Komisarz Eva Zanetti

Eva Zanetti


Piękne, anielskie oblicze komisarz Eva Zanetti wszystko tam w jej delikatny osobowości. Lata pracy w jednostce zabójstwa ukrył wrażliwego charakteru to kiedyś i stał się pewny siebie i przodu, nie boi się niczego. Komisarz Zanetti dziś jest gwiazdą zespołu zabójstwa. Pracoholikiem i bardzo wydajny, ma wielką mądrością i wyróżnia się wielką zdolność dostrzegania przez ludzi. Podczas przesłuchania, jest najlepszy.
Piękne, anielskie oblicze komisarz Eva Zanetti wszystko tam w jej delikatny osobowości. Lata pracy w Homicide mają ukryte na delikatny charakter kiedykolwiek, dzięki czemu jest bezpieczny i przed kobietą. Tak jest gwiazdą brygady. Pracoholik i inteligentny. To najlepszy przesłuchiwania podejrzanych. Eva ma córkę, pojedyncze, trochę uparty i wie dokładnie, jakie cechy, co powoduje wrażenie aroganckiego przed rówieśnikami. Wiele jej zazdroszczę, ale pytanie metod, szczególnie bliskie stosunki z przesunięciem podatkowego lub dziennikarz Mauricio Ostos. Posiadając intrygującą osobowość fascynuje większość ludzi wokół niej. I Ostos nie jest wyjątkiem. Każdy, kto rozwiązał większość bardziej skomplikowane Homicide dał przejść do podjęcia najbardziej znanych w zeszłym roku: morderstwa trzech młodych kobiet. Zanetti, czuje, że będzie to największa sprawa w jego karierze, i dreszcz przebiega przez plecy, kiedy myślisz, że będzie mieć do czynienia z czymś, co daje głębsze strachu: psychopata.

Ja ją juz uwielbiam i mam nadzieje ze jej postac sie rozwinie

---

Nic do niej nie mam jest ok, ale bardziej wole tą drugą policjantke.
Ja nawet polubiłem panią komisarz Ciekawe, czy przeżyje zanim odkryje kto jest mordercą W tej teli wszystko jest możliwe
Też ją polubiłem. Fajna postać.

---

Uwielbiam ją Ma świetny charakter, jest twarda, ale zarazem delikatna i widać, ze sama boi się mordercy Mam nadzieję, że jej nie uśmiercą -.-

Mam nadzieję, że jej nie uśmiercą -.-

Ja bym tego nie przeżył
Szkoda, że trafiła na Juliana
Nie pasuje do niej - ale tak na poważnie, bo jak przelotny romans to może być
Ale ostrrra jest
Te jej teksty i "przesłuchania"

Mam nadzieję, że jej nie uśmiercą -.-

Ja bym tego nie przeżył
Szkoda, że trafiła na Juliana
Nie pasuje do niej - ale tak na poważnie, bo jak przelotny romans to może być
Ale ostrrra jest
Te jej teksty i "przesłuchania"

tez mam taka nadzieje bo tez bym tego nie przezyla
ojj tak twarda sztuka z niej
Rowna kobieta,wspaniale wciela sie w komisarz Eve ,troszke boi sie mordercy,mam nadzieje ze bedzie do konca telki
Po otrzymaniu serca Marii Gracii zaczęła się bać mordercy, bo wie, że on ma ją na oku... Jednak bardzo dobrze to ukrywa
Okropne uczucie spotkac siez morderca ale dzielna jest i nie dala sie spanikowac
Tak, ale o wiele gorsze było to, że ona nic nie widziała i nie miałaby nawet jak z nim walczyć. W ogóle dziwne jest to, że nikogo nie zauważono... Przecież słychać było zamykanie drzwi...

Tak, ale o wiele gorsze było to, że ona nic nie widziała i nie miałaby nawet jak z nim walczyć. W ogóle dziwne jest to, że nikogo nie zauważono... Przecież słychać było zamykanie drzwi...

