy Mejia zaszaleje i również wplecie do TDA wątek ze ślubem MD & A do którego jednak nie dojdzie....i co stanie się z Alonsem na końcu telki bo mimo iz dopiero co do niej zawitał to czuję jakby był od samego początku.....kurcze "okrutnie" podoba mi się jego postać

Też niesamowicie interesuje mnie jak potoczy się wątek Alonsa ....czy Mejia zaszaleje i również wplecie do TDA wątek ze ślubem MD & A do którego jednak nie dojdzie....i co stanie się z Alonsem na końcu telki bo mimo iz dopiero co do niej zawitał to czuję jakby był od samego początku.....kurcze "okrutnie" podoba mi się jego postać

Też mam nadzieję że go ocali i postawi na jego drodze jakąś wspaniałą dziewczynę. Tak go polubiłam na prawdę jest super. Na początku myślałam że juz nikogo sensownego nie znajdą do zagrania tej roli, a tu taki diamencik się trafił. Ach ........
Tylko żeby nie był śmiertelnie chory, chociaż na koniec telki trzeba będzie go się pozbyć. Maria musi być z Maxem.
Chyba mam rozdarte serce.

Najlepiej jakby Maria założyła harem

Chyba wyśle e-mail do Mejii......
Na tym zdjęciu wyglądają jak szczęśliwa rodzinka. Już to widzę

Oczywiście chcę, żeby MD była z Maxem, bo to miłość jej życia, ale chwilę uniesień z Alonsem muszą być. Liczę na ślubne plany.
Naty to powinna byc z Fabianem, idealnie pasuja! Mysle ze Alonsowi przyda sie jakas super piekna modelka, ktora bedzie pracowala dla "casa Bernarda" ktora oszaleje na jego punkcie

Mysle ze Alonsowi przyda sie jakas super piekna modelka, ktora bedzie pracowala dla "casa Bernarda" ktora oszaleje na jego punkcie

Mogłaby to być ta dziewczyna (nie pamiętam jak jej na imię), która jest sekretarką w domu mody. Całkiem sympatyczna jest i też nie miała szczęścia w miłości

a któraś z was wie w ktorym odcinku Cristiny VM dowiaduje sie o planowanym slubie Cristiny i Alonsa ???

Marisela właśnie dziś jak jechała do pracy po obejrzeniu scenek z Marią i Alonsem znowu jeszcze bardziej się w nim "zauroczyłam" i tak sobie pomyślałam, że zasługuje na kogoś wyjątkowego i przyszła mi na myśl również ta sekretarka Victori

Ja wszystko przeżyje w TDA, ale jak "skopią" mi wątek Alonsa to nie wiem co im zrobię

No właśnie ja tylko o Alonsa to spytałam bo najbardziej ciekawi mnie jego postać i podobnie jak Marisela czuje jakby on był w telce od początku... Tylko 8 odcinków z nim było, a juz jest najlepszym moim bohaterem i nie wiem jak to możliwe, ale z odcinka na odcinek jeszcze bardziej go lubię... To jest jakiś ideał

(tak tak wiem, że telenowele to bajki a ideałów nie ma

)
Mejia chociaż w jednym mógłby się postarać i nie "skopać" wątku Alonsa

Jego wejście do telki było świetne i tak się już zadomowił, że musi pozostać do końca i również być szczęśliwy bo na to zasługuje.
Ciekawe jak Mejia zamierza poprowadzić jego wątek

Ale Mejia pozmieniał telkę.
Tak szybko nastąpi poród Marii oczywiści Max bedzie przy niej jak w Cristinie. Cieszę się że tym razem będzie to syn. Po zdjęciach widać ze dziecko dobierano pod Maxa(jasne włoski).
Nie tak jak dziecko Jimeny- ciemniejsze. Bardzo komplikuje akcję w telce. W poprzednich wersjach telek nawet się nie urodziło. W tej wersji wisi miedzy życiem a śmiercią. Mam nadzieje że Mejia jak najszybciej rozwiąże tą sprawę. Przecież Max nie może się miotać między młotem a kowadłem.
Wiadomo że to dziecko będzie go oddalało od Marii. Poza tym jest bardzo schorowane i wymaga opieki. Jimena mu tego nie da. Cała odpowiedzialność spadnie na Maxa.
Założę się, że Mejia będzie chciał jeszcze bardziej dowalić Maxowi i doda do telenoweli jego prawdziwa matkę alkoholiczkę.
Brawa dla Mejii.

