elvirka - Strona gĹĂłwna
Nie wiem jak wyglądają finanse naszej wspólnoty ale może by skorzystać s usługi wywiezienia zwałów śniegu zelegających na parkingach i chodnikach. Wiem, że w są firmym które oferują taką usługę. Może warto z niej skorzystać a nie czekać do wiosny aż stopnieje? Co o tym sądzicie?
Znalazłem w internecie ofertę człowieka, który się tym zajmuje. Kolega, który mieszka na Pogodnie w ulicy, której nie obejmuje akcja zima dowiadywał się o cenę. Koszt takiej operacji - odśnieżenia i wywiezienia śniegu z ok. 100 metrowej ulicy to ok 800 zł.
Czy to jest pytanie podchwytliwe?
popieram, chociaż może wystarczyłoby żeby spychaczem ten nadmiar śniegu zrzucić na trawnik (nie sądzę by groziła nam powódź przy odwilży, uprzedzając wątpliwości ) Wtedy koszty powinny być niższe, a jak zabraknie miejsca, chociaż tam może być problem z wjazdem - na pole gdzie pieski kulturalnej części osiedla chodzą na spacer.
A jak nie to wywieźć, w końcu wg prognoz do końca lutego może śnieg leżeć, a nie ma gdzie już tego odgarniać...
A jak będziemy driftować na osiedlu?
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl burdelmama.opx.pl
Znalazłem w internecie ofertę człowieka, który się tym zajmuje. Kolega, który mieszka na Pogodnie w ulicy, której nie obejmuje akcja zima dowiadywał się o cenę. Koszt takiej operacji - odśnieżenia i wywiezienia śniegu z ok. 100 metrowej ulicy to ok 800 zł.
Czy to jest pytanie podchwytliwe?
popieram, chociaż może wystarczyłoby żeby spychaczem ten nadmiar śniegu zrzucić na trawnik (nie sądzę by groziła nam powódź przy odwilży, uprzedzając wątpliwości ) Wtedy koszty powinny być niższe, a jak zabraknie miejsca, chociaż tam może być problem z wjazdem - na pole gdzie pieski kulturalnej części osiedla chodzą na spacer.
A jak nie to wywieźć, w końcu wg prognoz do końca lutego może śnieg leżeć, a nie ma gdzie już tego odgarniać...
A jak będziemy driftować na osiedlu?