Hmmm i chyba na tym właśnie polega magia przyciągania w ATM nic nie widać, nic nie słychać, a jednak ktoś jest.

Jedno co było widać to, to, że pani komisarz miała mega stracha jak el cazador jeżdził po niej nożem.
dokladnie tak roksi

pewnie by miala mniejszego stracha gdyby widziala cokolwiek...ale nawet jej bron schowal! ..

dokladnie tak roksi

pewnie by miala mniejszego stracha gdyby widziala cokolwiek...ale nawet jej bron schowal! ..

Hehe sprytna bestia nie ma co.
Ano sprytna sprytna :p

Eva juz nie ufa Mauricio i dobrze niech nikomu nie ufa
Eva od razu jak usłyszała słowa piosenki: "Don't you remember..." wiedziała, że morderca jest w środku. A gdy sięgnęła do szafki, gdzie ukryła broń i jej tam nie znalazła była pewna, że padnie ofiarą. Na szczęście tak się nie stało A psychopata musiał wiedzieć, że akurat teraz nic nie widzi, bo miała wypadek, więc musiał to być któryś z lekarzy albo Mauricio...
Eva i Julian twożą świetną pare bardzo lubie ich wątek o wiele bardziej niż wątek Mauricia i Matilde choć Matilde uwielbiam.
Ja właśnie za Matilde nie przepadam. Karla dobrze gra i jest świetną aktorką, ale od początku nie polubiłam Matilde. A parę Eva i Julian ubóstwiam
Zresztą, jak na razie to związek Matilde i Mauricia polega tylko na seksie, a Julian z Evą tworzą dojrzalszą parę

I widać, że Emilio uwielbia ojca, jest przy nim szczęśliwszy, a przy Matilde zawsze jest wściekły...
ajj tak tez uwazam ze Julian i Eva sa piekna para jaki ona ma usmiech sliczny
Angelica jest piękną kobietą i świetnie gra kobiety z charakterem! Pewnie w rzeczywistości jest kobietą o podobnym charakterze, co Zanetti. I chcę, żeby miała szczęśliwe zakończenie
Nie powinna zostać uśmiercona Moja śliczna Evcia.
Jak pokazywała jak żegna się z córką ojjj
A Carvajal nie wiedziała co robić,była w szoku.Aż się poryczałam jak Eva leżała ubrana w tych kwiatach,moja ślicznotka słodka
tez ryczalam :płacz: ale chociaz pieknie jej zrobil "grob:
To była najsmutniejsza, a zarazem najpiękniejsza scena w filmie. Też się popłakałam, gdy się żegnała z córką, gdy została znaleziona w otoczeniu kwiatów i podczas pogrzebu Mogli ją zostawić przy życiu. Ale pięknie wyglądała w otoczeniu biało-czerwonych kwiatów
Och jaka ona jest cudowna

Haha najlepsze był dziś ona sobie z jednej strony głaszczę grzywkę a Julian z drugiej

Och jaka ona jest cudowna

Haha najlepsze był dziś ona sobie z jednej strony głaszczę grzywkę a Julian z drugiej to bylo mega jakby telepatycznie sobie mowili teraz grzywka!
Też zauważyłam, że duch Evy robi to samo co Julian. Tak samo siedzi, tak samo grzyweczkę poprawia... Ona jest najcudowniejszą postacią w filmie, nawet jeśli nie żyje

Też zauważyłam, że duch Evy robi to samo co Julian. Tak samo siedzi, tak samo grzyweczkę poprawia... Ona jest najcudowniejszą postacią w filmie, nawet jeśli nie żyje podoba mi sie ostatnie zdanie

