Rodrigo

Rodrigo - Jest adwokatem , kiedys znał dobrze Gavote i Jej męza . Obecnie zakochany w Niej bez pamięci , ma córke Sharron .
Musiałam załozyć Jego wątek

---

Córkę to ma beznadziejną .
Już niedługo ślub z Meva .
Jaki On jest przystojny mmm
Oj tak przystojniak z niego .

---

Przystojniak z niego ale jego córka myśli o forsie.
Nie może być każdy dobry w telenoweli bo była by kiepska .
Jest cudownym facetem, zakochałam sie w nim corka jego niestety jest wredna
ciekawe czy Rodrigo dowie sie że ma córkę
jak dzisiaj w wyobraźni był tarzanem hehe Niezłe z Niego ciacho
i jak takiego nie kochac Meva jest głupia
Mewa jak najbardziej powinna go pokochać z całego serca Ona tak szczerze darzy ją wielkim uczuciem
maria desamparada zgadzam się z tobą.
Przystojniak

Na miejscu Mewy od razu bym go pokochała. Co z nią nie tak?
no nie wiem Meva Jest slepa i tyle innego wytłumaczenia
tutaj nie ma Jest przystojniejszy nic paco
natalia** zgadzam się z tobą.
Wspaniały jest ; )
Rzekłabym nawet, że idealny - przystojny, sympatyczny, wykształcony i inteligentny. Jedynym błędem jego życia jest to, że pokochał Gaviotę - która, jak narazie bawi się tylko jego uczuciami, wzdychając non stop do Paca Ktoś taki, jak ona nie zasługuje na takiego mężczyznę.
sympatyczny,przystojny, inteligentny i wykształcony szkoda, że Mewy go nie kocha.
Wszystko się zgadza xD
Fajny z niego facet lubię go.
Ja go lubię najbardziej, właśnie za inteligencję, mam tylko nadzieje, że go nie zmienią i nie dołączy do bandy bezmózgowców, do której należą prawie wszyscy bohaterowie Osaczonej
Karolinka92 zgadzam się tobą.
Też sie z tobą zgadzam Karolinka92 .
W dzisiejszym odcinku był taki przystojny.
Dziękuje ;d O taak, pokazał dziś swoje piękne ciałko ;*
ciekawe czy Meva się w nim pokocha.
Co prawda, to prawda - w łóżku prezentował się baaardzo apetycznie I ten tatuaż na ramieniu
tak niezłe z Niego ciacho wogule w Osaczonej Jest dużo takich przystojniaków
Tatuaż na ramieniu ma bardzo ładny. Apetyczne ciacho z niego.
boski miał ten tatuaż,ale jak go widze to aż zazdroszczę tej Mewie
Też jej zazdroszczę.
Wreszcie dowiedział sie ze Sharon jest jego corką ładne sprawił lanie Kike
Dżentelmen pierwsza klasa - nie dość, że bardzo szybko zaakceptował fakt, że ma córkę to na dodatek nie dał obrażać swojej żony, ani przyszywanych córek. Brawo dla prawdziwego mężczyzny, którego uwielbiam wręcz widzieć w garniturze, lub...w łóżku

Dżentelmen pierwsza klasa - nie dość, że bardzo szybko zaakceptował fakt, że ma córkę to na dodatek nie dał obrażać swojej żony, ani przyszywanych córek. Brawo dla prawdziwego mężczyzny, którego uwielbiam wręcz widzieć w garniturze, lub...w łóżku

