elvirka - Strona główna

PONIEWA SKRADAM POST#1 To chciaabym z tego miejsca podzikowa Agnieszce, za ponad 5 miesicy pracy nad tym opowiadaniem, za genialne rozmowy, wietn pisarsk atmosfer, za burze mzgw, za kreaywno, pomysowo, ambicj i spryt, ktry przejawia si w tekcie. Ciesz si, e nasza wsppraca dosza do skutku i CIESZ SI JESZCZE BARDZIEJ, e zaczymy prac nad kolejn pociech ;D ycz nam owocnej pracy! :*


Opening jest boski
Marta! To wszystko dziki Tobie - w kocu to Ty wpada na pomys napisania czego wsplnie, a e w miar szybko znalazymy temat, ktry nam spasowa, to wyszo jak wyszo Dzikuj Ci rwnie, bardzo, bardzo, bardzo i mam nadziej, e za pi miesicy (a moe troch krcej) bdziemy juz po kolejnej czci, a kto wie, moe ju w trakcie pisania trzeciej

A teraz nie pozostaje nam nic innego jak yczy Wam, Czytelnikom, takiej samej radoci i przyjemnoci z czytania, jak my miaymy przy tworzeniu tej historii
Czytam! zawiadamiaj w miar moliwoci


Z przyjemnoci ;D
A przy okazji - wrcisz w kocu tutaj z jakimi swoimi produkcjami? Nalegam
nie wrc
nie mam adnego oryginalnego pomysu z ktrym mogabym wystartowa
Niedobra <foch>
To ja te nie wracam tam ;P
A ja skomentowaam i raczej ju bd komentowa TAM, no chyba, e chcecie czyta dwa razy te same komentarze:D
Wow! Nie do, e fabua mnie kupia, trailer i openning, ale ten prolog! Ciemne interesy, agenci i rnego rodzaje akcje s w moich oczach czym niezwykym! Lubi szybk rozwijajc si fabu i te emocje, kte towarzysz agentom Tutaj te gratuluj doboru obsady Caa mi si spodobaa, a nawet widziaem Portman
C... Czekam na pierwszy odcinek
Pierwszy odcinek ju w pitek! Bardzo dzikujemy i na pewno nie obrazimy si Madziu, jeli troch posmamujesz i zataisz to, ze czytasz to na innym forum ;D
Pomys skomentowaam w przedpremierach, wic tutaj zaznacz jedynie, e sygnaturki bardzo zachcajce, podobnie jak i sam opening - nie byo choby sekundy, w ktrej nie miaabym umiechu na twarzy. Ale c si dziwi, majc przed oczami zmieniajce si, niczym w kalejdoskopie, fenomenalne miny Iana i Matta Jestem zatem wicie przekonana, e przy tak zacnie przygotowanym wstpie, dalej bdzie jeszcze lepiej. Tak wic, byle do jutra
Byle do jutra! ;D
Fajne promo zapowiada si wietnie.
Gba sama mi si miaa gdy zonaczyam msk cz obsady.
Ian i Matt ubustwiam ich !
Sama fabua wydaje si do interesujca wic postaram si by czstym gociem
Bardzo, ale to bardzo si cieszymy, e historia przypada Wam do gustu!
Szczerze powiem, e nie spodziewaam si takiego odzewu, niemniej moje serducho ogromnie si raduje czytajc te wszystkie pozytywne opinie
Jeszcze raz dziki wielkie!

Aaa... i jeszcze jedna rzecz z cyklu tzw. ogosze parafialnych ustaliymy z Mart, e odcinki bd pojawia si regularnie w kay pitek i wtorek. Mam nadziej, e wytrzymacie tak dawk
Im wicej tym lepiej
Trudno jest nie chwali skoro pomys jest genialny
Historia wymaga od Czytelnika skupienia i dugie przerwy midzy odcinkami s zdecydowanie niewskazane, a odcinki wyszy nam do dugie Ale jeli uznacie, e s za dugie, to nie ma problemu, bdziemy dzieli na mniejsze i ewentualnie wtawia trzy razy w tygodniu Wszystko jest do dogadania ^^
Czekam z niecierpliwoci .


Dziewczyny wasz pomys jest wietny.Bardzo dobrze si czyta i nie uwaam ,e jest za dugie lub krtkie jest sam raz.Czekam na kolejn cz .
I PACZ, jest wbijam na gadu i ku memu zaskoczeniu w kocu mog przeczyta co, co nie zniechci mnie bdami. Drogie gejsy, ogem zaczyna si ciekawie, very ciekawie, chtnie bd ledzi dalsze losy tych dwch uroczych panw i nie do koca sympatycznej panny Plastyczne opisy, dla mnie momentami zbyt plastyczne (czasem za duo tych wszystkich szczegw), bo ja jestem zwolenniczk "prosto jak w mord strzeli", ale to tylko ja reasumujc - jest git majonez. Czekam na dalszy rozwj wypadkw i oczywicie unienie bagam o powiadamianie

Peace
Haha... nie musisz kopiowa postw Wystarczy, jak bdziesz na jednym forum komentowa Ale dziki wielkie, e Ci si chciao ;*
Oczekiwaem, e stworzycie co dobrego, ale to jest fantastyczne - i - nie pisz tego ze zwykego przypodobania si, czego nie znosz

Najpierw ten dziwny sen, ktry budzi dreszcze w ciele. Nie czuem jakbym czyta ksik, wyjt z pierwszej lepszej pki z biblioteki, tylko jakbym oglda jaki film, a to jest sztuka niezwyka do osignicia.
Zazwyczaj po pierwszych odcinkach mona co nieco powiedzie o bohaterach, wic te napisz o nich...
Pierwsza scena dotyczya Matta, co potwierdzio si w drugiej scenie. Ten koszmar nie mg by zwizany z wydarzeniami z przeszoci, bo Matt by nie y, ale czasami mona miewa sny prorocze Oby tak si nie stao
Za drugi bohater jest niezwykle odwany, ale te duo ryzykuje. Skania swego konkurenta, czy nie wiem kim oni dla siebie s, do udzielenia mu pomocy Bdzie to pewnie miao duo skutkw w przyszoci
Za blondynka w peni zasuguje na miano ksiniczki

Pozdrawiam
Mioszu, dzikuj w imieniu swoim i Marty za to mie sowo! Naprawd sporo czasu powiciymy tej historii, wic ju sama wiadomo, e komu si podoba to dla nas wspaniaa nagroda.
I masz absolutn racj - w przyszoci cakiem sporo bdzie si dziao
Pozdrawiam i zapraszam we wtorek na kolejny "odcinek"

Eillen dnia 22:11:45 06-07-12, w caoci zmieniany 1 raz
Kopiuj + wklej =
Mj mzg jeszcze czy wszystkie fakty z pierwszego rozdziau, ale nie jest tak le, jak przypuszczaam, e bdzie ze mn. Pewnie jeszcze nie raz zrobicie mi tu z mzgu sieczk. Ale si na to przygotowaam i nie mylcie sobie, e odpuszcz bo rozdziay dugie, albo co. NIE MA MOWY!
Wbiam sobie do gwki swej piknej, e dotrwam do koca.
Jestem niepocieszona troszk, bo liczyam na jakie specjalne wzgldziki i rozdziay na osobistycznym gg ;D hue hue, a tu widz, e musz obej si smakiem i nie mam co liczy, e dostan cao teraz. Chocia tak lepiej mi si czyta.
Przeczytaam pierwszy rozdzia i to nawet szybciej ni si spodziewaam, e to zrobi ;D a co!
Jestecie moimi MISZCZAMI♥ misiaczki ;P Tak adnie to opisujecie, wszystko jest takie dopieszczone. Nie za dobrze Wam to wychodzi?! To jest genialne, a Wy jestecie zbyt zdolne ;(
Pozdrawiam i czekam na reszt;D
BAJ BAJ MISIE PYSIE!
Magdalenka.

Aberracja dnia 22:30:16 06-07-12, w caoci zmieniany 1 raz
Haha... no co Ty wyprawiasz?? Ja tu si powicam, loguj si tam, eby Ci odpisa a Ty mi tu z "kopiuj wklej" wyskakujesz? Naprawd nie musisz ;D
No to tak, eby ZAUWAYA! ;D
Albo, eby nie musiaa si cigle logowa gdzie indziej, czy co;D
TO Z DOBROCI ♥
Wiem, wiem, dzikuj :* Bg Ci w dzieciach wygnagrodzi Tw wspaniaomylno i dobro
Obym nie miaa ich zbyt wiele;D
A moe jednak
Ale off ;P
Jak nie musi:? musi! Ma by spam! Dziki, Madzia ;*
No to ja ju nie wiem.
Co ja mam teraz biedna pocz.
Jestecie okrutnie niezdecydowane.
Spam jest uroczy ♥
No to ja pozostawiam t kwesti Twojej woli i ochocie
Po stokro wybaczcie, e melduj si dopiero teraz, ale przysowiowa, sia wysza Premierowy odcinek naprawd mroczny - peen niezidentyfikowanych do koca tajemnic, zagadek i zowrogiej atmosfery, w ktrej aden z bohaterw nie moe by tak do koca bezpieczny. Zarwno Curtis, jak i Matt momentalnie podbili moje serce - sprawiajc wraenie, uwielbianych od zawsze przez kobiety, niegrzecznych chopcw, ktrzy nie boj si wyzwa i niebezpiecznych star. Perfekcyjne opisy ich poczyna, zachowa, czy myli sprawiaj, e nie mam jakiegokolwiek problemu z wyobraeniem ich sobie. Ba, miem znajdowa si tu obok nich i obserwowa z zapartym tchem ich kolejne dziaania. Sama za wsppraca obu panw satysfakcjonuje mnie na tyle bardzo, e z niecierpliwoci wyczekuj kolejnego odcinka. Analizujc przy tym dobitnie moliwo wytypowania Sheili na wtyk w szeregach agencji i wielbic jednoczenie doskonale wykreowan posta, pyskatej i lekcewacej wszystko i wszystkich, Sary
Moni, najwaniejsze, e jeste i e si podoba ^^ Oczywicie wiesz, e niczego nie zdradz, eby nie psu zabawy, take bdziesz musiaa troch si pomczy i pogwkowa raszem z naszmi agentami
No tak Cieszymy si i dzikujemy!
Jestem i ja, chocia z lekkim opnieniem

Odcinek by bardzo ciekawy i dobrze si go czytao. Wydawa si dugi, a przeczytaam go w mig... Chcc wicej oczywicie
Wasz styl pisania jest dla mnie, skromnego biologicznego umysu wrcz powalajcy.

Curtis i Matt wywarli na mnie pozytywnie wraenie. Ju teraz wiem, e bd to ciekawi, czsto zaskakujcy nas bohaterowie. W dodatku s bardzo przystojni i myl, e nie stroni od kobiet, a raczej to one zapewne do nich lgn, wic raczej zafundujecie nam jakie romanse :]
Z caego odcinka najbardziej podoba mi si dialog gwnych bohaterw, zwaszcza ze strony Curtis'a Podobay mi si te ironie, zdecydowanie...
A Sara wydaje si by w porzdku, chocia jest niez zonic, ale lubi takie bohaterki.

Czekam na wicej!