Też zauważyłam, że duch Evy robi to samo co Julian. Tak samo siedzi, tak samo grzyweczkę poprawia... Ona jest najcudowniejszą postacią w filmie, nawet jeśli nie żyje podoba mi sie ostatnie zdanie
Po prostu ją uwielbiam Szkoda, ze widzi ją tylko Julian. Mogłaby czasem ujawnić się Luisie
Haha szkoda szkoda ale swietnie zrobili z tym duchem

ajj tez ja uwielbiam dobrze ze choc troche jej mamy
Pięknie wygląda mając włosy zrobione tak, jak odgrywając role ducha I jeszcze w tej czarnej sukni, z perłami na szyi... Ciekawi mnie czy będzie się ujawniała Julianowi do końca telki, czy może wcześniej 'zniknie'...
Każde jej wejście jest znakomite!

I pomyśleć że w Marinie jej nienawidziłam a teraz zaliczam do moich najukochańszych aktorek
Ja też w Marinie za nią nie przepadałam. A teraz chciałabym ją ciągle oglądać Ah, gdyby dostała rolę protki w jakiejś nowej telenoweli...
Oj tak w ATM nie dosc ze zagrala swietna postac to jako duch jest jeszcze lepsza i racja co wejscie to jedno lepsze od poprzedniego

Ja ja lubilam Marinie hehe

Też zauważyłam, że duch Evy robi to samo co Julian. Tak samo siedzi, tak samo grzyweczkę poprawia... Ona jest najcudowniejszą postacią w filmie, nawet jeśli nie żyje podoba mi sie ostatnie zdanie
Po prostu ją uwielbiam Szkoda, ze widzi ją tylko Julian. Mogłaby czasem ujawnić się Luisie

Gdyby ujawniła się Luisie, byłby koniec telki, bo na bank wyjawiłaby kto ją zabił

Eva padła ofiarą własnej stronniczości, bo wszystkich podejrzewała poza Julianem, który był najbardziej podejrzany. Ale cieszę się, że choć martwa, dalej istnieje w serialu

Też zauważyłam, że duch Evy robi to samo co Julian. Tak samo siedzi, tak samo grzyweczkę poprawia... Ona jest najcudowniejszą postacią w filmie, nawet jeśli nie żyje podoba mi sie ostatnie zdanie
Po prostu ją uwielbiam Szkoda, ze widzi ją tylko Julian. Mogłaby czasem ujawnić się Luisie

Gdyby ujawniła się Luisie, byłby koniec telki, bo na bank wyjawiłaby kto ją zabił

Eva padła ofiarą własnej stronniczości, bo wszystkich podejrzewała poza Julianem, który był najbardziej podejrzany. Ale cieszę się, że choć martwa, dalej istnieje w serialu
Nie chodzi mi o to, by jej powiedziała kto jest mordercą, ale naprowadziła na właściwy trop
Masz trochę racji w tym, że gdyby mniej ufała Julianowi to nadal by żyła, ale przecież była w nim zakochana I to właśnie ona najbardziej wryła mu się w pamięć i była kobietą, o której Julian nadal nie może zapomnieć. Myślę, ze podświadomie chciałby, żeby żyła i mu pomogła, dlatego ciągle ją widzi
Dziś znów sobie inteligentnie usiadła i poważne rozmawiała.

Ochh jak ja ją kocham,jest wspaniała Evy Zanetti,żadna aktorka nie zastąpi,taka Eva jest tylko jedna
Kochana Angelica
Angelica jest świetną aktorką i aż dziw bierze, że nie dostaje więcej tak poważnych ról. Przecież udowodniła, że potrafi zagrać twrdą i niewzruszoną oraz nieśmiałą, strachliwą kobietę. Ale TM woli wciąż stawiać na tych samych aktorów, co jest już nudne...
Eva od samego początku telki jest moją ulubioną postacią, jest po prostu wspaniała
Brakuję mi Evy bardzo,gdy patrzę na entrade to wierzę,że Eva jest i szuka mordercy,a z drugiej strony jej nie ma.

