Huerfanas -TV Azteca 2011-

elvirka - Strona gĹĂłwna

Huerfanas

Remake telenoweli Huerfanas

Producent Fernando Sariñana

Obsada:

Mariana Torres
Fernando Alonso
Hugo Catalan

Madeline dnia 18:15:57 10-04-11, w całości zmieniany 1 raz

Mariana Torres i Alejandra Lazcano znowu razem w teli...jak fajnie

no własnie ze znowu razem zagrają tylko czy znowu beda siostrami
Alejandra Lazcano tu nie zagra, bo gra w Cielo rojo.

Mariana Torres y Hugo Catalán formarán parte del elenco de Huérfanas, nueva telenovela de Azteca 13 producida por Corazón Films, el protagonista de la novela es Fernando Alonso.

Obsada:

Fernando Alonso
Mariana Torres
Diana García
Gabriela Roel
Hugo Catalán
Antonio Gaona
Cristian Paz Reyes
Marcela Ruiz Esparza
Ana Belena
El elenco lo integran Fernando Alonso, Mariana Torres, Ana Belena, Rodrigo Cachero, Ariel López Padilla, Anna Ciocchetti, Fernando Ciangherotti, Lucía Leyba, Carla Carrillo, Hugo Catalán, entre otros.

Huérfanas es producida por Fernando Sariñana, la telenovela narra la historia de tres hermanas que lo tienen todo y de pronto lo pierden.

Premiera 29 sierpnia o 18:00.

Obsada:

Ana Belena - protagonistka
Fernando Alonso - protagonista
Mariana Torres - antagonistka
Ana Ciochetti - antagonistka
Carla Carillo
Lucia Leyba
Ariel López Padilla
Eugenio Montesoro
Rodrigo Cachero
Diana García
Gabriela Roel
Mayra Sierra
Rodrigo Murray
Veronica Merchant
Fernando Ciangherotti
Hugo Catalán
Antonio Gaona
Cristian Paz Reyes
Marcela Ruiz Esparza

GiovannaLuna92 dnia 14:57:48 25-08-11, w całości zmieniany 4 razy
Promo 1

http://www.youtube.com/watch?v=zM7u3hkC1t0

Promo 2

http://www.youtube.com/watch?v=Y97_FGkl2Yw

GiovannaLuna92 dnia 18:11:13 12-06-11, w całości zmieniany 1 raz
Za ponad miesiąc wreszcie estreno...
Promo 3

http://www.youtube.com/watch?v=J-jYygG_Ad8

Promo 4

http://www.youtube.com/watch?v=NXQlYrKax-c

Promo 5

http://www.youtube.com/watch?v=0XIYjs7n3tk

Promo 6

http://www.youtube.com/watch?v=H50eNPt5MPs
Huérfanas / Promo 7 Hermanas (Muy Pronto)
http://www.youtube.com/watch?v=Ek3gNW1GTwY&feature=related
Widziałam entradę i powiem szczerzę że trochę dziwne że w entradzie nie ma pokazanej villany czyli Mariany Torres... dziwne... Zobaczymy jak się telka spiszę- kilka odc zobaczę

Entrada

Sunshine dnia 19:49:56 09-09-11, w całości zmieniany 7 razy
Ciekawa obsada, a czy mógłby mi ktoś napisać o czym jest ta telenowela? Mariana prześlicznie tam wygląda