Cay odcinek porednio lub bezporednio krci si wok Curtisa, ktry chcc nie chc przypomina mi Collina, wic ju go kocham :]

Matt ma teraz niezy orzech do zgryzienia. Zdobycie dokumentw dotyczcych Evansa, nie bdzie takie atwe. Domylam si jednak, e prdzej, czy pniej dopnie swego
Poznalimy posta Liama. Podoba mi si takie wcielenie Patricka, ktrego wrcz uwielbiam. Rozbawio mnie przezwisko QueenBee
Poznalimy te Sheil, ktra pki co nie ma zbyt dobrej opinii, ale jej posta jest cholerni* interesujca. Ciekawa jestem, czy to, co usysza o niej Matt to prawda, czy zwyka plotka.

A Curtis i Sara cay czas nie szczdz sobie zoliwoci. S przy tym bardzo zabawni Ona dosownie doprowadza go do szau. Jako atwo jest mi wyobrazi sobie Bell w roli irytujcej laski

Czekam na next

W kocu zawrci do windy i ruszy w powrotem na gr. Jeeli w tym magazynie nie ma tych papierw, to znaczy, e musz by lee u kogo na biurku.
- Chyba co tu jest nie tak

Przeczytane ;D
W dodatku nadal tu jestem!
Jaki cud! Nie zewirowaam i wydaje mi si, e w dalszym cigu kumam co napisaycie
Nie pozbdziecie si mnie ;D Podobno to nie dla mnie, ale musz przyzna, e podoba mi si coraz bardziej.
A nie mog si doczeka co dalej - i tu licz na specjalne wzgldy oczywko.
Matt wszy, ale jako w tym epizodzie mu nie wyszo. Moe w nastpnych mu si poszczci - sama chtnie dowiedziaabym si paru rzeczy.
Sara i Curtis s cudowni ♥ no, przynajmniej ON!
Niby nic wielkiego, ale jednak co si dzieje, wszystko idzie do przodu ;D
I jak tu nie czyta tego cuda?!
MUSZ, a nawet chc!
Pozdrawiam:
Wasza Magdusia!
....dubel:P

Eillen dnia 18:21:19 11-07-12, w caoci zmieniany 1 raz
Justy, Liam zyska z czasem jeszcze jedno przezwisko A tak przy okazji - Patrick jako tak od samego pocztku pasowa mi tu na szefa, wic ciesz si, e i Tobie to jego wcielenie przypado go gustu A co do Curta i Colina - na pewno maj jakie cechy wsplne, a wszystko przez Iana, bo trudno byoby mi z bohatera "granego" przez niego zrobi jak ciamajd i niedorajd, take mam nadziej, e te przypadkowe podobiestwa midzy tymi postaciami nie bd Ci jako szczeglnie przeszkadza

Oj, Madziu, Madziu - z tym "w powrotem" trafia, ale to drugie "by lee" poprawiam ju wczoraj ;P Ciesz si, e nadal tu jeste, ale co do wzgldw, to nie wiem, bo cigle co poprawiamy, a jak wida na zaczonym obrazku i tak nie wszystko udaje nam si wyapa ;D
I jak ju musisz kopiowa, to raz na jaki czas mogaby std skopiwa tam ;P Nie chc by cay czas jakim drugim sortem!

Dziki, e jestecie ;*
W pitek zapraszamy na kolejn "dawk" agentw
Przepraszam, e tak pno, ale wczoraj przeczytaem, czekajc dosy sporo czasu na otwarcie strony, a komentarza ju nie mogem doda... Do diaba z tym internetem ;/ Tak wic dopiero dzi dodam komentarz

Rbcie wicej rzeczy razem, bo to Wam wychodzi Po prostu F E N O M E N A L N I E !!! Co ze mn nie tak, skoro pisz to ju po dwch odcinkach Po prostu nic innego nie mog napisa Kady szczeg opracowany, a na dodatek wszelkie postaci maj "to co". Odmienny charakter, styl, zachowanie - a to wszystko jest wyodrbnione. U Was kada posta moe chyba liczy na odrobin pieszczoty

Ale zagalopowaem si Odcinek oczywicie idealny. Tak jak za pierwszym razem - wydawa mi si przeraajco dugi, ale po przeczytaniu, byem troch zy, e odcinek taki krtki(doszukaem si wady?)

Matt zyskuje moje uznanie. Byskotliwy, uroczy i przystojny facet musi zadziaa na pikn, seksown Sheil Ich duet, nie kryj, bardzo by mi si spodoba... A Isabel jest taka... niemiaa. Najwyraniej podkochuje si w agencie

Za Curtisa te lubi A Sar coraz bardziej Ich duet, przekomarzanki i pocaunek... Ojej... Jak Wy to robicie?!

Pozdrawiam i czekam do pitku, na kolejny odcinek
Mioszu, dzikujemy bardzo! Mam nadziej, e kolejne odcinki Ci nie rozczaruj, a wrcz przeciwnie - jeszcze bardziej wciagn w t histori
A co do "rbcie wicej rzeczy razem" - zdradz, e wanie zaczymy prac nad kolejn czci tej historii, a gowie pojawi nam si pomys na pokerow tryglogi Oby tylko starczyo nam weny i pomysw, a Wam si i cierpliwoci do czytania tych naszych historii
Dobra!
Teraz skopiuj tam ;D tak ze dwa razy, eby po rwno byo;D

Oby tylko starczyo nam weny i pomysw, a Wam si i cierpliwoci do czytania tych naszych historii

Co dwie gowy to nie jedna - tak wic pomysw, powinnycie mie od groma A czytelnikw, jak widz, dawno ju kupiycie Tak wic si ciesz, e nie skoczy si tylko na jednej serii
Dzikujemy bardzo i ja te ciesze sie, e Wam si podoba. Mimo wszystko mog yczy Wam wytrwaoci :*!
Odcinek wietny.Jestem ciekawa jak Matt zdobdzie dokumenty dotyczce Curtisa?.Bdzie pewnie musia zakrci si wokl Shelii ale dla takiego przystojniaka to nie problem.Fajnie ,e mylicie o kolejnej czci .Czekam na next.Pozdrawiam Gosia.
Tym razem wrzucam ja! Witaj kolejny pitku! Do zobaczenia wtorku!