Dokładnie, jedyny nie-bezmózgowiec w tej telce, brawo też uwielbiam go oglądać
Oh jak mi się podobała scena gdy bił się z Kike - widać, że nie dał by ktoś poniżał jego rodzinę i jako jedyny pokazał gdzie jest jego miejsce Jednak znając Gaby - pewnie ubłaga matkę, by Kike jednak został w domu.
bravo dla Rodriga że przywalił temu głupiemu Kike
Tak zgadzam się z wami. Bardzo cieszę się z tego Rodriga że przywalił temu głupiemu Kike.
Rodrigo niezle sie zachował stając w obronie żony i wyrzucił Kike
ma okropną córke która nie wdała sie ani w matke ani w ojca
Jak ta Sharon omamiła tego Rodriga czułymi słowkami,a on chce ją zabrać do rezydencji
Teraz ma córkę na pewno będzie go traktawała jak matkę.
Ze się dał zwieść Sharon i nazywa ją "coreczką" . Niedobrze mi jak to slysze
Ale ta jego córeczka to niezłe ziółko. Jak on morze jej wierzyć.
Spławiła go spod drzwi jej pokoju a tym czasie kochała się z Kike
Rogligo myśli pewnie, że jego córka to aniołek a to przecinie.
Nie podejrzewa że jego corka to bezwstydnica, szłaby do łozka z każdym
Rodrigo był dziś megaaa kochany <3 ;*
Karolinka92 zgadzam się z tobą.
Rodrigo w koncu przekonał Fedorę i udało mu się pogodzić, nie lubię jak się kłocą
Szkoda że zciągnął Sharon do domu .
Ha kto by pomyślał, że tak świetnego mężczyznę Bóg pokarze taką sukowatą i wyrafinowaną córką
Tak szkoda, że Sharon mieszka z nim w rezydencji.
No . Mam nadzieję ze szybko zobaczą jaka jest naprawdę .
Rodrigo powinien sie przekonać jaka z niej suk*, taką corką go Bog pokarał
Mam nadzieję że to szybko nastanie . Bd cie cieszyć jak Sharon bd wylatywała z domu . Mam nadzieję że sam Rodrigo ją wyrzuci .
współczuć Mu takiej córki
w sumie Jest teraz w kropce poznał nie dawno że
ma córke
Szkoda mi go, że ma taką córkę.
Rodrigo musi się przekonać jaką corkę przyjął pod swoj dach
Oj przejedzie się Rodrigo na tej swojej córeczce. Taki porządny facet a taką ma pociechę
No corka to mu sie nie trafiła, on taki porządny przeliczy sie wkrotce na corce mam nadzieję
Jestem ciekawa kiedy on przejrzy na oczy.
Rodrigo widać jest szalenie zakochany w Fedorze,a teraz jeszcze ta Sharon probuje go skłocić z żonką
Szkoda ze Sharon sie wgl pojawiła...
Wielka szkoda, bo działa mi na nerwy
Njagorsze ciele w tej telce nawet żony nie cumie obronić i jeszcze ten tekst "Moja córka ma racje"Normalnie nie wytrzymam
Ta ten tekst mnie rozbroił . Mam nadzieję że Fedora się wkurzy i w końcu ją wyrzuci z domu .
Ojj, Rodrigo mnie bardzo zawiódł, a miałam go za inteligentnego

Cóż, okazało się że inteligentny bohater w Osaczonej to paradoks, szkoda
Dokładnie, Rodrigo chyba jest ślepy, że tak ufa swojej córeczce To jakiś masakryczny wytwór natury jest
Jest bardzo slepy On Chce Jej dogodzić bo od niedawna wie ze ma córke
ale przesadza nie widzi jak sie zachowuje
Rodligo nic nie widzi kiedy on na oczy przejrzy.
Wkurza mnie że broni Sharon przed Fedorą, normalnie slepy
Jak ja mu współczuję takiej córeczki ...
Też współczuje mu córczki.
Rodrigo jest za bardzo zapatrzony w swoją córkę. Zaślepiony jest i dozna szoku jak wszystko wyjdzie na jaw, że jego córka to prawdziwa laleczka Chucky, jak to Gaby określa
Zeby sie już niebawem przekonal, bo nie moge patrzec jak jest tak ślepo zapatrzony w Sharon i na wszystko jej pozwala,a ta udaje przed nią swoją milośc do Fedory
Ta jego córka to diablica.
Sharon nie umie sie powstrzymać by drwić z każdego kto jej sie nie podoba, aRodrigo przystaje na to
hoduje żmiję na własnej piersi.
No dosłownie Maite195 .
Jaki on jest zupełnie naiwny
Na pewno kiedyś się dowie jaka tak na prawdę jest jego córka.
Lepiej żeby to było szybko bo juz mnie kurza ta dziewucha .
Mnie też wnerwia.
Szkoda mi Rodriga . Daję się tak podejść swojej córeczce...
jest slepy i nie widzi jaka naprawde jest jego córka
tak on jest ślepy nie widzi co koło niego się dzieje.
Jest fajny, ale jego córka jest okropna
Takiemu dobremu to zawsze trafi sie zła coreczka
ja nie wiem po Kim Sharon taka jest
matke miała fajna przeciez
Dokładnie natlia** rodziców ma spk a ona...koszmar jakiś...
no właśnie też się nad tym zastanawiałam.
a szkoda gadac Sharon to kretynka
a rodziow ma spoko