Cieszy mnie ze Mariana wystepuje w te telci, cudownie gra

MEXICO, 17 de mayo.- Bajo la producción de Fernando Sariñana, la telenovela ‘Huérfanas’ arrancó hoy sus grabaciones de manera oficial tras celebrar una misa católica con todo el reparto en una de sus locaciones en esta ciudad. Se trata de una historia original, escrita por Adriano Numa (‘Cosa de niños: Bullying’ y ‘Venenos cotidianos’). Es de corte aspiracional, pues busca enviar mensajes positivos a la juventud, público al que principalmente estará dirigida.
Narra el caso de tres jóvenes millonarias, quienes tras la muerte de sus padres, son despojadas de todos su bienes materiales y se ven obligadas a emprender un camino tortuoso en el que descubrirán que el mejor legado que poseen es su espíritu de lucha y ambición por la verdad.
Ana Belena (Aralia), Carla Carrillo (Melina) y Lucía Leyba (Diana) interpretarán a las hermanas Montemayor. Las tres son inexpertas para encarar la tragedia que las envuelve, pues sus padres las educaron para vivir en un mundo muy distinto al que enfrentarán.
La traición, las intrigas y el desprecio rodearán su camino. Al mismo tiempo, ‘Aralia’ se enamorará de ‘Rodrigo’ (Fernando Alonso) con quien deberá superar diversos obstáculos para vivir su amor, pues nacieron en mundos opuestos.
‘Estamos muy contentos con esta propuesta, nos gusta la historia, la dirección y todo, poco a poco atrapará a la audiencia. Hay un balance en actores juveniles y experimentados. Aún estamos definiendo el horario en que la presentaremos, pero es probable que sea el de las 19:30 horas’, explicó Alberto Santini Lara, director de Azteca Novelas y Azteca 13.
El cineasta Fernando Sariñana, productor de ‘Huérfanas’ a través de su casa productora Corazón Televisión, dijo que se buscará contar el melodrama de manera natural, sobre todo por el mensaje de superación que tiene.
‘Estas chicas, después de tener todo en la vida, se quedan en la ruina; sin embargo, entenderán que no es ahí donde está la felicidad, sino dentro de cada persona’, comentó.
Estos temas, consideró, siguen interesando al público: ‘Hay quienes dicen que sólo hay siete historias y el resto se cuentan alrededor de ellas, pero cuando hicimos ‘Amarte duele’ (2002), que es tan vieja como ‘Romeo y Julieta’, le dimos una vuelta de tuerca y fue un éxito porque a la gente le siguen gustando las tramas de amor’.
También con las actuaciones de Fernando Ciangherotti, Ariel López Padilla, Anna Ciocchetti, Hugo Catalán, Mariana Torres, Eugenio Montesoro, Mayra Sierra, Rodrigo Cachero, Verónica Merchant, Rodrigo Murray y Gabriela Roel, la telenovela se grabará en Alta Definición (HD).
Bajo la dirección de Walter Doehner, ‘Huérfanas’ consta de 120 capítulos de una hora. Se estrenará el 27 de junio. Yahir o Yuridia podrían interpretar el tema principal.
źródło

W skrócie: Serial Huerfanas opowiada historię trzech młodych milionerek, które po stracie rodziców, są zmuszone oddać wszelkie dobra i zmuszone, zacząć życie na własny rachunek. Po drodzę odkrywają, że ich największym dziedzictwem jest hart ducha i wytrwałość w dochodzeniu do prawdy.
Ana Belena (Aralia), Carla Carillo (Melina) i Lucia Lejba (Diana) zagrają siostry Montemayor. Wszystkie trzy nie mają doświadczenia w radzeniu zsbie z tragedią, która ich spotkała, ponieważ rodzice wychowali je do życia w innym świecie, niż ten z którym, będą musiały się zmierzyć.
Zdrada, intrygi i pogarda otaczają je na każdym kroku. W międzyczasie Aralia zakochuje się w Rodrigo (Fernando Alonso), ich miłość napotka wiele przeszkód, przez to, że urodzili się w dwóch różnych światach.

Ana Belena "Aralia"

Fernando Alonso "Rodrigo"

Carla Carillo "Melina"

Lucia Leyba "Diana"

Francisco Angelini "Fabricio de la Pena"

Anna Ciochetti "Lourdes de la Pena"

Mariana Torres "Maripili"

Eugenio Montesoro "Antonio de la Pena"

Sunshine dnia 12:48:43 11-09-11, w całości zmieniany 2 razy
I jak sobie radzi Ana Belena jako protka? W ogóle jak sobie oboje proci radzą? Dają radę?
Wejściówki

nie wszystkie, ale na razie te z ważniejszych.

Aralia

Rodrigo

Fabrizio

Lourdes y Antonio

Kanał na którym można znaleźć wszystkie nowe odcinki Huerfanas
http://www.youtube.com/user/HuerfanasAzteca
Zaczęłam oglądać Huerfanas.