___Jechali autostrad numer 12 prowadzc przez najbardziej malownicze rejony stanu Utah. Szerokie, zielone pastwiska zmieniy si w wskie czerwono krwiste kaniony, ktre zaraz zaraz znikay, ustpujc wyaniajcym si na horyzoncie skalistym pustkowiom. Gdyby nie towarzyszce im mao sprzyjajce okolicznoci, mogliby rozkoszowa si tymi zmieniajcymi si jak w kalejdoskopie widokami. Jednak w obecnej sytuacji, chyba adne z nich nie byo w stanie zachwyca si otaczajcym ich piknem przyrody, nieskaonej zupenie wszechobecnym postpem cywilizacyjnym. Tu wadz wci sprawowaa matka natura, a czas jakby si zatrzyma. Czas, ktry zdecydowanie nie dziaa na ich korzy.
___Curtis westchn ciko, poprawiajc ciemne okulary, chronice oczy przed ostrym, poudniowym socem wieccym mu prosto w twarz. Odkd opucili motel, Sara nie odezwaa si do niego ani sowem. Nie ufaa mu. Wiedzia to i wcale si temu nie dziwi. Kiedy poznali si we Francji, prawie rok temu, przedstawi si jej przecie jako makler giedowy. Spdzili ze sob wtedy naprawd gorce i upojne chwile, ale adne z nich nie mylao o tym powanie. Dla obojga nie byo to z pewnoci nic wicej ponad przelotny romans. Przynajmniej tak wanie wtedy myla. Jednak kiedy spotkali si kilka miesicy pniej, ju w Stanach, nie by ju Jeanem–Luc Le Roux, ale Michaelem Donovanem – zaufanym czowiekiem jej ojca. Co wicej, nie mia ju wwczas najmniejszej ochoty na amory, co tylko rozwcieczyo pann Stevens, ktra najwyraniej liczya na kontynuacj tego, co zaczo si w Paryu. Ze strony Curtisa nie wchodzio to jednak w ogle w gr. Z rnych wzgldw, z ktrych wbrew pozorom wcale nie by najwaniejszy fakt, e jej ojciec by jego szefem.
___– O czym mylisz? – spyta, by cho na chwil przerwa cisz i sprbowa zaguszy wewntrzny gos, nakazujcy mu jak najszybciej zadzwoni do Gravesa. Sara wzruszya ramionami i odgarnwszy z twarzy rozwiane wosy, mocniej wcisna si w oparcie fotela, podcigajc kolana pod brod. – Ej, maa… – zaniepokoi si.
___Bya blada i niewyspana. Wygldaa przy tym jak zagubiona dziewczynka i absolutnie w niczym nie przypominaa Sary Stevens, ktr zna przecie tak dobrze.
___– Nie mw do mnie „maa” – bkna, nawet na niego nie patrzc.
___– Wolisz chrie? – rzuci, umiechajc si szelmowsko.
___– W ogle nic nie mw – powiedziaa i wczya radio, nie przeczuwajc nawet, co j za chwile czeka. Curtis umiechn si do siebie, kiedy jego uszu dobieg charakterystyczny gitarowy riff.
___– Living easy, loving free | Season ticket on a one-way ride… – zacz podpiewywa razem z wokalist zespou. Pogoni radio i postukujc palcami w kierownic w rytm muzyki, docisn peda gazu. – … Going down, party time | My friends are gonna be there too | I’m on the highway to hell! – wydar si na koniec, ktem oka zerkajc na Sar. Kiedy dostrzeg na jej twarzy cie umiechu, sam rwnie si umiechn. W gruncie rzeczy wcale nie mia ochoty na rozmow. Ba si, e znw zacznie zadawa pytania, na ktre nie bdzie w stanie jej odpowiedzie. Ucieczka w muzyk bya wic na t chwil najlepszym wyjciem.
___– Przesta si wydziera – mrukna, usiujc zachowa kamienn twarz, cho bawi j obraz wielkiego twardziela, podrygujcego za kierownic w rytm muzyki.
___– Mwia, e mam nie mwi, nie byo sowa o piewaniu – zauway, spogldajc na ni przelotnie. Sara pokrcia gow z niedowierzaniem i wrcia do obserwowania widokw za boczn szyb, a Curtis do piewania. Dziki temu przynajmniej na chwil oczyci umys z natrtnych myli.
___Sara co jaki czas zerkaa na niego ukradkiem, wpatrujc si w jego profilowi, ktry znaa ju na pami. Silnie wyeksponowana linia szczki, broda pokryta kilkudniowym zarostem, mocno zarysowane koci policzkowe, wskie, kuszce usta, przydugie, ciemne wosy wiecznie pozostajce w tzw. artystycznym nieadzie – wszystko to idealnie wspgrao ze sob, a caoci dopeniao obojtne spojrzenie jego zimnych, stalowoniebieskich oczu, ktre za kadym razem sprawiao, e miky jej kolana. Jeli kiedykolwiek wyobraaa sobie swojego wymarzonego ksicia z bajki, to Curtis by idealnym uosobieniem tego wyobraenia. I absolutnie nie miao dla niej znaczenia, e nigdy przesadnie nie dba o swj wygld i strj. Wiedziaa, e najwaniejsze dla niego byo, by czu si dobrze sam ze sob. A najlepiej czu si w zwykych jeansach, bawenianym podkoszulku i swojej ulubionej skrzanej kurtce, z ktr prawie w ogle si nie rozstawa, jakby bya jego najwikszym skarbem.
___Nie potrafia zapomnie o nim i o tym, co wydarzyo si midzy nimi w Paryu i kiedy okazao si, e pracuje dla jej ojca, jej serce zabio mocniej z nadziej, e znw poczy ich pomienny romans. Rzeczywisto jednak bya zupenie inna. Wszystko wskazywao na to, e po prostu zabawi si jej kosztem i nie mia zamiaru do tego wraca i chyba wanie to irytowao j najbardziej. Nigdy wprawdzie niczego jej nie obiecywa, ale nie moga przebole, e traktuje j nie tylko tak, jakby midzy nimi nigdy do niczego doszo, ale przede wszystkim jak rozkapryszon creczk bogatego tatusia, na ktr trzeba chucha, dmucha i uwaa jak na porcelanow laleczk, ktra moe rozpa si w drobny mak przy pierwszym faszywym ruchu.
___– Curtis… – zacza nagle, wlepiajc spojrzenie w jego twarz, ktra na dwik jej gosu staa si bardziej napita. – Kim ty w ogle jeste, co? Bo na pewno nie maklerem giedowym… – Evans zacisn donie mocniej na kierownicy. Szykowaa si kolejna runda niewygodnych pyta. – Co masz wsplnego ze mierci mojego ojca? Dlaczego cigaj nas jego ludzie i federalni?
Sara wyrzucaa z siebie kolejne pytania tak szybko, e nawet jego sprawny umys agenta, nie by w stanie zarejestrowa wszystkich.
___– Im mniej wiesz, tym lepiej dla ciebie – rzuci wymijajco.
___– Nie traktuj mnie jak jak infantyln blondynk! – oburzya si. Curtis nic nie odpowiedzia. Nie by przecie ani Jeanem–Luc Le Roux, ktrego poznaa w Paryu, ani Michalem Donovanem, ktry by czowiekiem jej ojca, ani nawet Curtisem Evansem, za ktrego wszyscy go mieli i za ktrego on sam mia si przez cae ycie. Osoba, ktra wyjawia mu, e ludzie, podajcy si za jego biologicznych rodzicw wcale nimi nie s, moe nie naleaa do tych godnych zaufania, ale te nie miaa powodu by okamywa go w ten sposb. – Zabij nas, prawda? – spytaa po chwili. – Albo jedni, albo drudzy. W najgorszym wypadku zgnijemy w pierdlu.
___– Nie bd tak pesymistk – odpar, silc si na beztroski ton.
___– Dlaczego nie poprosisz kogo o pomoc?
___– Bo w tej chwili mog ufa tylko sobie – odpar rzeczowo i nie byo w tym cienia przesady. Mia przecie na karku nie tylko ludzi z przestpczego pwiatka, ale te cae stado agentw federalnych, z ktrych co najmniej jeden by kablem i donosi mafii narkotykowej o planowanych ruchach DEA. No wanie, wic dlaczego, u diaba, zadzwoni go Gravesa? Na myl przychodzia mu w tym momencie tylko jedna odpowied: bo wrogowie czsto mwi prawd, przyjaciele nigdy, o czym mia okazj ju nieraz przekona si na wasnej skrze.
___– Wic odstaw mnie na najbliszy komisariat – powiedziaa stanowczo, wyrywajc go z rozmyla na temat Matta i ich przeszoci, ktra miaa jeden zasadniczy punkt wsplny. – Nie chc caego ycia spdzi jedc od miasta do miasta.
___– Wykluczone – mrukn wyranie zirytowany jej pomysem. Jeli wierzya w to, e pod opiek policji bdzie bezpieczna, to by to objaw skrajnej naiwnoci.
___– Zaley ci na mnie czy po prostu boisz si zosta sam?
___To pytanie przeszyo powietrze ze wistem i zawiso tu nad jego gow niczym gilotyna. Nie potrafi odpowiedzie. A moe nie chcia? Milcza wic, pograjc si we wasnych mylach.
Zrozumiaa ten niewerbalny komunikat i rwnie zamilka. Wiedziaa, e jeli postanowi nie mwi, to nie zmusi go do tego adna sia ani nawet najwymylniejsze tortury. Zerkn przelotnie na zegarek, po czym wycign z kieszeni swoj komrk i rzuci j Sarze na kolana.
___– W kart SIM – poleci, chodnym, opanowanym tonem podajc jej may plastikowy kwadracik. Bez sowa wykonaa polecenie i oddaa mu telefon. Nie lubia, gdy by taki zimny i traktowa j tak bezosobowo, ale musiaa znosi jego towarzystwo i mie nadziej, e jako ich z tego wycignie. – Za godzin powinnimy by w Torrey – zakomunikowa, wczajc telefon. – Zjemy co i pojedziemy prosto do Salt Lake City.
___– Curt… – szepna zaniepokojona Sara, zerkajc we wsteczne lusterko. – Curtis – powtrzya goniej, chwytajc go za rami. – Policja…
___– Jansa d**a! – warkn, uderzajc doni w kierownic, kiedy we wstecznym lusterku migno mu niebiesko–czerwone wiato „koguta”. – Jeszcze tego mi brakowao!
___Czujc nagy skok adrenaliny, docisn mocniej peda gazu, piszc jednoczenie jakiego sms–a. Nie rozumiaa czemu akurat ten moment wybra sobie na wysyanie komukolwiek wiadomoci, a jeszcze mniej zrozumiae byo dla niej to, e wyrzuca telefon przez okno samochodu. O nic jednak nie pytaa, tylko obserwowaa uwanie jego kamienn twarz. Kiedy dostrzega, e kciki jego ust uniosy si w lekkim umiechu, bya pewna, e po raz kolejny wywin si mierci, miejc si jej prosto w twarz.

* * *

___By strasznie niewyspany, a druga kawa wcale mu nie pomagaa. Przez cae wczorajsze popoudnie i wieczr obserwowa dom agentki Roberts. Poza nerwow wymian zda z jakim podejrzanym blondynem na podjedzie, nie zauway niczego niepokojcego. Bya pikn kobiet, a ten szemrany typek zupenie do niej nie pasowa, wic Matt zupenie nie zdziwi si, e postanowia da delikwentowi kosza. Mczyzna odjecha spod jej domu z piskiem opon, a ona wesza do rodka z impetem zamykajc za sob drzwi. Kilkadziesit minut pniej zgasia wszystkie wiata, wic Matt postanowi wrci do siebie. Jej zachowanie jednak byo dla niego intrygujce i wzmagao jego zawodow ciekawo, ktr mg zaspokoi tylko w jeden sposb – dowiadujc si prawdy.
___W caym DEA nie ma nikogo, kto zamykaby swoje biuro na klucz. Moe i nie ma w tym nic dziwnego, bo przecie kady szanuje swoj prywatno i nie toleruje wciubiania obcych nosw w swoje wasne sprawy, jednak dla Gravesa to za mao. Zazwyczaj, jeli kto chroni swoje biuro przed niepodanymi osobami, to znaczy, e co co znajduje si wewntrz chce zatrzyma dla wasnego uytku i wiadomoci. A to ju by argument, ktry cakowicie zdeterminowa Matta do dziaania – nie ma takiej rzeczy, ktr mona przed nim ukry. A co mwio mu, e tu nie chodzi tylko i wycznie o teczk Evansa.
___Wypi kolejny yk, chodnej ju kawy i skrzywi si nieco, odsuwajc kubek na bezpieczn odlego. Stan przejciowy kawy pomidzy gorc, a mroon by nie do zniesienia. A do tego wszystkiego jeszcze ten pieprzony SMS, ktry wierci mu dziur w gowie, nie dajc odpocz ani na chwil. Czyta go ju ktry raz z kolei odkd otrzyma go od nieznanego numeru – lecz nie musia zbyt dugo zastanawia si kto jest nadawc wiadomoci. Raczej martwia go jego tre.
___„Ju po mnie”.
___Co to, do cholery, znaczy?! Matt nie mg przesta doszukiwa si jakiego ukrytego sensu, dopki nie podnis wzroku na przyciszony barowy telewizor. Na ekranie pojawiy si zdjcia zatrzymanego na skaach, prawie cakowicie zatopionego samochodu, a podpis informowa, e ofiary wypadku nie s jeszcze znane. Matty spojrza na telefon i zmarszczy brwi. Szybko wsta i opuci bar, przeszukujc najblisze otoczenie w celu odnalezienia pierwszej lepszej budki telefonicznej. Staa po drugiej stronie ulicy. Musia oddzwoni z neutralnego rda. Szybko przebieg przez drog i podnis suchawk. Wykrci numer Curtisa i czeka, ale po drugiej stronie byo gucho, adnego sygnau. Abonent by niedostpny.
Zakl gono i biegiem ruszy do biura. Jeeli media ju o tym mwi, to znaczy, e FBI od dawna jest na miejscu. Liczy jednak na to, e uda mu si jeszcze czego dowiedzie. Nieuwanie wbieg na ruchliw ulic, nie zwracajc uwagi na trbice klaksony, pisk opon hamujcych samochodw i rozjuszonych kierowcw, wykrzykujcych jakie obelgi w jego stron.
___Gdy dosta si na swoje pitro, zatrzyma si na ostatnim stopniu schodw, poniewa jego uwag przykua gona rozmowa, dobiegajca z gabinetu agentki Roberts. Powoli poszed w tym kierunku.
___– Bell, daj mi to – powiedzia do rudowosej, ktra taszczya stert dokumentw. – Nie moesz dwiga takich ciarw.
___– Dziki. – Umiechna si i pucia mu oczko.
___Matt odwzajemni umiech, po czym zatrzyma si pod samymi drzwiami, tak by ani Liam, ani Sheila nie dostrzegli go – trudno byo si ukrywa, jeli gabinety byy przeszklone i jedynym miejscem byy drewniane drzwi.
___– Jestem tego pewien – powiedzia gono Quinn, uderzajc pici w biurko. – FBI ju wszy na miejscu – westchn.
___– To jedmy tam. Jeeli to ten samochd…
___– To ten.
___Gosy ucichy, a Matt spojrza na dokumenty. Po chwili ruszy przed siebie, spogldajc ktem oka w przeszklon cian, ale Liam i Sheila wanie wychodzili.
___– Graves?
___Matt odwrci si i unis pytajco brwi. Gdy szef spojrza na taszczone przez niego dokumenty, oczekujc wyjanie, a Sheila zamykaa gabinet, Matt jkn.
___– Och, wziem sobie dodatkow robot – odpowiedzia, umiechajc si przekonujco. – Kazae mi zrobi cos poytecznego. – Skin gowa i poczeka a parka zejdzie po schodach i zniknie mu z oczu, a nastpnie zszed za nimi i podszed do biurka Isabell. – Chyba jednak nie dam rady. – Pooy papiery na biurko i skrzywi si, a nastpnie szybkim krokiem ruszy do wyjcia z budynku. Odwrci si jeszcze i posa jej przepraszajce spojrzenie, splatajc donie, jak do modlitwy.