natalia** dnia 23:38:38 26-04-11, w całości zmieniany 1 raz
tak szkoda gadać to kretynka
Mam nadzieję ze jego pięknej córeczce przytrafi się jakiś wypadek..
tak fajnie było by.
Jakby miała wypadek to byłoby niezle
Tak nie źle by było.
On będzie miał nawet dziecko z Mewą . Nie lubię go bo przez niego Mewa nie będzie z Paco.
W koncu Mewa poslubilą Rodriga, nawet ciesze sie ze będzie miała z nim dziecko
no fajnie, że Mewa będzie miała z nim dziecko.
też sie cieszę . Gaby i Diana bd miec rodzeństwo .
no fajnie

Rzekłabym nawet, że idealny - przystojny, sympatyczny, wykształcony i inteligentny. Jedynym błędem jego życia jest to, że pokochał Gaviotę - która, jak narazie bawi się tylko jego uczuciami, wzdychając non stop do Paca Ktoś taki, jak ona nie zasługuje na takiego mężczyznę.

Zgadzam się z tobą .

Lepiej było by gdyby do Paca Gaviota wróciła i dała wolność Rodrigowi .
Rodrigo jest swietnym facetem,a Gaviota z czasem pokocha go. Oboje zasluguja na szczescie,a Paco zmarnował swoją szanse
Niby go pokocha ale szkoda mi Rodriga . Bo w końcu on nie jest winny tego że gaviota kocha Paco ...
Rodrigo kocha sie w Mewie jak szalony, i szkoda że ona nie odwzajemnia jego uczucia
No szkoda . Ale z czasem go pokocha .
jak biegł po plazy bez koszulki to dopiero widok
tak to był widok.
Cudny widok jak był bez koszulki
tak bardzo umięsniony jest do tego opalony
Jak biegał po plaży i Sylvita go zobaczyła to myślałam ze padnę . Jaki on piękny . Szkoda że ten tatuaż na ramieniu nie jest większy...ale może po prostu w kamerze wygladał na mały...
Uwielbiam go , jest taki męski pasuje do roli Rodriga

Uwielbiam go , jest taki męski pasuje do roli Rodriga

Mam identycznie . Każdy prawie Meksykanin jest umięśniony piękny męski...a w polsce...szkoda gadać...

Uwielbiam go , jest taki męski pasuje do roli Rodriga

Mam identycznie . Każdy prawie Meksykanin jest umięśniony piękny męski...a w polsce...szkoda gadać...
zgadzam się z wami... szkoda tyko, że w Polsce nie ma takich.
Musimy sie do Meksyku przenieść .
no tak fajnie było by.
Oj super dosłownie . Strasznie bym chciała . Może poznały byśmy kogoś znanego .
Też chciałabym i kasia zgadzam się z twoją wypowiedzią.
Ja także pomyslałabym nad Meksykiem
Takim marzeniem jest Meksyk i Jamajka . . Było by świetnie .
Marzę o Meksyku i chciałabym spodka jakiegoś aktora lub aktorkę z Osaczonej.
Zal mi jest Rodriga gdy nie widzi jaką corunię sobie chowa pod domem
A mi tam wcale nie jest go żal - trzeba być bowiem niezłym ślepcem, żeby nie widzieć, jaka jest parszywa Sharon Stracił w moich oczach w ostatnim czasie tak, jak i Max.
Wgl w tej telenoweli to wszyscy są wielkimi ślepcami...
KasiOva zgadzam się z tobą.
tak jak na początku wydawało mi sie że mogła być to jedna z lepszych telenowel to środek całkowicie zrujnowali . Zwłaszcza akcjami które się powtarzają ...mogli by wymyslić cos nowego a nie robić tą samą akcję z każdym bohaterem...