Gdy była w teli to było niebezpiecznie i El Cazador miał dla mnie znaczenie,bo wiedziałam,że Eva zajrzy w każdy kąt,że wszędzie pojedzie by zdobyć nowy trop,gdy mówiła o łowcy,to miałam wrażenie jakby się czaił za plecami Evy.Bez niej trochę straciło sens ale Julian,Carvajal jak był Mauricio) i Rodrigo nadrabiają,lecz bez Evy to nie to samo

Paulina89 dnia 19:27:00 04-05-12, w całości zmieniany 1 raz
Brak Evy można odczuć i to bardzo Taka świetna postać... Dobrze, że mamy okazję od czasu do czasu widzieć ją w roli ducha

Ciągle mam przed oczami scenkę jak Łowca przyszedł do niej do mieszkania i jeździł nożem po jej ciele... Ależ ciary mam zawsze, gdy oglądam ta scenkę!
O nawet ostatnio oglądałam biedna Eva,to było okropne uczucie,ale dziwi mnie,że nikt nie zauważył jak łowca wszedł do mieszkania Evy,przecież podobno policja pilnowała mieszkania Evy,więc nie rozumiem tego.

No chociaż dobrze,że jest jako duch ale za mało jej,powinna nawiedzać Juliana jak jest z Piedad,lub rozmawia z Carvajal
Za mało Evy, zdecydowanie za mało ;< jedna z najciekawszych postaci, zamiast uśmiercać nudziarzy to oni najlepsze postaci, duży błąd
Mi się wydaje, że Juliansito wszedł wtedy przez strych/okno czy jakoś tak. Na pewno nie drzwiami, bo widziałam jak uciekał w kierunku łazienki.

Evę mogłabym oglądać cały czas i nigdy mi się nie znudzi Nawet jeśli robiła coś głupiego i naiwnego to i tak ją uwielbiałam i będę uwielbiać



Evę mogłabym oglądać cały czas i nigdy mi się nie znudzi Nawet jeśli robiła coś głupiego i naiwnego to i tak ją uwielbiałam i będę uwielbiać

Podpisuję się pod tym rękami i nogami, Eva najlepsza
Pamiętam, że jak znaleźli jej ciało, a potem jak był pogrzeb to tak ryczałam Najbardziej jest mi jej szkoda spośród wszystkich postaci. I miała odwagę tuż przed śmiercią plunąć w twarz Julianowi, nikt inny by się na to nie odważył
Mi też jest jej najbardziej szkoda, pogrzeb był bardzo wzruszający -.-
A to był chyba jedyny pogrzeb, ktory pokazali? Ciekawe jak pochowają Mauricia...
Julianek jest sprytny,biedna Eva taka przestraszona była.

Pogrzeb był bardzo smutny,sama też się popłakałam do tego ta muzyka,nie mogłam uwierzyć,że Eva nie żyję,szkoda jej,tak jak mojego Mauricia on też śmiał się prosto w twarz Julianowi,uderzył w jego najczulszy punkt.
Mauricio i Eva byli kiedyś parą i widać było, że myślą identycznie. Oboje doszli do tego dlaczego Julian zabija i uderzyli w jego czuły punkt, czyli przypomnieli mu o matce. Mimo wszystko nie pasowali do siebie jako para, o wiele gorętszy związek Evunia stworzyła z Julianem

on też śmiał się prosto w twarz Julianowi,uderzył w jego najczulszy punkt.

No i może właśnie dla tego Julian tak ostro go potraktował.

