elvirka - Strona gĹĂłwna
Pożegnanie poety
pomalutku po cichutku
odchodzimy
w wieczne odpoczywanie
pożegnani smutkiem
liście topoli dzwonią
na cmentarnym placu
w błogiej ciszy
modlitwę o spokój słychać
i szepty przyjaciół
szkoda
a tyle ciepłych słów pozostawił poeta
że przeszywa w mgle promyk jasny
teraz rzucony w glebę matkę
wierszami wystrojony
będzie pieśni śpiewał
innymi ustami
ja nikogo nie uczyłem miłości
Daruję ci że
rąbnąłeś mi skrzata
Wiersz świetny
Torn
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl burdelmama.opx.pl
pomalutku po cichutku
odchodzimy
w wieczne odpoczywanie
pożegnani smutkiem
liście topoli dzwonią
na cmentarnym placu
w błogiej ciszy
modlitwę o spokój słychać
i szepty przyjaciół
szkoda
a tyle ciepłych słów pozostawił poeta
że przeszywa w mgle promyk jasny
teraz rzucony w glebę matkę
wierszami wystrojony
będzie pieśni śpiewał
innymi ustami
ja nikogo nie uczyłem miłości
Daruję ci że
rąbnąłeś mi skrzata
Wiersz świetny
Torn