Co to Rodriga to szkoda mi ze ma taką córkę ale na to nic juz nie poradzimy...
no tak nic nie poradzimy, że Rodligo ma taką córeczkę.
A przecież Rodrigo to pozytywna postać...
takim slepcem być to już zakrawa na glupca
Mam nadzieję że szybko się skapnie jaka jest Sharon...
Wkurza mnie gdy Sharon krzyczy do niego:"papitoo" to on zaraz biegnie do niej
Tak i jest taki zadowolony...
ale prawda wyjdzie na jaw i sie przekona jaka jest naprawde Sharon
byle z apóźno wtedy nie było
On mnie zaczął wkurzać ...ta jego łatwowierność...
Zadowolony jest z takiej corki Niech przejrzy wreszcie na oczy
W jego oczach nie mógł by mieć lepszej...a niech se tak myśli. . .ciekawe gdzie go to zaprowadzi..
Też jestem tego ciekawa.
Jestem ciekawa czy Sharon uda się rozłączyć Rodriga z Mewą ..
chyba nie choć może ich skłócić.
Mam nadzieję że się nie uda .
Też mam taką nadzieję.
Już się nie mogę doczekać kiedy Rodrigo zobaczy jaka jest na prawdę Sharon....
no to będzie ciekawa scena.
Oj tak . Jak znam życie Sharon sie popłacze...
no pewnie i tego jej życzę i niech jeszcze cierpi.
Mam nadzieję że Rodrigo zaufa Mevie .
na pewno jej zaufa ale zamieszanie zrobiła ta ropucha Sharon.
Taką awanture jaką zrobił Mewie to wola o pomstę Jak mogl jej nie wirzyć :*(
no ja od razu bym jej uwierzyła.
Mam nadzieję że Sharon poniesie surową karę .
Ja też, zasluguje na najgorsze za wszystkie okrucienstwa
Mam nadzieję że szybko tatuś pokaże jej gdzie jest jej miejsce..
też tak myślę
Ciekawe jakie będzie miał podejście do córki kiedy się dowie prawdy jaka jest na prawdę...
no jestem tego ciekawa.
Na brak kasy Sharon będzie taka szczęśliwa ^ ^ .
Jak on sie dowie kim jest corka to dopiero zobaczymy
no to nie zła scena na pewno bedzie.
Zapowiadają się jedne z najfajniejszych scen .
Blizek konca to zawsze sceny są ciekawsze,a Rodrigo będzie napewno sobie wymawiał że nie wierzył Mewie
tak na pewno.
Ciekawe co zrobi jak okaże sie ze wszyscy mieli rację procz Larrego i niego co do Sharon
może rzeknie się córki.
Wkurzyło mnie jego slowa do Sharon że nie kiwnie palcem by pogodzić się z Mewą , wierzy tylko tej malpie Sharon
no tak... jaki on naiwny
Wreszcie ma okazję porozmawiać z Mewą szczerze, ciekawe czy się pogodzą w dzisiejszym odcinku
no ciekawe tego dowiemy się dzisaj.
Bardzo dobrze że Rodrigowi Mewa tak szybko nie przebaczyła . Bo jak dla mnie to powinna mu nie wybaczyć . Skoro wierzy tylko Sharon to niech sobie dalej wierzy...
tak bardzo dobrze.
i dobrze że mu nie wybaczyla niech troche sie natrudzi
a potem jak przyszedł paco z rózami ale zazdrosny był hehe
Rodrigo stracił swoją szanse na razie bo zwatpił w Mewę Szykuje się rozwod, ciekawe czy do niego dojdzie,ale jak sądze to na pewno nie
mam nadzieje że nie bo tworza fajna pare
napewno sie pogodza
Z pewnoscią za pare odcinkow pogodza się , bo wiadomo że nie mogą bez siebie zyć
Z pewnoscią za pare odcinkow pogodza się , bo wiadomo że nie mogą bez siebie zyć
Mam nadzieję ze będą jeszcze szczesliwy, przepraszam za wypowiedz powtozoną ale nie chcialo mi się wyslać , internet pomalu chodzi