Tego się po nim nie spodziewałam. Victoria będzie myślała że Juan Pablo rzucił kapłaństwo dla Marii.

. Jeszcze bardziej ją przez to znienawidzi. Pomyśli pewnie sobie "ta bezwstydnica sprowadziła księdza na złą drogę". Pewnie jeszcze powie Maxowi że ojczulek jest ojcem dziecka Marii. To sie Maxio uśmieje. Dobrze w tym wypadku że przynajmniej zna prawdę, bo JP mogłoby się nieźle oberwać.

Jeszcze Maria nazwie synka Juan Pablo. To daje do myślenia.

iva dnia 23:12:53 07-03-11, w całości zmieniany 1 raz

Brawa dla Mejii.
Tego się po nim nie spodziewałam. Victoria będzie myślała że Juan Pablo rzucił kapłaństwo dla Marii. . Jeszcze bardziej ją przez to znienawidzi. Pomyśli pewnie sobie "ta bezwstydnica sprowadziła księdza na złą drogę". Pewnie jeszcze powie Maxowi że ojczulek jest ojcem dziecka Marii. To sie Maxio uśmieje. Dobrze w tym wypadku że przynajmniej zna prawdę, bo JP mogłoby się nieźle oberwać.

Póki co iva to Viki myśli, że porzucił kapłaństwo dla jakiejś kobiety ale słusznie zauważyłaś, że Viki może wpaść na taki szalony pomysł i pomyśleć, że własnie dla MD porzucił kapłaństwo o czym zdążyłam już nawet napisać na forum TDA gdzie komentujemy odcinki

Maxio na całe szczęście zna prawdę także Viki może sobie mówić i wierzyć w co tylko zechce, on i tak wie swoje

Może Victoria wyskoczy z czymś takim do Maxa, a ten ją oświeci i powie, że JP jest ojcem MD.

I takim sposobem dowie się prawdy o córce

Vicotia jest tak denerwująca, że należy jej się cios poniżej pasa. Mam nadzieję, że dowie się o tym w najgorszy sposób.
Ja to najbardziej nie mogę doczekać się wyrazu jej twarzy

na wieść, że to Maria Desamparada jest jej "małą Marią"

....będę miała oprócz jutrzejszego pępkowego i urodzin Maite 3 powód do świętowania

Będę krzyczeć z radości jak dostanie cios prosto w serce!
Wygląda na to że Viki pójdzie siedzieć dzięki swojej ukochanej Jim. W Cristinie chyba tez groziło jej więzienie ale nie siedziała. Dobrze ze przynajmniej dowiedziała się jak wspaniała jest jej podopieczna. Krótka odsiadka może wyjść jej na zdrowie. Będzie tam miała czas by przemyśleć pewne sprawy.

iva dnia 0:20:32 11-03-11, w całości zmieniany 1 raz
Szczerze Wam powiem dziewczynki, że chciałam aby Viki cierpiała za to co zrobiła Marii ale nie w ten sposób

Chodziło mi o odrzucenie Viki przez Marię a nie CARCEL

Ciekawe czy trafi za kratki

a moze Viki trafi za kratki i tam bedzie siedziala z tą matką Maxa..;d;d
O w sumie to jest dobre wyjaśnienie!!
Beznadzieja z tym więzieniem, w ogóle powinni nam serwować więcej scenek Victoria-Maria, bo one chyba już od 30 odcinków ze sobą nie rozmawiały, a przecież to główny wątek telenoweli

Zaskakuje mnie to, w EPDA relacja Cristiny-Luciany była o wiele bardziej rozbudowana i Cristina rzeczywiście miała podstawy by nienawidzić Luciany

Czekałam na moment, aż Vicki pójdzie do Marii zaproponować jej "kupno" małego Juana Pabla, ale oczywiście to też nam darowali. A w Cristinie ta scenka była, tak jak i wiele innych, mocniejszych. Tutaj główny wątek traci się w intrygach villanów

Juz w najblizszym odcinku Naty przejdzie przemiane

Nareszcie ! Mam nadzieje,ze rozwina jej watek ale równiez Fabiana.Jednak podejrzewam ,ze ta dwójka nie ebdzie razem jak zapowidali

Ciekawe dlaczego to zmienili....wyglada na to,ze Fabian zakocha sie w Lucy a Naty pewnie w Alonso tak jak to było w Cristinie
W Cristinie Alonso na końcu nie był z Naty(Maclovią). On był z Marią Jose , a Maclovia z jakimś lekarzem Tak było w Cristal.
Czy w Cristinie nie było tak,że Luciana pierwsza sie dowiedziała,że Cristina to jej córka