Dużo twarzy nieznajomych, ale i kilka znajomych. Jeśli chodzi o tych znajomych to napewno: piękna Mariana jako Maripili, Cesar, matka i ojciec sióstr. Więcej chyba nikogo w żadnej telenoweli nie widziałam. Ale cóż się dziwić, z Azteci nie oglądałam zbyt wiele. Chyba tylko dwie lub jedną telenowelę.

Główną bohaterkę bardzo polubiłam - świetna postać i nie da się tego zaprzeczyć.

Do tego Aralia jest piękna i bardzo ładnie prezentuje się ze swoim narzeczonym, Fabrizio. Ciekawa jestem jak ich drogi się rozłączą... bo tak bynajmniej ma być? Melina jest wprost cudowna. Podobało mi się jak z Maripili (zabawne imię, a raczej zdrobnienie) wyruszyły do Santiago, jednak wypad nie udał się. Z tą śmiercią obojga rodziców to przekichane... na dodatek pewnie przez tą rzekomą defraudację będą miały problemy i to nie małe.

Ta cała Lourdes jest bardzo interesująca i ten głosik. Udana villana, jeżeli można tak powiedzieć. Ale już jej nie lubię, tak jak i Cesara..
Wg mnie w Polsce powinni otworzyć się też na inne telenowele. Coś spoza televisy czy telemundo. Taka Azteca np czy Venevision także mają ciekawe produkcje i fanów w Polsce...to nie sprawiedliwe.
Zgodzę się z tobą całkowicie.

Ja lubię bardzo Televisę i Telemundo, ale znam kilka produkcji z Venevision które są ciekawe (choć nie jestem zwolenniczką tej wytwórni). Zaś Azteca ma jeszcze więcej świetnych telenowel. Szkoda, że te wytwórnie u nas są spychane na boczny tor...

Wie ktoś kiedy Aralia i Rodrigo wkońcu się spotkają? Bo narazie to tylko te telefony i rozmowy.

Ale już widać, że mają się ku sobie. Podobają mi się. A sama Aralia jest moją ulubioną bohaterką.

Będzie 129 odcinków Huerfanas.

Wg mnie w Polsce powinni otworzyć się też na inne telenowele. Coś spoza televisy czy telemundo. Taka Azteca np czy Venevision także mają ciekawe produkcje i fanów w Polsce...to nie sprawiedliwe.

Zgadzam się całkowicie. Przynajmniej telenowele azteci nadaje TV SILESIA a nowych telenowel venevision niech chcę zakupywać żadna telewizja nawet ZR która kiedyś nadawała głównie telenowele venevision. Ostatnią telenowelą venevision była Osaczona którą wyemitowała TV4 od tego czasu żadna stacja nie zdecydowała się zakupić telenoweli venevision mimo iż kręcone przez venevision international w koprodukcji z univiosion czy fonovideo w Miami na Florydzie są naprawdę świetne i nie dorównują im telenowele televisy.
Ostatnio to naprawdę takie rzeczy się dzieją, że aż gały wychodzą

Kurde, nie mogę uwierzyć. Cesar zabił Corinę. Nie powiem - nie lubiłam jej. Denerwowała mnie swoim zachowaniem, czasem irytowała, a w szczególności przez to co robiła Melinie i przez to, że to ona była z Johnym, gdy ja marzyłam by Johny był z Meliną. Ale.. ale to nie fair, że ją uśmiercili. Zdałam sobie sprawę, że będzie mi brakować tej postaci!!! Szczególnie za te jej trzepanie włosami na odchodne albo ten taniec. Jeszcze mam nadzieję, że to wszystko okaże się być nieprawdą i Corina wróci...

Oj, a co będzie jak Johnathan się dowie? Masakra, bo przecież on ją kocha

Rozwaliło mnie na łopatki to co zrobiła ostatnio Maripili, ale nie powiem - miała dobre intencje

Szkoda tylko, że Rodrigo zmienił to zdjęcie w portfelu i zamiast Aralii miał Yasmin. A tu Maripili myślała, że pokaże Aralii, że ten trzyma jej zdj w portfelu. Hmm, pech. Może wtedy doszliby do jakiegoś pojednania, a tu dalej nic... aż mnie ten Fabrizio denerwuje czasami.