maria desamparada dnia 11:48:44 25-05-11, w całości zmieniany 1 raz
Dowiemy się niedługo
Ja na nich wczesniej patrzylam to widac że byli ze soba szczesliwi, brakowało tylko do pelnego szczęscia dziecka
Do Rodriga w ostatnim czasie idealnie pasuje określenie: "to jest d**a, a nie facet!" - nie wiem, jak mógł uwierzyć córeczce, którą na dobrą sprawę zna krócej niż Mewę.
Masz rację, bo wiadmo ze Mewe zna dluzej niz swoją corkę
Ale on nie widzi nic po za swoją córeczką...
no właśnie kiedy on się przekona ze Sharon to kłamczucha itp.
Coś mi się wydaje że ten odcinek jest juz bardzo blisko .
no to fajnie.
Jestem ciekawa miny Rodriga jak się dowie .
no to bedzie na pewno bardzo ciekawe
Nawet przyjaciel dal mu do z rozumienia zeby się zastanowil komu ma wierzyc
No i dobrze mu powiedział . niech on wreszcie przejrzy na oczy. . .
KasiOva masz rację.
Mam nadzieję że nie da Sharon żadnych pieniędzy jak się dowie prawdy o niej . . .
też mam taką nadzieję Sharon zasługuje jedynie na kopniaka.
Masz rację tylko na to zasługuje Sharon. . .
nie lubie jej i brakuje mi na nią SŁÓW.
Szoda ze nie udalo mu sie pogodzic z Mewa,a winna wszystkiemu jest glupoia Sharon
taak Sharon jest winna wszystkim nie szczeciom
Fajnie ze Rodrigo nawrzeszczał na Sharon .
tak to fajnie
W koncu musial jakos wplynac na nia , mial do niej pretensje że Miguelina chciala powiedziec mu o Mewie a Sharon ją wygonila
no tak ta Sharon to wszedzie swój nos
Ta Sharon wszystko psuje od początku . Niech juz z nią coś zrobią. . .
Rodrigo fajnie ze posluchal rady przyjaciela i poprosił Mewe o wybaczenie ze jej nie uwierzył w sprawie Sharon
Bardzo dobrze że posłuchał przyjaciela . Inaczej stracił by miłość Mewy i nie odzyskał by jej potem. . .
tak bardzo dobrze zrobiła
jak Sharon weszła do gabinetu (gdzie sie całował z Mewą) Rodrigo zrobił taką śmieszną minę .
Niezla mine mial Lubie jak robi takie miny
Ja też . Nie lubiłam jak chodził cały czas przygnębiony z powodu Mewy. . .
No a Mewa chodziła przygnębiona z jego powodu
Ale na szczęście te intrygi Sharon nie zwyciężyły
On dalej wierzy ze Sharon sie zmieni,ale procz niego nikt nie wierzy w skruche Sharon
Fakt tylko on wieży w skruchę Sharon . Niech sobie dalej myśli tak jak chce . Jestem ciekawa gdzie go to zaniesie .
no też jestem tego ciekawa.
Jestem ciekawa kiedy Rodrigo pozbędzie się Sharon z domu. . .
Jemu raczej bedzie trudno sie pogodzic bo nadal wierzy że Sharon zmienila sie
no tak będzie mu trudno
Wreszcie jak sie przekona jaka jest Sharon to przyzna racje Mewie , juz nie moge sie doczekac
też się nie mogę tego doczekć
Oj nie tylko wy dziewczyny nie mozecie sie doczekać .
no wkońcu się przekona jaka córeczka jego jest podła nie mogę na nią słow znaleść
Ciekawa jestem reakcji na wypadek Mewy i że to Sharon jest temu winna
też jestem tego ciekawa przekonamy się jak będziemy dolej śledzić dziśiejszy odcinek
W koncu dowiedzial sie jaka jest jego corka i nie był zadowolony ,a ta klamczucha bezczelnie powiedziala ojcu że Mewy nie ma w fabryce a ona lezala w tym czasie nieprzytomna
No jak jej teraz uwierzy w to ze ona nie chciała nic złego tylko mieć go dla siebie to juz nie wiem co zrobię . Byłby to szczyt głupoty ze strony Rodriga .
Na szcxzęście taki głupi nie jest. Zrozumiał jaka jest Sharon.
Nie rozumiem tylko jak na koniec mógł ją jeszcz przytulić
no i zobaczył jakim aniołkiem jest Sharon.
Ta też się dziwie jak mógł ją przytulić . Cóż mam nadzieję że to był tylko impuls i nie będzie jej bronił . . .
Bardzo dobrze ze odkrył jaką osobą jest Sharon i poznal sie na niej
tak to świetnie.
Zresztą nie wyobrażam sobie nawet tego żeby jej teraz wybaczył i uwierzył w jej fałszywe intencje. . .
też sobie tego nie wyobrażam
Teraz powinien byc przy Mewie i wspierac ją
Fakt siedzi w klinice z Sharon a powinien być przy Mewie .
Dobrze ze postanowil zostac z Mewa mimo jej inwalidztwa
Kocha ją
Żal mi tylko Paco:(
Też kocha Mewcie:)
Oboje kochają Mewe,ale ta jednak wybrala męza i bardzo dobrze ze on obiecal jej ze nigdy jej nie zostawi
I będą żyć długo i szczęśliwie razem z dzieciaczkiem;)
Będą szczęśliwa rodzinką
Na razie pewnie tak, dopoki Sharon nie bedzie im przeszkadzac