W sensie pierwsza przed kim?
Wydaje mi się, że chodzi Ci o to, że Maria dowie się teraz, że JP jest jej ojcem.. To w Cristinie Luciana najpierw dowiedziała się, że jest matką Cristiny, potem Cristina dowiedziała się, że Juan de la Cruz jej jej ojcem, a na końcu o swojej matce

W Critinie z tego co pamiętam chyba było tak że Luciana leżała w szpitalu i Matka księdza nie pamiętam jak się nazywała wyznała jej bo myslała ze umiera że Cristina jest jej córką
W Cristinie Cristina najpierw dowiedziała się kto jest jej ojcem później dopiero kim jest matka i w TDA pewnie będzie tak samo.
W Cristal Victoria dowiedziała se, że Cristina jest jej córką i tej samej nocy matka Luisa Alfreda postrzeliła Alejandra a o to została oskarżona Victoria. Ciekawe jakie rozwiązanie tu mam przyszykowali?

Victoria siedziała we wiezieniu i rozmyślała o swojej córce i tym co jej zrobiła.

Aurora dnia 20:09:14 21-03-11, w całości zmieniany 2 razy
Dziękuje za odpowiedź

Mam do Was prośbę, jak któraś pamięta w którym odcinku Cris dowiedziała się, że Juan de la Cruz jest jej ojcem to niech napisze

Ja za Chiny Ludowe sobie nie mogę przypomnieć

Mam do Was prośbę, jak któraś pamięta w którym odcinku Cris dowiedziała się, że Juan de la Cruz jest jej ojcem to niech napisze
Ja za Chiny Ludowe sobie nie mogę przypomnieć

To był odcinek 134/135
poniżej podaje linki
W Cristinie kochana babcia wyjawiła jej prawdę. Przyszła do Cris i chciała odebrac jej małą. Powiedziała że ma do tego prawo do Juana de la Cruz jest jej ojcem.

El privilegio de amar capitulo 134 part 4
http://www.youtube.com/watch?v=T7k5D9Ww6ws&NR=1

El privilegio de amar capitulo 135 part 1
http://www.youtube.com/watch?v=g5M4EVw5EVQ&feature=related

iva dnia 13:03:50 07-04-11, w całości zmieniany 1 raz
iva dzięki wielkie

Ciekawa jestem czy Berni jak porwie dziecko będzie chciała zrzucic winę na Viki jak to było w Cristinie.
Kurcze ten z tatuarzami chciał zabić JP. Ciekawe jak bardzo musiał zaleźć za skórę Berni jej synek żeby to zleciła. Chyba że to jego( tego z tatuażami nna twarzy) własny pomysł. Z tego co pamiętam w Cristinie nikt nie zranił poważnie księdza.

A ja pamiętam że ksiądz Juan de la Cruz był ranny. Zranił go Fresco chłopak Rosendy. Ona niby miała być córką Luciany(Victorii). A zranił go nożem w zemście za to ze matka księdza Ana Joaquina nasłała na niego swoich ludzi, którzy go ciężki pobili w wyniku czego stracił oko.
iva tam była mowa, że to miał być zamach na życie ojca Jeronima ale było ciemno i Skorpion się pomylił

Zamierzył się na JP i taki mamy efekt, ciekawe jak Berni zareaguje jak się dowie, że jej syn został napadnięty

iva tam była mowa, że to miał być zamach na życie ojca Jeronima ale było ciemno i Skorpion się pomylił Zamierzył się na JP i taki mamy efekt, ciekawe jak Berni zareaguje jak się dowie, że jej syn został napadnięty
Dzięki za info nie mam głosu w kompie więc tak się tylko domyślałam.
Niezła wtopa. Berni się wkurzy na MAXA

Znów powie że najlepiej jakby wszystko sama robiła.
Super spoilery dodaliście (wszyscy)
Jestem pewna że jak Jimena powie Alonso że Maria go nie kocha i jest z nim z( litości) a tak naprawdę spotyka się z Maxem.
Alonso rzuci Marie przed ołtarzem jak to było w El prievieliego de Amor.
W końcu film się juz kończy w następnym tygodniu.

Triumf miłości - Spoilery

elvirka - Strona gĹĂłwna

Archiwum

elvirka - Strona gĹĂłwna