A o Yasmin już nie powiem, nie znoszę jej.

Jej, wiedziałam, że ten profesorek zakochał się w Dianie, a ona była taka ślepa i nie wierzyła w to co Tomas jej mówił. A potem wyszło szydło z worka. Podobało mi się jak Diana powiedziała temu profesorkowi co o nim myśli!!! Brawo dla niej!! A Fabrizio mimo wszystko ładnie się zachował, proponując jej pomoc

Cieszy mnie to bardzo.

No i nie mogę też pominąć tego idioty Joaquina. On to mnie doprowadza do wściekłości jak nikt. Co on myśli?? Traktuje kobiety jak zwykłe zabawki, a Vivianę potraktował jak ostatni idiota!! Byle by się z nią przespać, a potem zostawić. A na początku wydawało mi się, że naprawdę mu na niej zależy. Kobieta nie dość, że już tyle wycierpiała to jeszcze musiało ją spotkać coś takiego.

Dobrze mu, że Maripili go odrzuciła. Niech ma za swoje.
Mam właściwie pytanie co do niego. W entradzie jest pokazana każda siostra z dwoma facetami. I tam Dianę pokazują z Tomasem, a potem jak uśmiecha się do Joaquina a on do niej. Czy ich coś połączy??
I jak Mariana radzi sobie w tej telenoweli?
Wspaniale, jej postaci nie da się nie lubić.

Jednak nie nazwałabym jej villaną, bo ani nikogo nie zabija, ani nie robi nic ogólnie złego. Po prostu zakochała się w mężczyźnie, który kocha protkę i to do niej głównie jest niemiła. Tak to można powiedzieć, że jest wspaniałą osobą o dobrym sercu, ale i trochę zadziorną. Jednak ten jej charakterek dodaje jej wyrazu, dzięki czemu nie jest taka jak w pozostałych swoich telenowelach.
To tym bardziej nabrałam ochoty na tę telenowelę. A dużo jest z nią scen?
Maripili (Mariana Torres) jest świetna! Genialna postać i wcale nie jest taka zła.

Tworzy super parkę z Fabriziem i mam nadzieję, że na koniec zostaną razem.

Ogólnie telkę polecam, szczególnie jak ktoś lubi Marianę Torres.
Polecam ci!!! Jeśli chodzi o sceny z Maripili czyli z Marianą Torres to muszę powiedzieć, że praktycznie w każdym odcinku się pojawia, a już szczególnie w późniejszych odcinkach. Ma nawet swój znaczy wątek, a nawet kilka m.in. ten miłosny z Fabrizio i np. ostatnio ten ze swoją wyrodną matką.

Poza tym jest i wiele świetnych w Huerfanas postaci mi szczególnie podoba się Jonathan, chyba mój numer jeden!! Ale i uwielbiam Rodrigo, czyli prota.
Jeśli chodzi o kobiecą część to protkę uwielbiałam na początku, ale teraz zaczyna działać mi strasznie na nerwy. Za to za jej siostrami przepadam. Diana jest wspaniała, a Melina za to taka zwariowana.

Szkoda tylko, że Corinę uśmiercili tak szybko..
Finał "Huerfanas" będzie 24 lutego.
Z Fabrizia zrobili takiego wrednego bohatera, a był taki fajny, tylko ostatnio coś mu odbija.
No właśnie. Był taki fajny i sympatyczny, a teraz zaczęło mu odbijać po tym jak stracil Aralię. Jeju masakra, zepsuli tak fajnego bohatera.