Racja . Bo jeśli będzie koło nich Sharon to moze być kiepsko .
Jak sie tylko pojawi to zaraz zmąci ich szczescie
Jak zawsze zresztą . Jak jej nie było byli tacy szczęśliwi .
Az milo popatrzec jak wspiera Mewe
Oj tak . Meva teraz potrzebuje jego wsparcia .
a Rodrigo obiecal ze ja nie zostawi
I mam nadzieję że dotrzyma słowa .
Widac bardzo kocha Mewe bo wolal ja jak przybyl na stacje kolejową
To fajne ze strony Rodrigo że Meva może na nim liczyć .
W koncu on sie bardzo o nią troszczy
Szkoda że Rodrigo nie był w telce od początku .
tak, KasiOva zapewne gdyby był w telce od początku działoby sie o wiele wiecej;D
A niestety go nie było . I na dodatek jeszcze zaraz koniec telki .
Tez zaluje ze nie bylo go od poczatku, takie ciacho z niego cudowne
Od razu wiedział że jak Sharon uciekła to na pewny u Mexy ją znajdzie . . .
Za miast z buta w drzwi to ten za klamke i sądzi ze Sharon Mu drzwi otworzy
Rodrigo rusz glową !!!
Posadzalam go ze ruszy sam glowa,a nie szarpie ta klamka zamiast wywazyc drzwi
Ruszy głową napewno
No i ruszył . Dostał sie do pokoju i uratował Mevę i wszystkich w rezydencji .
Albo pozniej jak zobaczyl ze Mewa stawia kroki i ją zlapal. Albo jego slowa że bedzie sie nia opiekowal bo nie ufa nikomu
Świetne to było jak się darł żeby zjechali z drogi bo Meva rodzi .
Jego akcja porodowa była bombowa
Taki ubaw wtedy miałam . .
Akcja jak wiózł Gavote do szpitala genialna
ale panikowal uśmiałam się jak nigdy hehe
Szkoda ze nie pokazali jak kamerował poród . Może by zemdlał .
Jedna z moich ulubionych postaci
A ta akcja z porodem była zabójcza Jak on panikował..haha.
A jak poszedł do jakiegoś faceta, by zjechał mu z drogi, bo powiedział mu, że jego żona rodzi, to ten facet z samochodu odpowiedział mu :"Gratuluję, moja żona też urodziła w samochodzie" i mina Rodriga bezcenna
hehe tak świetne to było Mewa chciala sie smiac z Niego
ale dostala bóli porodowych a potem Diana w szpitalu do gaby
moze zemdlal przy porodzie hehe
nawet bym się nie zdziwiła gdyby zemdlał .
oj ja tak samo i tak był bardzo wytrzymały, chwała mu, że niezemdlał już w samochodzie, ale adrenalina wszystko tłumaczy
też racja .Od dawna się juz nie mógł odczekać synka a jak przyszła pora to zaczął się tak denerwować że Meva musiała go uspokajać .
To meva musiala go uspokajac a Nie On hehe scena super
I jeszcze tekst : Nie trąb tyle bo Ci mandat wlepią . . Bule porodowe a Meva o mandacie myśli .
Dobrze ze Mewa chociaz uspokajala Rodriga,a on byl caly w strachu
Padło że nie dość że wszystko ją bolało to jeszcze uspokajać musiała .
ale Rodrigo to wspaniały facet Jak Mewa straciła władzę w nogach, i te ich wyznania w szpitalu wtedy, jak Rodrigo, obiecał Mewie, że nigdy jej nie opuści i że zawsze będzie ją kochał..ahh
Takiego chłopaka chciała by każda .
oj ja bym niepogardziła
Dlatego nie dziwię się, że Mewa za niego wyszła.
A pomyśleć że na początku za bardzo za nim nie przepadała. . .
a Ja go od początku polubiłam
Ja także go od początku polubiłam, ale Paco też był w porządku Dopiero jak wywinął numer z Octavią to stracił w moich oczach.
Rodrigo był fajną postacią . Tylko przy córce się nie postarał .
na początku go nie lubiłem bo wierzył córeczce zawsze kibicowałem Gaviocie i Paco no ale z czasem go polubiłem
No szkoda ze byl tak naiwny wobec corki,ale dobrze ze wreszcie dotarlo to do niego
Oj tak dobrze że wreszcie dotarło do niego . Oj coś mi się wydaje że Meva by poroniła gdyby nie zamknęli Sharon w psychiatryku. . .
Na szczescie w pore zamkneli Sharon,a Mewaa urodzila synka
tak syneczka;)
Rodrigo tak się już nie mógł doczekać synka .
Byl uszczesliwiony gdy syn mu sie urodzil
Tak nigdy nie zapomne sceny jak Rodrigo wiózł Meve do szpitala
usmialam sie jak nigdy . Końcowe odcinki były najlepsze
Tak też z tego miałam ubaw.
Latał od samochodu do samochodu "moja żona rodzi'
Bardziej panikował niż Mewa
Tak Rodrigo to spoko gośc albo jak biegal po plazy bez koszulki
można bylo na czym oko zawiesić
Tak, był jednym z najprzystojniejszych aktorów w osaczonej. . .
Tak wogule dużo przystojniaków grała w Osaczonej
Venevison/Unvison dobrze dobrali całą obsadę
Ja bylam bardzo zadowolona obsada w Osaczonej Rodrigo byl boskim facetem
Tak nasz kochany Rodriguś