awangarda dnia 16:00:09 13-07-12, w caoci zmieniany 1 raz
Przeczytane. Szkoda, e teraz trzeba czeka do wtorku na kolejny epizod. D:
Graves jest wcibski, ale przy tym dosy uroczy. Chocia Curtis tez jest ciekaw postaci, tajemnicz... Hmmm. Nie potrafi okreli, ktry urzek mnie bardziej.
Tak ciko jest si oderwa od tych dwch panw. S wietni, kady na swj sposb. Jestem ciekawa ich przeszoci...
W dalszym cigu nie zniechcam si do tego opowiadania, a nawet coraz bardziej fascynuje. Czemu te epizody si tak szybko kocz. Co dalej, no?!
Id urwa sobie gow, bo mnie boli, a nawet jestem skonna poobcina swe nogi zanim same mi odpadn.
Pozdrawiam.
Oj tam, oj tam... mwia przecie, e przez weekend i tak nie masz czasu i nawet komentarz chciaa na poniedziaek zostawi ;P Zleci szybko do wtorku ;D
I nic sobie nie urywaj ani nie obcinaj, bo kto mnie wtedy bdzie mczy i drczy?
Jak to ktry?! No obaj s wspaniali, nie musisz wybiera, TYLKO U NAS moesz mie ich obu!
W takim razie prosz dostarczy mi ich pod same drzwi. Czekam w poniedziaek.
Aga, mnie w weekend w domu nie ma, bo jak zwykle wyjedam, aczkolwiek laptopa zawsze zabra mog. Z internetem gorzej. Take nie widz problemu, bym czego nie moga czyta, jeli tylko znajdzie si na moim kompie ♥
Pozdrawiam ;*
Do poniedziaku, czy tam wtorku ;D
Nie wiem czy pjd dobrowolnie!
Zabawa si rozkrca i odcinki staj si coraz ciekawsze

Przyznam szczerze, e moj uwag przyciga bardziej Curtis i to chyba nie tylko dlatego, e w moim mniemaniu jest przystojniejszy Po prostu na dzie dzisiejszy bardziej skupiam si na jego losach, bo cay czas igra z ogniem. Wyobraziam sobie scen z wyrzucaniem telefonu i kamienn twarz Szkoda, e nie mona tego zobaczy na ekranie.
Przeczuwaam, e midzy nim, a Sar co byo w przeszoci. Gorcy romans w Paryu... Wida, e ona chciaaby go jeszcze kontynuowa, ale raczej bez wzajemnoci. A dziewczyna ju powoli traci cierpliwo.

A Matt nadal wszy... Najbardziej podobaa mi si ostatnia scena z jego udziaem

Bell nie bdzie tutaj znaczc postaci?

Ps. Aga, a jeeli chodzi o podobiestwo Curtisa i Collina, to mi to zupenie nie przeszkadza. Dwaj cudowni panowie na C
A tak przy okazji, to kiedy mog si spodziewa odcinka w Break?
Justy, i pomyl, e to wszystko dopiero si zaczyna A Matt z czasem te pokae swoj drug twarz
Bella bdzie si pojawia od czasu do czasu, ale adnych romansw ani nic z tych rzeczy tu nie bdzie. No chyba, e bardzo chcecie, to moe jeszcze co wymylimy

Odcinek w Break? Hmm... nie wiem. Postaram si co przez weekend naskroba, ale niczego nie obiecuj.
Dziki za odwiedziny i komentarz :*
Przed przeczytaniem kolejnych rozdziaw - skonsultuj si z lekarzem lub farmaceut... Chodzi mi o fabu. Ale nie bd si powtarza po raz ktry

Wczoraj w nocy zerknem z ciekawoci co nowego si pojawio, a tu widz nowy rozdzia Wyleciao mi z gowy, e to pitek... Byem zy na siebie

A wic wiemy coraz wicej o Curtisie i Sarze Mam nadziej, e mczyzna nie bdzie a taki oschy dla blondynki, a dawny romans odyje Ale wyprzedzam fakty, bo sdz, i to si MUSI kiedy sta M U S I

A ja tam wol Matta Ten to si nabiega za tymi dokumentami Biedna Isabel... Szkoda mi jej Jego ycie moe nie jest takie a tak szalone i niebezpieczne jak Curtisa, ale pewnie takie bdzie Ju czekam na spotkanie tych dwch agentw
Justy, Alejandro, dziki, e wpadlicie! Sara bez wtpienia ma co do Curisa, a co z tego wyjdzie... Zobaczymy. A Bells? Romans Bells? Ona jest taka urocza Matt musiaby traktowa j jak kruszynk, a dla Curtisa to by si nie nadawaa chyba. A co do spotkania to hm... ;D
Jak zobaczyam pierwszy raz obsad, jeszcze przed odcinkami, to mylaam, e sparujecie Iana z Adrian i byaby to podwjny pakiet seksu On sexy, ona sexy A tego drugiego z Krisen. A teraz wydaje mi si, e by moe Ian z Kristen... A Adriana z Patrickiem lub z odtwrc roli Matta. Musz wreszcie sprawdzi, jak nazywa si ten aktor i gdzie gra, bo podobnie jak Iana, znam go tylko z Waszych forumowych opowiada

Nie mog si doczeka spotkania naszych gwnych bohaterw :]

A tak swoj drog z ciekawoci... Macie napisane wszystkie odcinki ju?
Matt Graves to Matthew Bomer i gra w White Collar, Magic Mike(teraz w kinach), 8, In time(z Timberlakiem) Chuck, Glee,Texas Chainsaw Massacre, Flightplan(z Foster) - eby Ci uatwi Tyle pamitam.
Uhm... Myl, ze niektre z romansw bd barrdziej skomplikowane ni mogoby si wydawa, ale nic nie zdradz, bo Aga by mnie udusia!
Tak, cao jest ju wstpnie napisana.

awangarda dnia 15:22:02 14-07-12, w caoci zmieniany 1 raz
Wanie miaam napisa, e znajc Was to ewentualne romanse bd bardziej skomplikowane, ni mogoby si wydawa

Poszukam sobie tych tytuw Dziki
Z odcinka na odcinek akcja rozkrca coraz mocniej.Oby Curtisowi i Sarze nic si nie stao.Matt musi by pierwszy na miejscu wypadku ni agentka Roberts i ich szef.Czekam na next.
Dull co to za facet ktrego masz w awatarze i podpisie ?

Analuz dnia 8:54:17 15-07-12, w caoci zmieniany 1 raz
Analuz, to boski Gannicus (Dustin Clare) z serialu Spartacus: Gods of the Arena.

Analuz, to boski Gannicus (Dustin Clare) z serialu Spartacus: Gods of the Arena.
Dziki.


Odcinek interesujcy.Lexy to twarda kobieta i dociekliwa dziennika.Jestem ciekawa jak dalej potoczy si znajomo Lexy i Matta.Czekam na next.
Dopiero teraz zauwayem, e Curtis to imi Uwaaem, i to nazwisko

Czytajc odcinek mylaem, e przeczytam co wicej o Curtisie i Sarze, ale wspomniane byo tylko o samochodzie. Mam nadziej, e uciekli daleko Dlatego nie jestem pewny, e to Matt podrywa t pani dziennikarz, ale bya wzmianka, e mczyzna zobaczy swego szefa, wic raczej to by Graves, tym bardziej i Evans mia auto w wodzie
Za dziennikarka bardzo stanowcza i wcibska Taka jaka musi by Pomocnika ma te miesznego Ciekawe gdzie zwia. Moe sam nakrci ten materia, a bym si nie zdziwi

Jedna, wielka wada -> za krtkie odcinki!!!!!!!!!!!!!
Gwoli cisoci, Liam jest te szefem Curtisa

Za krtkie?! A my si, kurka, baymy, e bd za dugie i nawet zastanawiaymy si, czy nie podzieli na mniejsze ;D

Dzikujemy bardzo za komentarze i oczywicie zapraszamy w pitek na kolejny rozdzia!
Przeczytaam ju wczoraj

Poznalimy now posta - Lexy. Wydaa mi si cakiem ciekawa. Na pewno jest niezwykle zawzita i godna sensacji Dobrze wybraa sobie zawd, bo wida, e si w nim spenia. Natalie Portman to dobra aktorka, wic atwo mi jest wyobrazi sobie j w tej roli.

Ostatnia cz ciekawa. Tym facetem by Matt? Dobrze by byo, gdyby spotka si z jak kobiet, a nie tylko bez przerwy myli o Curtisie i Curtisie

Musz jeszcze raz napisa, e wietnie trafiycie z wyborem aktora na szefa. Cay czas mam wtedy Patricka przed oczami :]
Justy, odnonie kobiety dla Matta, to powiem tylko "mwisz-masz", ju wkrtce
A i Patrick bdzie mia tu swoje pi, a moe i nawet dziesi minut. Mam nadziej, e bdziesz usatysfakcjonowana
No cze! ;D
Dzikujemy za komentarze Jeszcze bedziecie miay ich wszystkich dosy! ;D A Matta zostawcie mi w spokoju, jakich wy kobiet od niego chcecie, przecie on kocha Curtisa

Gwoli cisoci, Liam jest te szefem Curtisa

Za krtkie?! A my si, kurka, baymy, e bd za dugie i nawet zastanawiaymy si, czy nie podzieli na mniejsze ;D


Ale z tego co wiem, Curtis ma z nim na pieku, a w tym caym budynku nie moe si pokazywa. Chyba, e nadal jest tym agentem Albo co nie zrozumiaem Z kolei ta odznaka, ktry Lexy znalaza mogaby si Evansowi przyda

To je raczej jako scalajcie ze sob I bro Boe mi je skraca!
Haha... wychodzi na to, e Curtis ma ze wszystkimi na pieku

A co do odcinkw - moe od czasu do czasu bdzie jaki bonus... co wymylimy, prawda Marta?
No ale Liam dalej jest szefem Evansa, a on sam dalej jest agentem. Tylko wanie, tak jak Aga napisaa, ze wszystkimi ma na pieku ;D

Jaki bonus :O
No wanie, wanie

No nie wiem, moe kiedy jaki podwjny odcinek za dobre sprawowanie i na zacht, albo jaki spoiler, filmik... trzeba bdzie chyba co wymyli, ale to jak bde na urlopie, bo na razie nie myl
Jestem za spoilerami, ale wiesz, to musz by chci... Co do filmikw to mam jeden w zanadrzu! Charakterystyk Matta Gravesa a Ty miaa zrobi Curta ;>
Czy ja mog doda "konstruktywny" komentarz jutro?
Bo mj komentarz na teraz to: WOW!
Zapomniaam o PS
PS Kocham was!