Ale coś musiało się wkońcu dziać.
Yasmin przyprawia mnie o ból głowy. Przechodzi samą siebie i chyba jeszcze nigdy nie widziałam tak denerwującej, irytującej villany. I ten jeszcze jej śmiech. Wrrr

I po jakiego... ruszali mojego Fabrizio i zrobili z niego takiego bezdusznika?? On zawsze miał dobre serce, a teraz zaczęło mu odbijać. Najbardziej byłam zła jak zaczął się wywyższać, że on to z wyższych sfer jest i taka Santina czy Emiliano nie mogą się z nim równać, pff. To jego "muerto de hambre" eeh

A już w szczególności to jak najechał na Dianę!!! Jeju cóż za charakterek. Albo jak zaczął gadać Joaquinowi, że obaj są tacy sami i że ten się nie zmieni niby eeh idiota. Ale i tak podobał mi się w scence z Cezarem jak mu przytrąbił!! Ale Cezar był i tak najlepszy z tym "Fabrizio... ja kocham cię jakbyś był moim synem" i ten jego wybuch śmiechem

Chyba obecnie najbardziej podobają mi się sceny pomiędzy Dianą a Joaquinem <3 On jest teraz fantastyczny!! A Diana oszalała na jego punkcie. Coś czuję, że oni będą razem na końcu. Pfe, oni muszą być razem na końcu bo pięknie się do siebie uśmiechają. Miodzio

Ale i zachwycona jestem duetem Melina i Jonathan

Chociaż Melina mnie denerwuje. Mówi na okrągło, że jest zakochana w Johnym, a jak przychodzi co do czego to odsuwa się od niego. Potem zaś jest zazdrosna o Wandę. Niech no się zastanowi czego chce.
Denerwuje mnie też tym swoim blogiem. Powinna sama go opublikować, a nie robić z Maripili poetkę, która teraz będzie zgarniała laury, gdy Melina dalej będzie na boku. Ehh, bez sensu...

No i cieszy mnie, że Rodrigo jest z Aralią, choć teraz tak nie do końca przez tą durną Yasmin eh

Ciekawa jestem kiedy wyjdą na jaw brudy Cezara i Lourdes, bo zbliżamy się do końca. I nie sprawiedliwe jest to, że jeszcze nie odnaleźli zwłok Coriny. Cezar zabił ją i potraktował jak jakiegoś psa

I mam nadzieję, że i to, że wraz z Lourdes zabili Antonia wyjdzie prędko na jaw!! Płakałam jak oglądałam tą scenę z zabiciem Antonia...

Cezar&Lourdes&Yasmin - chyba najlepsi villani przez całą telenowelę!!!
Fabrizio - teraz zrobił się tak jakby takim villanem, choć nie nazwałabym go tak.
Joaquin - na szczęście się zmienił, ale i tak taki zły to on nie był

Maripili - e tam jaki to ona czarny charakter? po prostu ma charyzmę i pazur, a to nic złego

Kogoś pominęłam?
Ja najbardziej lubię Maripili i Fabrizia. Tylko on ostatnio się głupio zachowuje.

Ale wciąż mam nadzieje, że on na koniec powróci do normalności i zejdą się z Maripili.
Ja też chciałabym ich razem, ale teraz Fabrizio całkiem zbzikował więc wątpię, żeby do ich powrotu doszło. Eh tak pod koniec strasznie skomplikowali jego postać po tym jak Aralia z nim zerwała

Odcinek 130 - GRAN FINAL

cz.1 http://www.youtube.com/watch?v=Pr3Xst66peY&
cz.2 http://www.youtube.com/watch?v=POXT-xBVYWg&
hmmm czyli 130odc, to jeszcze wiele mam do zobaczenia bo jestem na 35:)

i właśnie teraz jest troszkę nudno, bo Aralia sama nie wie czego chce i przynudza w wątku który mnie interesuje, czyli w wątku miłosnym;) a Rodrigo jakaś taka ciepła klucha się zrobił, a ja lubię charakternych bohaterów.
Liczę na Dianę i Joaquina bo mam co do nich przeczucie, że może między nimi być coś bardziej ognistego, bo np ten teoretyczny ukochany Meliny mnie denerwuje, bo często gęsto ma głupawy wyraz twarzy i to mi zaburza wczuwanie się w relacje między nim a Meliną.
FINAŁ HUERFANAS BYŁ CUDOWNY I TA TELENOWELA NA ZAWSZE POZOSTANIE GŁĘBOKO W MOIM SERDUCHU