Ja bylam bardzo zadowolona obsada w Osaczonej

ja też bardzo mi się podobała Obsada .
postarali sie.. . ..
Tak postarali się . Zresztą aktorzy tez bardzo postarali się . Cieszę się że Rodrigo się pojawił . .
No niektórzy nie odegrali dobrze swoich ról, np; Fiona mnie osobiscie nie podobała się jej gra. . .

No niektórzy nie odegrali dobrze swoich ról, np; Fiona mnie osobiscie nie podobała się jej gra. . .

Też mi się jej gra nie podobała . jakoś dziwnie grała .
Wgl, była taka...
Jakaś inna. . .
Według mnie Rodrigo był interesującą postacią w momencie pojawienia się i przez kilka następnych odcinków. Później jakoś stracił jednak i na wartości i na przystojności w moich oczach, nad czym ubolewam do teraz.
troche zabardzo wierzył Sharon ale ogólnie lubie jego postac
zwłaszcza najlepsza scena była jak wiózł Meve do szpitala jak zaceła rodzic
Postać Rodriga była fajna. Na początku najbardziej mi się podobał. Zwłaszcza jak walczył o Mewę.

Postać Rodriga była fajna. Na początku najbardziej mi się podobał. Zwłaszcza jak walczył o Mewę.

Te scenki były świetne .
On byl fajny albo jak biegal po plaży a Silvita wzdychała do Niego hehe

On byl fajny albo jak biegal po plaży a Silvita wzdychała do Niego hehe

Tak to było dobre . Chociaż Silvita to do każdego wzdychała .
Tak dlatego podziwiam Jorge ze chcial byc z Nia

Tak dlatego podziwiam Jorge ze chcial byc z Nia

Chociaż za nim już się tak nie uganiała .
no tak
no tak

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

burdelmama.opx.pl