Sunshine dnia 21:33:45 18-07-12, w caoci zmieniany 1 raz
Hahaha! Dziki!
Dawno si nie podlizywaam, wic przybyam
Martyna, jaki Ty masz fantastyczny podpis! Miranda, moje sonko... chc Cass i Dake'a, i to ju!
A... i dziki, e wpada zaznaczy swoj obecno ^^ Ju mylaam, e Ci si jednak nie spodobao i przez grzeczno postanowia nie komentowa

Marta, miaam, miaam... ale sama wiesz... moe w trakcie urlopu co poklej ^^ Chci widz, e s wic si postaram spryc
No wanie, Cass moje sonko si nie odzywa, w ogle si nikt nie odzywa
Oczywicie, e mi si podoba, ale z racji braku jakiejkolwiek weny twrczej wolaam nie zamieca tematu postami typu: Super!
No jak Cass si moe nie odzywa?? Jak j kopn w tyek... albo lepiej Drake niech j zmotywuje
To cae szczcie ^^ A na konstruktywn krytyk cierpliwie poczekamy i przyjmiemy wszystko na klat (naszych agentw oczywicie ;P)
No klaty to oni maj godne pozazdroszczenia
Staram si wanie co napisa, bo co szepcze, nie za gono, ale moe...
Zastanawiam si i zastanawiam nad komentarzem i chyba nic mdrego nie wymyl.
Musicie zadowoli si wiedz, e przeczytaam i nadal chc wicej.
Wcibska dziennikareczka ;D Myli, e jest cwana i nikt nie zauway, e sobie co zagarna, a tu prosz. Hue hue - kocham mj nowy miech XD Oprcz niej pojawia si kolejna posta... mmmmm... ciekawe, czy Brad odegra tu wiksz rol;D
Czytam dalej. Epizod przewspaniay!
Baju baj MISIE PYSIE♥

No klaty to oni maj godne pozazdroszczenia

Damn, hot!

awangarda dnia 14:21:59 19-07-12, w caoci zmieniany 3 razy
Martu, nie zaczynaj ze mn "licytacji" w temacie klat naszych agentw, bo to dopiero bdzie spam

Madziu, fajnie, e jeste ^^ A co do Brada, to moesz by pewna, e jeszcze nie raz si tu pojawi ;D
Ja bym wola podwjne odcinki
Podwjne odcinki cakiem sponio!
Ja si nie licytuj! Kocham ich obu!
Ej ju pitek!!!! Odcinek dawa!!! I to ju!!!!
Och, bij si w pier i bardzo Was przepraszam, ale wczoraj pno wrciam z pracy, totalnie wypluta z energii i nie miaam ju si nawet zacza laptopa, a dzi jestem w zasadzie tylko na par minut, take odcinek najprawdopodobniej pojawi si dopiero jutro wieczorem. Mam nadziej, e wybaczycie mi ten may polizg
Nie ma sprawy.
Wstyd! Po prostu wstyd! Jak ja mogam opuci tyle odcinkw? No ja si pytam: JAK!
Ech.......nieprawdopodobne, a jednak moliwe Mam nadziej, e jednak mi wybaczycie tak okropne spnienie Jak ju pisaam w przedpremierach, pomys jest genialny, wic nie ma innej opcji, eby nie czytaa ! Uwielbiam tego typu historie. Przystojni policjanci, zagadka do rozwikania no i jeszcze moe gdzie tam w "tle" jaki romansik To jest to co ja osobicie uwielbiam najbardziej
Musz si przyzna, e odcinki pochonam wanie przed chwil na jedynym wydechu, ale chyba nie da si inaczej. Opowiadanie jest po prostu wietne i co wicej, bardzo si ciesz, e odcinki bd pojawiay si tak czsto. Mimo i pewnie z komentarzami bdzie bywao rwnie, to na pewno czyta bd na czas, z niecierpliwoci czekajc na kolejn dawk
Zreszt nie moe by inaczej, jeli opowiadanie jest twrczoci Agi. Nie ma opcji, ebym opucia cokolwiek co piszesz kochana (Hacjenda del Sol rwnie chod nie mam kiedy napisa produktywnego komentarza )
Awangarda Twojej twrczoci, o ile mnie pami nie myli, nic nie czytaam, ale tego CUDA omin nie mog

Dobra dosy tych sodkoci czas na odcinki
Oczywicie gwni bohaterowie: mid, cud, malina Obecno samego Iana w tym opowiadaniu to by strza w 10. Bez niego obawiam si, to nie byoby to samo Uwielbiam go - w kadej postaci No ale Matt wcale nie jest gorszy wietnie oddaycie, tak swego rodzaju rwnice pomidzy chopakami. S cakiem rni, ale co mi si wydaje, e wiele ich poczy. No ale nie bd wybiega za bardzo w przyszo.
W kadym razie ju mi si nasuwaj pytania, hipotezy i domniemania, o ktrych nie bd mwi gono. No ale to w czytaniu takich dzie jest najlepsze. Ciekawa jestem jak to si wszystko rozwinie i wyjani, no ale do tego jeszcze spory kawaek. Nie mog si doczeka kiedy Curtis i Matt zaczn wsppracowa, tak na caego bdzie si dziao

No to tyle ode mnie
Czekam na kolejny odcinek z mega niecierpliwoci
Kenaya, dziki, ze wpada. Ciesz si, e historia przypada Ci do gustu i masz ochot czyta to dalej. Taki komentarz to mid na nasze serca! Chciaabym co napisa, ale musz si powstrzyma, eby przypadkiem niczego nie zdradzi
Bardzo szkoda, e nie ma odcinka, ale wszystko rozumiem Chc tylko Was zawiadomi, e raczej nie zd przeczyta kolejnych dwch odcinkw(dzisiejszy moe dam rad) Ale szybko wszystko nadrobi i zaczn od nowa chwali
Madziu niezmiernie si ciesz, e nasze dzieo tak przypado Ci do gustu i zgadzam si z Mart, e takie komentarze to mid na nasze serca. Dziki wielkie :*

Mioszu, my si nigdzie std nie ruszamy, take na pewno zdysz wszystko nadrobi i... mam nadziej, e wci bdzie Ci mao

Za chwil odcinek. Jeszcze raz sorki za ten polizg ^^

Edit:



Wow, jest nowy odcinek

Liam mimo wszystko nie jest obojtny na wdziki Sheili. Nic dziwnego, bo to bardzo pikn i pontna kobieta. Ciekawe jak dalej potoczy si ich wsppraca i znajomo
Szczerze mwic mylaam, e DEA wcale nie jest takie za, a z opisu wychodzi na to, e s uwaani za kiepskich

Druga cz znacznie ciekawsza. Teraz wydaje mi si, e tym facetem jest Curtis. Tylko, co robiaby Sara, w czasie gdy on romansuje z Lexy. Hmmm... Przyznam szczerze, e nie lubi, gdy nie wiem o kim czytam, bo lubi sobie wyobraa posta, mimik.
Kocwka bardzo ciekawa, wic nie mog si doczeka nastpnego odcinka!!!!
To wyobra sobie najpierw jednego, potem drugiego i zdecyduj, ktry bardziej pasuje ^^
W pierwotnej wersji od pocztku pisaymy tak, by byo wiadomo o kogo chodzi, ale przy poprzednim odcinku Marta wpada na pomys, by imi usun, a ja postanowiam to teraz pocign Ale jutro ju stanie si jasno
Ale to ma te swoje plusy, bo wzmaga ciekawo Ciesz si, e jutro wszystko bdzie jasne
Prawie wszystko To znaczy przynajmniej to, kto komu przystawia gnata do plecw ;P
Czyli to, co najbardziej mnie ciekawi :]
hahahahaha! to wcale nie jest takie ciekawe!
Jak to nie jest ciekawe, Martaaa!
To wanie jest najciekawsze w tym epizodzie.
Teraz kady pewnie czeka na kolejny Wasz post, by dowiedzie si 'kto, komu przystawia tego gnata', albo sprawdzi, czy nasze przypuszczenia si sprawdz!
Ciesz si, e jutro wtorek. Rozdzia udao mi si przeczyta ju wczoraj, jak tylko si pojawi. Nastpne mog by nawet dusze. To a chce si czyta. Chyba, adne opowiadanie tak nie wciga... no moe Hunter...a wanie, Aga co z NIM?!
Pomys z pousuwaniem imion zdecydowanie na plus. Moe jest troszk zamieszania, ale za to ciekawo ronie. No i nie ma opcji, eby mnie tu nie byo przy nastpnym epizodzie, bo JA MUSZ WIEDZIE WSZYSTKO!
Pozdrawiam moje wspaniae MISZCZYNIE!
BAJU BAJ!
Madzia Jak chcesz to Ci powiem kto komu przystawia gnata!
Madziu, moe dzi przysid do tego Huntera, bo co czuj, e nie dasz mi spokoju dopki tego nie skocz

Marta, ju si nie opaca zdradza tej tajmenicy skoro za par chwil rozdzia ^^
No ot to:D
No to niech si stanie jasno



Coraz bardziej si wkrcam. Jako ostatnio nie mam ochoty na czytanie, ale tu zagldam z przyjemnoci. Fajnie, e tak powoli wprowadzacie nas w t akcj ca. Krok po kroku dowiaduj si coraz wicej na temat sytuacji Curtisa, a to mnie zdecydowanie interesuje.
Potraficie zachci nawet takiego lenia jak ja .
C ja mog tu napisa? Aaaa... ja mogabym to czyta cay czas, wic byabym zachwycona duszymi rozdziaami, albo czstszym dodawaniem misiaczki
MADZIA CHCE WICEJ!
Tyle ode mnie.
W zasadzie nie zaskoczyo mnie spotkanie chopcw, bo obstawiaam, e to wanie Curtis moe si zaczai na Mata.
Aha i fajnie wyglda ten obrazek na samym dole. Zachwycacie.

Aberracja dnia 23:43:44 24-07-12, w caoci zmieniany 1 raz
To mi si podoba! Elegancko! To jeszcze prosz kaw ze mietank. Bez cukru!
Och i Ach, Ach i Och! Wreszcie wszystko jest jasne :]

Zaczn od drugiej czci, bo na ni najbardziej czekaam.
Wic facetem, ktry umwi si z Lexy by Matt. Ciekawe, co wyniknie z tej znajomoci i czy skoczy si na jednym spotkaniu, czy moe wszystko si gbiej rozwinie.
Wreszcie nasi gwni bohaterowie si spotkali. Uwielbiam ich dialogi i zaczynam si zastanawia, czy kiedy poprawi si ich relacje i stworz zgrany team. Brak zaufania nie uatwia zadania.
Curtis jest bardzo przebiegy :]W dodatku niczego si nie boi, przez co powoli osiga swoje cele.
Ciekawi mnie, co zrobi z Sar. Gdzie si podziewa?

Pierwsza cz rwnie bya bardzo ciekawa. Bardzo dobry opis zwok. Od razu wyobraziam sobie niebieskiego, napompowanego trupa. Nie dziwi si, e Sheili zrobio si niedobrze.
Kolejna rzecz, ktra mnie ciekawi, to relacja Sheili i Liama, ale o tym ju pisaam ostatnio.