Jak tylko usłyszałam jak ten policjant wszedł do celi i powiedział do Rodrigo, że jest wolny to już wiedziałam, że pobiegnie on od razu do Aralii by ją ratować przed tą farsą jaką miał być ślub Aralii z Cezarem!! I udało się!! Jego wejście było znakomite, a Aralia rzuciła mu się w ramiona. Cezar zaś wyskoczył wściekły ze swoją spluwą, ale policja pokrzyżowała jego plany!! Łajdak już dawno temu powinien siedzieć za kratkami, bo tyle złego wyrządził, a wciąż cieszył się wolnością. Jednak takiego wielkiego bum się nie spodziewałam i dlatego wielki szacunek za pomysłowość scenarzystów

Myślałam od początku do samego koniuszka, że to Cezar zabił rodziców Aralii, a tu taka niespodzianka. Okazało się, że morderczynią jest Lourdes!! Tak naprawdę myślałam, że jednak o nic ją nie oskarżą i będzie żyć na wolnością, bo była cudowną matką i ja ją naprawdę lubiłam. Jednak i ona musiała zapłacić za swoje grzechy i poszła siedzieć! Należało jej się w pewnym sensie. Najlepsza chyba była jednak scena, w której Lourdes wyznała Cezarowi prawdę i tak się uśmiechała do niego, a on wtedy krzyczał "Maldita asesina"!!

I kto by pomyślał, że Cezar na koniec skończy zalany krwią?? Taki z niego tchórz, że zabił się. A bardzo mu dobrze, choć szkoda, że dłużej nie posiedział i nie pocierpiał. Niech diabełki go teraz tam napastują.

Nie spodziewałam się tak ładnego zakończenia z parami. Melina i Jonathan!! Myślałam, że już nigdy nie dojdą do porozumienia, bo między nimi wciąż było jak z czaplą i bocianem jednak teraz nareszcie Johny wziął się w garść i wyznał miłość Melinie, a ta nareszcie go nie odrzuciła!! Śliczna scenka w domu Santiny z nimi

Cieszy mnie też, że i Santina postanowiła wyjść za Hansa!!! Tak mu się opierała i nie chciała się zgodzić, że niby jest za stara na nową miłość, ale dała jednak szansę sobie i nowej miłości. Cieszy mnie to bardzo, bo nigdy nie zaznała prawdziwej miłości, a zasłużyła!!
Kolejną parą są Diana i Joaquin - miodzio, choć szkoda, że tak malutko ich scenek. Mogliby też trochę dłuższy ten finał zrobić, ale cóż. Nie przeszkadza mi to. Joaquin zmienił się i teraz jest cudownym człowiekiem, co udowodnił już Dianie!!
A najpiękniejszą chyba parką zaraz przy protach jest oczywiście Maripili i Fabrizio

Ta scena między nimi... jejjuuu, umarłam!! Przecież oni od początku byli dla siebie stworzeni i tym bardziej byłam szczęśliwa, że oboje znaleźli miłość w swoich ramionach. Przy okazji Maripili wyglądała zjawiskowo, a Fabrizio nareszcie był w pełni szczęśliwy, a co najważniejsze - zakochany!!!

Poza tym wracając do Fabrizio - zdecydowanie spodobało mi się to, że przyszedł wtedy do Aralii i między nimi doszło do zgody. Aralia nawet się wzruszyła i do tego objęli się jak prawdziwi przyjaciele. Brawo!!
A Diego okazał się być prawdziwym mężczyzną! To naprawdę wspaniały człowiek, choć na początku Huerfanas myślała, że będzie on właściwie należał do złych bohaterów, ale pod koniec mile mnie zaskoczył i ucieszył. Szczególnie tym, że zmienił znów nazwę z "Grupo EMC" na "Industrias Montemayor" jak i tym, że na vicepremiera firmy mianował Aralię!!!
I na ostatek muszę to powiedzieć - brakowało mi Yazmin w finale...

PLUSY TELENOWELI

Fabuła zdecydowanie świetna i jeszcze nie miałam z nią do czynienia, także oceniam to na wielki plus!! Do tego nie było jakichś większych błędów i pomyłek ani żadnych absurdów typu duchu, latające wróżki, rozmowa z Bogiem przed śmiercią i inne stworki co zdarza się niekiedy wymyślać!

