Poprawka z STC

Jako ze naleze do grupy szczesliwcow ktorzy nie otrzymali pozytywnej oceny z zaliczenia, pragnę zastrzec sobie terminy, w ktorych poprawka by mi nie pasowala. Mianowicie wnioskuje by takowa nie miala miejsca w zadna sobote, poniewaz pracuje w te dni. Jednakze pragne dodac, ze termin od 1. do 15. lipca pasuje mi w calosci (nawet w tygodniu) bo w tym czasie mam zaplanowany urlop. Dziekuje za uwzglednienie powyzszych informacji przy ustalaniu terminu zaliczenia poprawkowego. Dziękuję.

---

Ja na pewno nie mam ochoty pisać tej poprawki w czerwcu. Jestem skłonny pisać go we wrześniu ale chętnie podłączę się pod datę Izy ale bliżej 15 lipca.

I pamiętajcie jedno! Szpadyzornia nie śpi nigdy!

Boom!
I to mi sie podoba:) wogole to zabraklo mi tylko 0,75 pkt do zaliczenia..

I to mi sie podoba:) wogole to zabraklo mi tylko 0,75 pkt do zaliczenia..

---

za samo zdobycie jakichkolwiek punktow powinien dawac zaliczenie:D
no mi Izy termin tez pasuje, Tylko zeby nie było w 2 połowę lipca i początek sierpnia. i 15,16 września.
To ja sobie pozwolę nie zgodzić żeby nie było tak zbyt prosto
Wydaje mi się że nie ma tego materiału aż tak dużo więc do 17.06(!) można to ogarnąć ze spokojem tym bardziej że długi weekend przed nami. W ten weekend mamy tylko jeden egzamin więc troszkę więcej adrenaliny nie zaszkodzi a będzie jeden weekend wolny więcej później. Mam 3 egoistyczne argumenty:
1. Szkoda trochę kasy (i czasu) żeby przyjeżdżać tylko na tą poprawę w środku wakacji
2. Wydaje mi się bezsensowne uczyć się ponownie od początku za miesiąc skoro teraz jeszcze coś z tamtej nauki ściągając na egzaminie się wyniosło .
3. Może zgodzi się żeby to był 0 termin poprawki bo generalnie on jest raczej spoko wcześniej a potem już mu się nie chce:D
17.06 absolutnie nie. No nie bądźcie już tacy. Mam wesele kumpla.
To teraz moje argumenty:
1. dlugi weekend jak dla mnie jest po to zeby odpoczac troche od pracy, bo niektorrzy juz daaaawno nie mieli dlugiego weekendu, a nawet zwyklego weekendu wolnego, wiec stanowczo protestuje nauce w ten weekend!
2. czy szkoda kasy? jesli mialabym przyjechac w niedziele 17.06 to stracilabym tyle samo pieniedzy co w kazdym innym terminie.
3. Materialu na Sieci telekomunikacyjne jest w cholere duzo, przynajmniej dla mnie, a ze no niestety nie dysponuje zadnym palmtopem ani nawet komorka z latwym dostepem do neta wiec mi takie metody odpadaja i wypadaloby sie czegos nauczyc.
4. Z tej cyfrowki watpie zeby ktos sie uczyl na poprzedni termin, wiec "nauka" na poprawke w nieco pozniejszym terminie na pewno nie bedzie strata czasu i "podwójna nauka" (ja np, nic nie wynioslam z tamtego egzaminu sciagajac)
5. Błazej ma wesele kumpla.
6. Wystarczy nam juz jeden combos w ostatnim weekendzie. nie chce miec znowu calego weekendu zawalonego wyjazdami.

poprawka 17 czerwca? NO WAY!!
Iza muszę przyznać, że po raz pierwszy dobrze mówisz
"are you fucking kidding me"
Kto napisze do Tyczki w sprawie tego przeklętego 15 lipca? Ja mogę to zrobić, w każdym razie też chce Arnolda umówić na dopytkę w ten sam weekend więc im wcześniej ustalimy tym łatwiej mi będzie też go umówić .
Tak się załamałem wynikiem, że zapomniałem Kabacińskiego zapytać o termin poprawki. Czy komuś coś mówił na ten temat?
Zaraz napiszę do Tyczki, natomiast termin egzaminu poprawkowego u Kabacińskiego to 15.09. godz.10.00
Czy coś już wiadomo?
Pan Tyczka nie raczył jeszcze odpowiedzieć
Chcecie u Arnolda pisać tak wcześnie??
Nie, 2 osoby mają do-pytkę i chcemy to zrobić przed poprawką
A jeśli by się dało jeszcze zaoszczędzić na bilecie to byłoby Bosko

Nie 2 osoby mają do-pytkę i chcemy to zrobić przed poprawką
A jeśli by się dało jeszcze zaoszczędzić na bilecie to byłoby bosko
Ha Ha! Dlatego chciałem przenieść STC
Jak będzie wszystko w jednym terminie to znowu nie pozdajemy. I jaka tu oszczędność?!
Dobrze gada
Czy coś już odpowiedział?

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

burdelmama.opx.pl