No to czekam na wicej
Madzia, uwielbiam Twoje "kopiuj wklej"

Justy, relacje Curta i Matta s skomplikowane i nie raz jeszcze bd wymienia zoliwoci, a czy bd w stanie wznie si ponad to, co ich dzieli dla wsplnego dobra? Okae si
I ciesz si, jeli cho troch uda mi si opis trupa, bo to byo dla mnie spore wyzwanie ^^
Poradzia sobie z nieboszczk znakomicie ;* Sama bym lepiej tego nie zrobia ;D
Ja bym tego taka pewna nie bya. I nie jestem ;P ale dziki :*
Nie wiem dziewczyny jak to zrobiycie, ani skd wziycie pomys, ale to jest GENIALNE. Przeczytaam dwa odcinki znw na raz i cay czas mam niedosyt. Kurcze pochaniam wszystko jak gbka wod
Tak si wanie zastanawiaam kim te jest w nieznajomy, ktry zaczepi dziennikark. Najpierw pomylaam sobie, e moe Curtis, ale pewne jego zachowania mi nie pasoway, wic zaczam si zastanawia czy to nie przypadkiem Matt. No ale akcja w kawiarni ju w ogle mnie rozwalia i znw pomylaam o Curtisie. Tym bardziej, e to do niego pasowao mi zachowania a la Casanova. A tu co? Niespodzianka i okazao si, e na pozr spokojny policjant potrafi uwodzi kobietk tak jak Lexy. Gba mi si cieszya jak dowiedziaam si, e to jednak Graves. Ale musz Wam powiedzie, e z Curtisa to nieze ziko jest. Potrafi pokaza pazurki i wcale si nie zastanawia. Jak ma komu powiedzie co myli to po prostu to robi, a co wicej nie boi si uy gnata. W sumie to troch inna odsona Iana, ale mnie si osobicie bardzo podoba xD Taki z niego nieobliczalny, gotowy na wszystko twardziel
Wszystko zaczyna si pomau rozkrca a ja z kolei coraz bardziej wkrcam si w histori i nie mog si ju doczeka kolejnego odcinka
Uff... to cae szczcie, e jak gbka wod - mam nadziej, e to si nie zmieni, bo przed nami jeszcze duga i krta droga do koca, a zagadek z kadym odcinkiem bdzie przybywa ;D
Dziki, e zajrzaa :*
Zmieni, to si nie zmieni na bank Opcji takiej nie ma w ogle. Ja miaabym to opuci? Mowy nie ma! Moe z komentarzami nie bd na bieco ( chocia postaram sie wrzuca na czas) to czyta bd na 100% od razu jak sie pojawi przecie ju nie mog si doczeka kolejnego odcinka
Kto wie, kto wie... im dalej w las, tym wicej drzw - a u nas naprawd si mona zgubi, a moe nie kady ma na to ochot
A next ju po jutrze, wic jako wytrzymasz ;D
Potem bdzie maa przerwa, bo nie bdzie ani mnie, ani Marty, ale w sumie we wtorek dam od razu dwa odcinki, wic nie bdziecie stratni. Zyskacie tylko troch czasu na przemylenia
Dziki!


Kolejny wietny odcinek

Sen Curtisa przeraajcy. Kim bya dla niego ta dziewczyna? Hailey o ile si nie myl. A Hugo straszy go po mierci... Musi dba teraz o Sar

Curtis chyba sam nie wie, czego chce. Czy mu zaley na Sarze, czy nie... Czy chce z ni co, czy nie... Niby nie, a ostatnia scena midzy nimi bya bardzo namitna. Dosownie zaprzeczenie jego wczeniejszych sw. Bo ona to chyba zadurzona jest w nim po uszy

Prosz, prosz. Prezent dla Lexy i licik zrobi i na mnie wraenie. Okaza si strzaem w dziesitk, bo dziewczynie bardzo si spodoba. Czekam na kontynuacj tego wtku!
Bo Curt, to taki typ, ktry chce zje ciastko i mie ciastko Ale Sara go zmieni, chyba... ;P
A Hailey... c, nie wiem co powiedzie, eby nie powiedzie za duo, wic od razu przejd do Matta - moesz by spokojna o kontynuacj wtku jego i Lexy Myl, e nasz drogi Matty jeszcze nie raz swoj pomysowoci i czarem, ktry rozsiewa wok siebie podbije Wasze serca - moje zdoby ju dawno
Nie mw nic o Hailey! ;D
Matt moje serce zjad na niadanie ;(
A dowiemy si o Hailey z czasem czego wicej?
Ja tam nie chc, aby Curtis si zmienia Pokochaam go takim, jaki jest :]
Na pewno si dowiemy ;D z czasem!
Oczywicie przeczytaam ju dawno, ale jako nie miaam czasu na napisanie koma Mam nadziej, e wybaczycie
Pewnie si powtrz, po raz nie wiem ktry, ale nie da si inaczej Jestecie GENIALNE! To opowiadanie jest po prostu niesamowite Powiem szczerze, e kady odcinek wciga mnie na maksa i od razu auj, e tak szybko si koczy Pocieszam si tylko, e odcinki pojawiaj si regularnie
Co do bohaterw i odcinka - pewnie jak wszystkich intryguje mnie posta Hailey
Poza tym duet Curt & Sara jest cakowicie nieobliczalny wiedziaam, e prdzej czy pniej dojdzie do tego, do czego doszo, ale czytajc o tym w ten sposb?.....mm........rozmarzy si mona i co wicej utwierdzam si w przekonaniu, e Ian wietnie tu pasuje
Druga sprawa to Matt i Lexy. Podejrzewam, e dziewczyna jako dziennikarka odegra w tym opowiadaniu znaczn rol, tylko, eby za bardzo nie narozrabiaa i nie wpakowaa ich wszystkich w jakie wiksze kopoty, no ale wszystko zapewne w swoim czasie ech....
Szczerze powiem, e chyba po raz pierwszy sama nie wiem co mam myle o dalszym cigu. Nie przychodzi mi nic mdrego do gowy, co te dla nas przygotowaycie i to jest chyba najlepsze. Brak przewidywalnoci
Czekam na kolejny odcinek oczywicie jak zwykle z niecierpliwoci
Ciesz sie, e jeste Madziu
Dobrze, e Hailey Ci itryguje, ale Marta kazaa mi milcze na jej temat, wic nic ju nie mwi i od razu przechodz do Lexy, ktra z ca pewnoci bdzie tu miaa swoje pie minut I nie wiesz, jak mio si dowiedzie, e historia jest nieprzywidywalna - bardzo si staraymy, eby taka bya, wic jeli udao si to cho troch, to moemy chyba by z siebie zadowolone
Dokadnie. Usysze, a raczej przeczyta co takiego - rewelacja. W takich chwilach mam ochot pisa, bo wiem, e cay ten ukad si sprawdza. Bardzo si ciesz, e udao nam si zrobi z tego co intrygujcego i tajemniczego, e postaci nie s bezbarwne i kady z Was, czytelnikw, ma swoje lubi i nie lubi.
Moze przyjdzie czas na jaki konkurs odnonie teorii haha ;D
Dobrze, e ktokolwiek zwrci uwag na pierwsz cz tego epizodu. Przez moment baam si, e w ogle nikt tego nie zauway. Lexy na pewno si jeszcze pojawi, tak jako jak i Brad. Myl, e przygotowaymy dla Was co specjalnego. macie jakie zachcianki odnonie tekstu? ;D
Marta, takie pytania to strza do wasnej bramki Jak nam zaczn tu pisa o swoich zachciankach, to si zaraz okae, e bdziemy musiay ca histor odwrci do gry nogami - chyba, e bdziemy dopisywa jakie odcinki specjalne
Chciaam wiedzie, czy wstrzelimy si w upodobania, ale chyba masz racj haha
Czasem lepiej nie wiedzie Dla wasnego dobra, bo przecie zamcz nas potem i kto wtedy drug cze dopisze? Chocia moe z drugiej strony niech mwi o tych zachciankach - moe dziki temu wpadniemy na jaki pomys
Ja nie obiecywaam, ze je spenimy Po prostu nie chce mi si robi ankiety haha
Ale i tak potem by nam y nie dali ;P
A z ankietami to jest problem, bo potem si trzeba prosi o usunicie
Agu, ja po socjologii to nie bawi si w forumowe ankietki. Przecie jest ANKIETKA.PL! Haha!
No chyba, e Ale mnie by si nie chciao




___Liam od kilku godzin lcza na dokumentami zwizanymi z samochodem i nad raportem z sekcji zwok kobiety, ktr wyowili z rzeki. Lista zaginionych kobiet, ktr przygotowaa Bella, bya krtsza ni si spodziewa, ale adna z nich nie miaa powiza ze wiatem przestpczym, wic musiaaby mie naprawd cholernego pecha, by zosta zastrzelon i wrzucon do rzeki. Na wiecie peno byo wprawdzie szalecw, ale ostatnio w stanie Utah panowa wzgldny spokj, a przecie gdyby to bya robota jakiego seryjnego mordercy, ju dawno wiedzieliby o innych ciaach. Mia nadziej, e analiza balistyczna pocisku wycignitego z ciaa denatki, podsunie mu jaki trop, bo jak na razie w aden sposb nie potrafi poczy ze sob tych dwch spraw, a mia niejasne przeczucie, e co je czyo. Moe Curtis? Niewtpliwie te pomogoby ustalanie tosamoci owej kobiety, ale wbrew pozorom nie byo to takie atwe.
___Odetchn gboko, odchyli si na oparcie, i przymknwszy oczy, zacz krci si w kko na obrotowym fotelu, majc nadziej, e ta niby–karuzela skieruje jego myli na waciwe tory. W pewnym momencie zatrzyma si gwatownie, chwytajc domi za blat biurka. Spod sterty zalegajcych na nim dokumentw, wygrzeba zdjcie przygotowane przez Tima. Przyjrza si mu uwanie i w zamyleniu pogadzi brod, sigajc po list sporzdzon przez Bell. Po raz kolejny porwna zdjcie z komputerowo zrekonstruowan twarz denatki, ze zdjciami kobiet z listy. adna nie pasowaa, ale ta ze zdjcia Tima, wydawaa mu si dziwnie znajoma.
___– Cholera – mrukn wplatajc palce w swoje ciemne wosy i zaciskajc donie w pici, jakby mia zamiar przerzedzi sobie za chwil swoj gst czupryn. – Myl Quinn… – poleci sam sobie, ale wtedy cisz panujc w jego gabinecie przerwa charakterystyczny dzwonek jego telefonu. Od niechcenia sign do kieszeni spodni i leniwie zerkn na wywietlacz. – Jeszcze tego mi brakowao – mrukn. W pierwszym momencie mia zamiar odrzuci poczenie, bo rozmowy z by on nigdy nie koczyy si dobrze, ale potem pomyla, e moe zapomnia o jakim wanym wydarzeniu w yciu swojego pierworodnego. Nabra powietrza w puca i w kocu wcisn zielony przycisk. – Cze – rzuci do aparatu beznamitnym gosem. – Co z Joshem?___– Nie – odpara kobieta, po drugiej stronie suchawki. – Martwi si o ciebie – przyznaa szczerze. Liam unis brwi pod sam lini wosw, zdumiony zachowaniem byej ony.
___– Czym sobie zasuyem na aski krlowej niegu? – zadrwi. Wiedzia, e Elizabeth niczego w yciu nie robi bezinteresownie, wic i tym razem jej na pozr szczera troska musiaa by czym podszyta.
___– Nie kpij – bkna obraona. – Myl, e jeli wczysz telewizj i przeczysz si na lokalny program informacyjny, to zrozumiesz, dlaczego si martwi – zakoczya i rozczya si.
___Quinn jeszcze przez chwil, oszoomiony patrzy na wywietlacz swojego telefonu, po czym wczy may telewizor, wiszcy w lewym rogu gabinetu i odszuka waciwy kana. Zamar, gdy na ekranie zobaczy kadry z miejsca zdarzenia, a potem siebie i usysza komentarz w tle:
___– …Z wody oprcz samochodu, ktry prawdopodobnie nalea do agenta DEA, wycignito take ciao kobiety. Nie wiadomo jaki zwizek maj ze sob te sprawy. Szef DEA odmwi nam komentarza…
___– Chryste – jkn Liam, zrywajc si ze swojego miejsca. – Jakbym mao mia kopotw – doda, po czym jeszcze raz zerkn na ekran, by spisa nazwisko reporterki i operatora kamery. Nastpnie sign po telefon i wybra numer wewntrzny. – Bell, potrzebuj penych danych Alexandry Stone i Bradleya Coopera, to reporterzy kanau czwartego. Na wczoraj – zakoczy, odkadajc suchawk.

