ďťż

elvirka - Strona główna



Duzo wycierpiała , straciła męża , odkryła Jego zdradę a do tego jej córke porwano . Bezskutecznie poszukuje Ją od paru dobrych lat .
Załozyła fundacje w której pracuje , przyjaźni się z Jerominem


Jakieś złe fatum nad nią wisi
Ale tak na poważnie to oby jej życie nareszcie się poukładało i by była szczęśliwa.
Wkurza mnie tym, że nie potrafi powiedzieć Antoniowi co do niego czuje(i do Gonzala)...
Zamiast pomyśleć o swoim szczęściu, myśli o tym buraku
Regina jest postacią, która wzbudza u mnie mieszane uczucia. Z jednej strony ją lubię - za taką wrodzoną dobroć, kulturę osobistą, chęć niesienia pomocy i sympatyczny wyraz twarzy. A z drugiej - irytuje mnie swoim niezdecydowaniem i cholerną litością, dla której jest jeszcze z Antoniem. Czasami sama komplikuje sobie życie.
Ja ja uwielbiam, postac Reginy jak dla mnie ciekawa Wole ja z Gonzim


No Regina jest fajna ale niestety czasem źle postepuje bo dlaczego Jest z Antoniem wiedząc ze go nie kocha
robi Mu nadzieje nie potrzebnie , przeciez zrozumial by jak by zerwala z Nim !

natalia** dnia 23:46:47 04-12-11, w całości zmieniany 1 raz
Antonia to powinna już dawno wywalić ze swojego życia!
Gonzalo i Regina - wtedy to by była szczęśliwa!!!!!!
Przez to ze kryła Jeromina Renata jej nienawidzi
mam nadzieje że niedlugo się pogodzą .
bardzo lubie ja postac jest taka dobra jak Renata ale pokazała juz pazurki Antoniowi nareszcie nie moge sie doczekac kiedy go rzuci i bedzie ona wreszcie z Gonzalem
Ja tak Samo oby rzuciła Antonia bo nie pasuje do Niej wogule i wedlug Mnie jest zbyt zabardzo bo by chcial by robila to co On chce
dobrze ze Mu się postawiła
Lubie ja i podziwiam Przez prawie 25 lat nie tracila wiary, ze corka zyje i ja odnajdzie...
Ja również ją lubię, chociaż czasami mnie denerwuje.
Mnie denerwowała jak chodzila na spotkania do parku by spotkać sie z Finą powinna o tym odrazu powiedziec Gonzalowi by tak złapali Fine juz dawno .
No i odnalazła córke tylko nie wie że to tak naprawdę Renata a nie Roberta
Bardzo ją lubię
Mnie ta postać strasznie irytowała.

Mnie ta postać strasznie irytowała.

Pewnie głównie przez to, że strasznie sztucznie grała, a jej rola opierała się na ciągłym płaczu. Wypłakała więcej łez niż protka
Lubię ją , uważam że jest ciekawą postacja
Jest bardzo ciekawą postacią Niektórym pomoże niektórym nie, ale przeważnie jest kochana
Nie mam pojęcia jak ona to robi.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • burdelmama.opx.pl
  •