Mauricio i Eva byli kiedyś parą i widać było, że myślą identycznie. Oboje doszli do tego dlaczego Julian zabija i uderzyli w jego czuły punkt, czyli przypomnieli mu o matce. Mimo wszystko nie pasowali do siebie jako para, o wiele gorętszy związek Evunia stworzyła z Julianem

Tak,tak bo pamiętam jak Mauricio mówił do Evy o ich dawnym związku.
Oboje zginęli,lubię Juliana ale na pewno już nie tak jak kiedyś,za Evę i Mauricia.Eva była cudowna,chociaż mogli dać nam się nacieszyć wspaniałą grą Angelici i Yula,którego rzadko widuję w telkach ale ja go kocham

Tu się zgodzę Eva i Julian pasowali do siebie,świetnie razem wyglądali,ten związek był ognisty
Może to głupio zabrzmi, ale Julian mógł ją dłużej trzymać w tej kryjówce Byłoby więcej ich psychologicznych gierek
Ale Eva umierałaby ze strachu,szkoda że się tak męczyła,biedactwo.

Sama aktorka Angelica musi być cudowna,niedawno był twitcam na twiterze z Evelyn Santos(Carvajal) i ktoś zapytał się o współpracę z Angelicą Celayą to Evelyn odpowiedziała,że Angelica to wspaniała,kochana osóbka,że są cudownymi przyjaciółkami i że Angelica jest piękna!

Paulina89 dnia 19:25:19 07-05-12, w całości zmieniany 2 razy
I Evelin miała rację! Po jej grze aktorskiej, zdjęciach, wiadomościach można wyczuć, że jest cudowną kobietą A na ekranie widać było jak bardzo się ze sobą zżyły
Nikt nic tutaj już od dawna nie pisał, więc postanowiłam dodać kilka zdjęć naszej Evuni:














Śliczne foteczki tylko niektóre się nie wyświetlają
Nie wyświetlają się? Mi się wszystkie pokazały

Evunia to cudowna kobietka Wciąż oglądam sceny z nią.
Mi też się nie wszystkie wyświetlają

Evaaaa ! <3
Teraz to i mi się nie wszystkie wyświetlają Pozostaje mi tylko was przeprosić, na początku wszystko mi się wyświetliło

Gdyby każdy policjant był tak zaangażowany w śledztwo, to zbrodniarzy byłoby bardzo mało
Nic się nie stało często tak się robi

A Evuniaaa była kochana pamiętam jak Blanca Gordon strzelała do Evy i biedna Evusia wypadła oknem o jej nawet to cudnie zagrała.

Eva była twarda,nawet jak miała kłopoty z oczkami to sprawa z el cazadorem nie stanęła w miejscu,szukała każdych szczegółów uparcie.

Uwielbiałam ją w ATM,niech mundo da jej szansę na protagonistkę albo viliane
Tak, jak była niewidoma i El Cazador wszedł w nocy do jej mieszkania, wziął jej broń i przystawił nóż do gardła, to pomimo paraliżującego strachu była w stanie zachowac spokój Wiedziała, ze nie może zrobić żadnego głupiego ruchu, ani nic głupiego powiedzieć, bo zginie. Profesjonalistka

To, jak wypadła z okna było wspaniale odegrane, bardzo realnie I się nie ruszała, w przeciwieństwie do innych 'martwych', którzy oddychali albo ruszali powiekami
Eva była wspaniała
jej miny były boskie,pamiętam jak przesłuchiwała Baltazara od razu stwierdziła,że jest on loco,loco
Ona, jak przesłuchiwała podejrzanych to od razu wiedziała kto mówi prawdę, a kto kłamie. Tak samo było z Baltazarem, którem wspaniały pan prokurator Maldonado uwierzył i w sumie to właśnie z winy prokuratorka Eva zginęła.
Moldonado to mnie tak irytował,że szok i jakoś specjalnie nie wzruszył się śmiercią Evy.

Jej Eva była strasznie przekonywująca!
Maldonado wrecz był oburzony, że Eva zginęła, ale nie ze względu na to, ze szkoda mu jej było, ale dlatego, że SAMA pojechała w miejscu, gdzie był Łowca, a on nie mógł się podpiąć pod jej sukces.

Eva jest po prostu obłędna, a jak w Fotogalerii zauważyłas- świetnie wygląda z łopatą

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

burdelmama.opx.pl