* * *

___Kiedy zadzwoni do niego nieznany numer, sdzi, e to Evans znw czego od niego chce, jednak gdy usysza w suchawce gos Lexy, proponujcy wsplny obiad, poczu si naprawd mile zaskoczony. Nie sdzi, e oddzwoni tego samego dnia, a ju na pewno nie przypuszcza, e pozwoli odwie si do domu.
___Alexandra spojrzaa na szybko uciekajce drzewa i ujarzmia falujce na wietrze wosy. Przy cakowicie bezchmurnym niebie temperatura sigaa dwudziestu czterech stopni, cho byo ju popoudnie, wic nie moga podrowa bez cakowicie spuszczonej szyby.
___– To tutaj – powiedziaa, wskazujc na may, biay domek ogrodzony drewnianym potkiem.
___Matthew zatrzyma kolejny wypoyczony samochd na chodniku i wyczy silnik.
___– To bya dobrze wykorzystana druga szansa – mrukna z powan min.
___– Nie chciabym si narzuca, ale zdecydowanie zasuyem na kolejn – odpowiedzia stanowczo, unoszc sugestywnie brwi, a Lexy szybko odwrcia twarz w jego stron. – Prawda?
___– Jeste do pewny siebie.
Zmruya oczy, prbujc oprze si jego urokowi, ale byo z niego cholernie seksowne bydle.
___– Chyba powinnam ju i. – Popatrzya na swoje mieszkanie, a nastpnie na Matta, po czym umiechna si figlarnie. – Moe wejdziesz na chwil?
___Graves zamyli si, robic przy tym powan min.
___– Ale tylko na chwil.
___Wysiedli z samochodu i ruszyli w stron schodw na werand. Gdy Lexy szukaa kluczy w torebce, pod jej domem zatrzyma si kolejny samochd.
___Matthew spi si i zmarszczy nerwowo brwi, rozpoznajc doskonale samochd i jego waciciela.
___– Alexandra Stone? – spyta gono Liam, wycigajc odznak i dochodzc do schodw.
___– Tak, czy co si stao? – spytaa, odchodzc od drzwi.
___Kiedy Liam posa Mattowi mroce krew w yach spojrzenie ten tylko ledwie zauwaalnie pokrci gow.
___– Agent Liam Quinn – przedstawi si. – Chciabym zada pani kilka pyta w sprawie ostatniego reportau.
___Matt, ktry cay czas patrzy na Quinna przenis zdziwione spojrzenie na Lexy.
___– Chyba, e woli pani spotkanie w u nas w biurze? – spyta ironicznie, zdejmujc okulary przeciwsoneczne.
___– Mam gocia – zajkna si, zerkajc przelotnie na Matta. – Mam nadziej, e nie zajmie nam pan duo czasu.
___– To zaley ile ma pani do powiedzenia na temat swojego ostatniego reportau.
___– To, co miaam do powiedzenia zamieciam w materiale – odpara hardo. – Zreszt nie byo w nim nic, o czym nie wiedziayby ju suby specjalne.
___– Pytanie: skd pani dysponuje tak wiedz?
___– Jestem dziennikark. Zdobywanie informacji to moja praca, a jeli pascy ludzie nie potrafi trzyma jzyka za zbami, to ju nie mj problem – zakoczya, i nie czekajc na odpowied Liama, odwrcia si w stron swoich drzwi, by je w kocu otworzy. Quinn wykorzystujc to, e staa do niego plecami posa w stron Matta zupenie nieme „z tob policz si pniej”. Graves przekn nerwowo lin i umiechn si.
___– Skoczylimy? – spytaa Lexy, kiedy wreszcie udao jej si otworzy drzwi. Liam wzruszy ramionami. Obecno Matta w mieszkaniu tej dziennikarki z jednej strony bya mu na rk, ale z drugiej… Wola nie myle, e mgby straci kolejnego dobrego agenta.
___– Tak – rzuci krtko. – Prosz o dostarczenie oryginau tamy i ich kopii. Caej tamy – poprawi si szybko – A nie tylko tego, co zostao wyemitowane w programie.
___Lexy westchna, jakby prosi j bg wie o jakie cenne rzeczy.
___– Mog wysa poczt? – spytaa, doskonale zdajc sobie spraw, e to w ogle nie wchodzi w gr. Nie sdzia, e sam szef DEA pofatyguje si do niej w tej sprawie i z jednej strony w pewien sposb jej to schlebiao, a z drugiej obecno tego typa przed jej domem, okropnie j zirytowaa.
___– Czekam na pani w biurze – owiadczy Liam z kamienn twarz, wrczajc jej wizytwk, po czym skin gow na poegnanie i zawrci do swojego samochodu, a Matthew wzi gboki wdech, czujc ogromn ulg, e go nie wyda. Przenis wzrok na Lexy, a gdy otworzya drzwi i wesza do rodka, ruszy za ni. Bya zdenerwowana. Chocia nie odezwaa si ani sowem, odkd Quinn si poegna, nie trudno to byo zauway. Nerwowo rzucia klucze na st i posza do salonu.
___– Napijesz si czego? – spytaa, otwierajc szafk z alkoholami. – Wina?
___Umiechn si potwierdzajco i rozejrza po pokoju. By duy i niezwykle przestronny. Dugie zwiewne zasony przykryway okna do poowy, uniemoliwiajc popoudniowym promieniom soca wtargnicie do rodka. Dziki temu w rodku domu panowa przyjemny chd.
___Lexy podesza do niego i podaa mu ciemn butelk z czerwon kartk. Matt popatrzy na wino i mrukn:
___– Chianti zupenie nie pasuje do tego miejsca.
___Lexy chwycia dwa due kieliszki i zerkna na niego z zaciekawieniem. Graves podnis na ni wzrok, czujc wyczekujce spojrzenie na sobie i szybo doda:
___– Jest do cierpkie, ale zrwnowaone. Klasyczny smak.
___– Znasz si na winach?
___Matt wzruszy ramionami od niechcenia, jakby to co mwi, by czym zupenie normalnym. To toskaskie wino nie naleao do jego ulubionych, ale postanowi nie psu przyjemnego nastroju, ktry si midzy nimi rodzi. Otworzy je i z gracj nala do kieliszkw podstawionych przez Lexy.
___W kuchni zadwicza telefon.
___Alexandra jkna, po czym postawia kieliszek na stoliku i uniosa uroczo brwi.
___– Daj mi minutk – obiecaa i wybiega z pokoju.
___Matt odoy butelk bez popiechu. Woywszy nonszalancko rce do kieszeni, przeszed si wzdu ciany w kierunku tylnych drzwi. Rzuci okiem na wiszce fotografie, przedstawiajce Alexandr z ludmi, ktry wygldali na jej przyjaci, a nastpnie zatrzyma si przy pce z ksikami. Przechyli gow, by przejrze tytuy, gdy co byso midzy pozycjami. Spojrza jeszcze w stron kuchni i palcami odchyli ksiki, a jego oczom ukazaa si zocista odznaka.
___– To std wiesz o agencie – mrukn triumfalnie. Z jednej strony ucieszy si, e nie bya w stanie wygrzeba tych informacji, a z drugiej doceni jej uporczywo w deniu do celu. Wiedziaa czego chce, a to coraz bardziej mu si podobao.
___– To z pracy. – Wesza do salonu, uniosa jedn brew i spytaa agodnie, podchodzc do niego: – Co robisz?
___– Przegldaem tytuy. – Odwrci si do niej przodem, zachowujc si tak, jakby nie znalaz niczego interesujcego.
___– Artysta i znawca literatury? – spytaa, patrzc na niego filuternie. Matt umiechn si, ukazujc zby i pokrci gow, w milczeniu pozwalajc jej doniom powoli sunc po jego klatce piersiowej. – Pracujesz w kadych warunkach?
___–W kadych – odpowiedzia bez namysu, wsuwajc palce pod jej aksamitn bluzk. Unis brwi, a Lexy spojrzaa mu prosto w oczy i wplota delikatne donie w jego gste ciemne wosy.
___– To narysujesz ten akt, o ktrym – zajkna si i przeniosa wzrok na jego usta – wspominae? Szkicownik jest na pce – mrukna, nie czekajc na jego odpowied.
___Przejechaa doni, po jego dobrze zarysowanej szczce i pucia mu oczko, jakby chciaa poyczy mu powodzenia. Odsuna si i zdja koszulk, ktr pniej rzucia w kt.
___Matt wzi powietrze w puca i chwyci niezbdny przedmiot, prbujc ukry swoje niezadowolenie. Wrci do dziewczyny, ktra powoli i kuszco zsuwaa ramiczka swojego stanika. Zalotnie zerkaa w jego stron, gdy usiad na przeciwlegej kanapie.
___– Zawsze marzyam o tym – powiedziaa nostalgicznym tonem, sprowadzajc znw na siebie jego przeszywajcy wzrok. – Zupenie jak Rose Dawson z Titanica.
___– Romantyczka? – spyta z umiechem. – Mio romantyczna zawsze bdzie nieszczliwa.
___– Nie jestem egoistk – odparowaa zdecydowanie, rozpinajc dinsy. – Podzieliabym si dryfujcymi drzwiami.
___Matt zamia si. Podoy sobie donie pod kark i opar si.
___– Co to za reporta, o ktrym mwi fed?
___– Ten z wypadku. – Umiechna si cwano. – Pucili go w wiadomociach. – Pogaskaa si po nagim, paskim brzuchu, jakby chciaa wygadzi niewidzialne marszczenia i uoya wygodnie na drugiej sofie. Po chwili spytaa bez skrpowania: – Moemy zaczyna?
___Matt skin gow. Nawet jeli zna si na sztuce to nie by w stanie namalowa dobrego aktu. Zasoni si do poowy bladot kartk papieru i rysowa jakie dziwne kreski, cakowicie improwizujc.
___Co chwil zerka na ni w milczeniu. Wygldaa tak delikatnie, krucho i niewinnie, spogldajc na niego piwnymi oczami spod gstych brwi, e po plecach przeszed mu dreszcz. Postawi sobie zadanie do wykonania, ale wiadomo, e kto wygldajcy tak bezbronnie pakuje si w prawdziwe bagno, zupenie nie zdajc sobie z tego sprawy, bya przeraajca. Nie chcia myle, e grozi jej niebezpieczestwo z powodu informacji, ktre zebraa; nie chcia mie wyrzutw sumienia, e powinien j chroni. Mia przed sob kolejn osob, ktra zostaje wpltana w co, z czego moe nie by adnego wyjcia. To nie tylko problem samej zainteresowanej, ale rwnie kopot dla niego – kogo, kto jest zbyt dobry by odpuci i skupi si na czym innym.
W pewnym momencie zmarszczy brwi i wskaza na ni owkiem.
___– Mog? – spyta, po czym od razu podszed do niej i kucn na pododze, opierajc si jedn rk o jej brzuch. Uj midzy palce delikatny kosmyk wosw, ktry opada jej na twarz i uoy go z boku. Nie mg oprze si jej cigajcemu spojrzeniu i podda mu si. Zastyg na moment, analizujc kady fragment jej piknej i nieskazitelnej twarzy. Nachyli si bardziej i musn ustami jej ksztatne, poczerwieniae z podniecenia wargi. Wsun do pod jej kark i przycisn do siebie mocniej, wpijajc si w ni gwatowniej.