Protagoniści!!

Pierwszy raz zagrali protagonistów i dlatego wyszli bardzo naturalnie i udało im się stworzyć nieziemską chemię!! Pamiętam, że w początkowych odcinkach podobały mi się te ich telefony i nie mogłam się doczekać kiedy nareszcie się spotkają. Tak samo spotkanie mile mnie zaskoczyło. Do tego mimo, że czasem denerwowali mnie tym, że nigdy nie mogli się zgrać i być razem to i tak na końcu byli znakomici!!! Ich pierwszy raz był cudny, a późniejsze ich sceny coraz piękniejsze. Ślub też przepiękny.

Maripili czyli Mariana Torres - ona jest głównym powodem dla którego zaczęłam oglądać tą telenowelę i muszę powiedzieć, że to jest chyba najlepsza jej postać jaką zagrała!! Zawsze miała bohaterki, które były albo płaczkami albo szarymi myszkami, a tutaj takie zaskoczenie!! Od początku do końca - wspaniała osoba o cudownym sercu

Fabrizio!! czyli Francisco Angelini. Jego uśmiech, jego cudne loczki i calutki on przyprawiał mnie o zawrót głowy i od samego początku byłam nim wielce zauroczona!

Fabrizio tworzył bardzo piękną parę z Aralią, ale jeszcze piękniejszą co było widać w finale z Maripili, która była jego prawdziwą damą serca!!! Zawsze mnie pozytywnie zaskakiwał i nawet wtedy gdy mu odbijało i miał gorsze dni kochałam go jeszcze bardziej. Po prostu on jest wspaniały - i jako zły i jako dobry!! Kocham go!!

Lourdes de la Pena czyli Anna Ciocchetti. Wspaniała villana!! Chyba stworzyli ją do tej roli - miała taki spokojny, melancholijny głos, że czasem człowieka denerwowało, ale była wspaniała tym co robiła i jak potrafiła zwieźć człowieka!! Do samego końca była cudowna i jestem pod wrażeniem jej gry. Chcę więcej tej cudownej aktorki!! Muszę przyznać, że w Vuelveme a querer nie jest tak świetna jak była w Huerfanas!!

Mayra Sierra czyli Yazmin!! Ją również muszę pochwalić. Jednak ona nie była taka zła jak przykładowo Lourdes czy Cesar. Jako jedynej chyba tej złej postaci udało jej się wymigać od kary, bo przecież była przy zabójstwie Pablo, a jednak nie została zamknięta w więzieniu, a uciekła gdzieś daleko. Żałuję, że nie było jej w finale. I będę za nią bardzo tęsknić!! Wspaniała aktorka, a jej Yazmin chyba najbardziej mnie irytowała i denerwowała, ale nie była taka zła z niej osoba. W przedostatnim odcinku gdy uciekała - nawet popłynęła z jej oczu łezka.

Poboczne parki!! Wszystkie, a raczej prawie wszystkie cudowne. Głównie mam na myśli Melinę i Jonathana, jak i Dianę i Joaquina!! Tym dwóm parom kibicowałam od samego początku i od samego pierwszego ich spotkania, choć czasem miałam wątpliwości, że będą razem. Jednak mile mnie zaskoczyli i jestem bardzo zadowolona!!

Jeszcze raz podkreślę, że plusem są wspaniali villani w szczególności Cezar, Lourdes, Yazmin i w między czasie Fabrizio, który na szczęście się zmienił.

Zapomniałabym o moich dwóch ulubienicach czyli o Corinie (Julia Calzada) i Wandzie (Melina Robert) - obie skradły moje serce i były naprawdę wspaniałe!! Żałowałam bardzo, że Corina była tak krótko, bo Cezar zabił ją koło 54 odcinka. Podobało mi się to jak trzepotała włosami, a jej taniec był znakomity! Do tego była świetną przyjaciółką i naprawdę cudowną i zabawną osobą! Zaś Wanda zasłużyła na najlepsze i tym bardziej ucieszyło mnie to, że pogodziła się z rodzicami, a szczególnie ze swoim tatą.

MINUSY TELENOWELI (KTÓRYCH JEST MALUTKO):

Chyba jedynym takim minusem, który mi się nie za bardzo spodobał był związek Viviany z Tomasem. On jest niczym chłopiec, a ona prawdziwa kobieta i to z dzieckiem - także powinni jej dać jakiegoś silnego mężczyznę z jajami. Nie powiem, że nie lubię Tomasa, bo lubię, ale wydawało mi się, że ten wątek wcisnęli tak na siłę, bo zauważyli, że nie pasuje Vivianę zostawić samą więc musieli coś w pośpiechu wymyślić.

Brak Yazmin w finale. Szkoda, że jej zabrakło w finale. Chciałabym właściwie zobaczyć jak żyje i czy jej się powiodło w życiu czy nie bardzo. Jednak pozostało to dla nas wielką zagadką i już nigdy się tego nie dowiemy.

Śmierć Coriny i Antonio. Rozumiem, że bez tego byłoby dziwnie, bo Cezar i Lourdes nie mieliby za co siedzieć, ale strasznie mi ich brakowało. Corina była fantastyczna!! Zaś Antonio nie miał nawet szansy na to by przeprosić Aralię i odwdzięczyć się na tych co go zdradzili.

Krótki finał, bo tylko co zwykły odcinek. Wolałabym gdyby zrobili finał chociaż 50 minutowy i poświęcili więcej uwagi na inne parki!!

TELENOWELA BYŁA CUDOWNA. NA ZAWSZE POZOSTANIE W MOIM SERCU.

Świetna telka!
Oczywiście jak dla mnie najlepsza para to Maripili i Fabrizio.
Bardzo się cieszę, że na koniec byli razem i no i przede wszystkim, że on się wyleczył.
Bardzo dobra gra Mariany Torres i Fransisca Aneglini.

Świetną postacią byłą również Lurdes. Ja uwielbiałam jej spokojny głosik. Genialna villana. Miałam jednak nadzieję, że nie trafi na koniec do więzienia. Wiele rzeczy nawet jeśli złych robiła dla Fabrizia.

.
Chętnie obejrzałabym sobie tą telkę dla pięknej Any Beleny no i oczywiście słodkiej MariPili

Ostatnio oglądałam urywki na yt,ale Ana ma piękny głos,widać że nie cierpi się z MariPili

.
MariPili jak latała w majtkach po domu,śmiać mi się chciało

Animki moje

Polecam. Jak bym sama miała więcej czasu (a nie mam nawet w weekendy) to obejrzałabym jeszcze raz. Niby wiele krytyki było i słaba oglądalność, ale mnie się tam podobała. Wszystko bardzo ciekawe - od początku do samego końca.

Zdecydowanie moja ulubiona postać to Maripilii, Fabizio i Melina.

Zachwycona byłam chyba jednak najbardziej właśnie postaciami antagonistycznymi. Mayra Sierra jako Yazmin zachcywcała, ale strasznie denerwowała widza. Genialna była Lourdes. Tej to się nie da wymazać z pamięci.

Polecam. Jak bym sama miała więcej czasu (a nie mam nawet w weekendy) to obejrzałabym jeszcze raz. Niby wiele krytyki było i słaba oglądalność, ale mnie się tam podobała. Wszystko bardzo ciekawe - od początku do samego końca.

Zdecydowanie moja ulubiona postać to Maripilii, Fabizio i Melina.

Zachwycona byłam chyba jednak najbardziej właśnie postaciami antagonistycznymi. Mayra Sierra jako Yazmin zachcywcała, ale strasznie denerwowała widza. Genialna była Lourdes. Tej to się nie da wymazać z pamięci.

Gdybyś kochana kiedyś jednak znalazła czas to daj mi znać

Strasznie chcę obejrzeć i mogłybyśmy razem obejrzeć

Na razie się nie zapowiada na to, żebym miała oglądać, ale jak będę mieć trochę więcej wolnego to być może. Dam ci wtedy na pewno znać.

Odcinki chyba nawet na YouTube są.

Huerfanas -TV Azteca 2011-

elvirka - Strona gĹĂłwna

Archiwum

elvirka - Strona gĹĂłwna