awangarda dnia 0:20:07 31-07-12, w caoci zmieniany 2 razy
Wrciem i nadrobiem wszystkie zalegoci, jednak nawet te 4 czy 5 odcinkw to stanowczo za mao Ale si ucieszyem, e by 2 premierowe w jednym dniu - mam nadziej, e bdziecie nas do tego przyzwyczaja

Nie wiem jak streci te odcinki w jedny6m komentarzu, wic wszystkie odczucia zostawi sobie, a co do postaci: Curtis brzydko si zachowa kradnc te auto i portfel Matta, ktrego polubiem najbardziej Ten pierwszy, nie wiem dlaczego, troch mnie irytuje Moe to si jeszcze zmieni Nawet Sara mnie troch wkurzya, bo dzi zabrako jej citego jzyczka Za to Lexy i Matt Uwielbiam ich duet! Jeszcze Liama te lubi, ale to chyba gwnie ze wzgldu na tego aktora, ktrego podpatrzyem w "Chirurgach"
Mio, e zajrzae ^^ Cieszy mnie bardzo, kiedy mog przeczyta, e kada z postaci wzbrudza jakie uczucia, bo to taki nasz may sukces

Niestety, zmartwi Ci, bo teraz my robimy sobie przerw - w tym tygodniu nie bdzie i mnie i Marty wic dwa odcinki pojawiy si tylko dlatego, ebycie nie byli stratni, ale kto wie, moe kiedy jeszcze to powtrzymy W kadym razie teraz next bdzie dopiero we wtorek, take macie troch czasu, eby to wszystko jako sobie poukada. Znikam
Az dwa odcinki Super

Curtis, to czowiek zagadka. Nigdy nie wiadomo, co mu chodzi po gowie. Poranek po seksie nie przypomina przebudzenia zakochanej pary. Co znaczy dla niego ta dziewczyna? On sam tego chyba nie wie Ciekawa jestem, jak przyszo dla nich zaplanowaycie.

Liam ostatnio jest kbkiem nerww. Ma same problemy w pracy. Nie wie, co dzieje si z Curtisem, nie wie kim jest denatka i jaki ma z nim zwizek. Zadzwonia do niego bya ona i zobaczy niepomylny reporta w telewizji. Wszystko przeciw niemu.
Dowiedzielimy si, ze Liam ma synka

No i na koniec Lexy i Matt. Wida, e bardzo ich do siebie cignie i romans wisi w powietrzu. Lexy jest bardzo otwarta i nieco szalona. Pozowanie do aktu mczynie, ktrego dopiero co poznaa byo bardzo odwane ;] Ciekawe, jak skoczy si to spotkanie, bo na koniec zrobio si bardzo gorco :]

Czekam na next!
Dziki, ze wpadlicie! ;-)



___Wyszed z gabinetu agentki Robert jak najszybciej mg, ciskajc w doni swj telefon, ktrym zrobi zdjcia akt Curtisa Evansa. Wykorzystujc chwilow przerw i brak pracownikw w biurze, bezczelnie wama si do rodka, dziki swoim narzdziom, ktre nazywa pieszczotliwie „przybornikiem wamywacza”. Mia szczcie, e jej biuro znajduje si z brzegu i monitoring go praktycznie nie obejmuje. Sheila, jakkolwiek spostrzegawcza bya, nie miaa szans zorientowa si, e kto myszkowa w jej gabinecie – chyba, e zamontowaa pluskw, albo kamer, o co Graves jej nie podejrzewa.
___Uda si do swojego biura i rozsiad si w fotelu, kadc nogi a blacie. Uwanie przeglda zdjcia w telefonie. W kocu zmarszczy brwi. W aktach nie byo nic co by go specjalnie interesowao. Zaledwie jakie podstawowe informacje typowe dla kadego posiadacza wasnej teczki. Jedyn istotn wiadomoci, by oficjalny powd, przez ktry Curtis ucieka.
___Sabota podczas operacji #9074442… Udzielanie tajnych informacji osobom postronnym… Wsppraca z organizacj przestpcz…
___Matt tylko dla uzyskania pewnoci wpisa numer sprawy w komputerow baz danych, a gdy wywietlacz si przyciemni, a na jego rodku pojawi si czerwony napis goszcy zastrzeenie akt, pokiwa twierdzco gow. Jeeli Curtis by podejrzany, albo co gorsza, oficjalnie oskarony o to wszystko, mia naprawd powane kopoty. Przez istnienie obciajcych dowodw nie tylko grozi mu wyrok doywotniego pozbawienia wolnoci, ale nawet kara mierci, jeli tylko Royal Flush miao tak wysok wag.
___Ju wiedzia, co ma na niego departament, ale czy mafia cigaa go tylko dlatego, e przez nich rwnie zosta odkryty?
___Wzi do rki tenisow pieczk i zacz j podrzuca do gry, jakby by miertelnie znudzony siedzeniem w pracy. Gdy na korytarzu migna mu sylwetka Liama, cisn zabawk w doni, ukrywajc j przed piorunujcym spojrzeniem swojego szefa. Nie mia ochoty zajmowa si dodatkow robot, gdy umys zaprztaa mu sprawa Curtisa. Wiedzia, e jeli ma zrobi co dobrze musi si temu powici, a wirowanie pomidzy powierzonym mu odgrnie zadaniem, a wasnym ledztwem byo marnotrawstwem jego cennego czasu. Otworzy teczk z nowego ledztwa, ktra leaa na brzegu blatu i szybko przewertowa jej zawarto, szukajc czego, co pozwolioby mu si wymiga od tego. W kocu umiechn si cwano i poderwa si z fotela, kierujc si do Quinna.
Natkn si na niego po drodze, gdy zakada dinsow kurtk. Jego mina nie mwia nic dobrego, ale nie zamierza rezygnowa.
___– Nie mog wzi tej sprawy – mrukn, wycigajc przed siebie dokumenty.
___– Graves, czy ty si chcesz wymiga z roboty? – Quinn spojrza na niego z niedowierzaniem, po czym odebra teczk. Zaledwie rzuci okiem na zawarto. – Znowu si zatrue? – spyta kpico, oddajc mu akta. – Spiesz si.
___– Podmiotem tej sprawy jest osoba, ktr od dawna prowadzi Frank, a wic obecnie Sheila, ktra posiada wszystkie jego akta. Chyba nie ma sensu bym si w to wtajemnicza, skoro ona ma wszystkie dane – powiedzia przekonujco, po czym unis brwi i spyta szybko – Zanie jej na biurko?
___– Nie – odpowiedzia bez wahania Liam, patrzc na niego zamylonym wzrokiem. – Sam to zaatwi. А teraz do gabinetu. Migiem – rozkaza. – Bell, niech nikt nam nie przeszkadza – doda, gdy mijali biurko rudowosej kobiety.
___Matt zmarszczy brwi i powid za nim wzrokiem, czujc, e to nie bdzie przyjacielska pogaduszka. Westchn jak skazaniec przed egzekucj, rozluniajc wze krawata pod szyj i pobieg za szefem.
___– Zamknij za sob drzwi – poleci Quinn, opadajc wygodnie w swj fotel. – Masz mi co do powiedzenia? – spyta i wsparszy przedramiona o blat biurka, wlepi oczy w twarz Gravesa.
Matt zamyli si przez chwil, szukajc w gowie konkretnego powodu, dla ktrego zosta wyzwany na dywanik.
___– Bye u fryzjera? – spyta cicho, usilnie odpdzajc od siebie myl o dziennikarce.
___Liam zgromi go spojrzeniem, zaciskajc nerwowo szczki.
___– A ty zgrywasz gupiego sam z siebie, czy kto ci za to paci? – odpowiedzia pytaniem, kadc wyrany nacisk na ostatni cz zdania. Podziwia nadzwyczajne zdolnoci Gravesa do grania niewinitka, ale w tej chwili nie mia czasu ani ochoty gra z nim w zgadywanki.
___– Uwierzysz, jak powiem, e nie miaem pojcia, e pracuje nad spraw wypadku? – spyta ju powanie i woy rce do kieszeni.
___– Nie – rzuci krtko Liam. – Nie wierz te w twoje rzekome zatrucie ani w to, e bye tam wczoraj zupenie przypadkiem.
___– To moe najwysza pora, eby zacz ufa swoim agentom? – Unis wysoko brwi i spojrza na niego porozumiewawczo.
___Liam rozemia si w gos i pokrci gow z niedowierzaniem.
___– Ufa agentom? Przez jednego z nich szlag trafi cholernie wan operacj, a drugi spotyka si z dziennikark z podrzdnej stacji telewizyjnej, ktra dziwnym trafem ma wiedz, e samochd z rzeki nalea do agenta naszych sub. Skd to wiedziaa? Anio Gabriel powiedzia jej we nie?
___– Moe nie we nie, a na miejscu zbrodni – odpowiedzia stanowczo, czujc zo, e Liam go o cokolwiek posdza. Zbliy si do biurka i opar si rkami o blat, wlepiajc wzrok w Quinna. – Ujawnianie informacji opiecztowanych klauzul „tajne” jest powanym przestpstwem, za ktre grozi doywocie, а nawet kara mierci, а ja przecie jestem grzecznym chopcem. To nie jest moja sprawa, nie angauj si w ni i nie mam o niej zielonego pojcia. Rozumiesz?
Liam przez kilka sekund, ktre wleky si w nieskoczono, patrzy bez sowa na swojego podwadnego, analizujc dokadnie kade wypowiedziane przez niego sowo. – Sugerujesz, e znalaza co, co my przeoczylimy? – spyta ju agodniej.
___– Sugeruj, e musiaa by lepsza ni twoi agenci – odpowiedzia cito i wyprostowa si.
___– Bronisz jej – stwierdzi Liam, umiechajc si lekko. – Kim ona dla ciebie jest? – zapyta wprost. – Przygod na kilka nocy czy zobowizaniem na cae ycie?
___– Ani jedno, ani drugie – bkn pod nosem i odwrci twarz na oprawione w ramki listy z podzikowaniami.
___– Wic?
___Quinn wpatrywa si w napit twarz Gravesa, majc nadziej, e za chwil sam od siebie nawietli mu nieco relacje midzy nimi.
___– Od kiedy obchodzi ci moje ycie prywatne? – spyta, ponownie na niego spogldajc. – Moesz mnie podpuszcza, doszukujc si w tym ukrytego sensu, ale niczego nie usyszysz, bo nie ma o czym gada. – Zrobi krtk pauz, dajc dobitnie do zrozumienia, e jest czysty jak za, cho w rzeczywistoci ga jak pies. – Powiedziaem ju, e nic mnie z t spraw nie czy.
___– Nie obchodzi mnie twoje ycie prywatne, ale pewien jego uroczy element, ktry by moe wbrew tobie, ale jednak w pewien sposb czy ci z t spraw – odpar Liam, obracajc w palcach owek. – Skd j znasz? – spyta po chwili.
___Matt westchn gono, totalnie zrezygnowany i spojrza na Liama bagalnie.
___– Ona nawet nie wie, e jestem agentem.
___– Zauwayem, ale nie o to pytaem. To moe chocia powiesz mi, dlaczego nie powiedziae jej tego?
___– Moe dlatego, e jestem jednym z najlepszych agentw jacy ci pozostali – odpowiedzia dosadnie, patrzc mu prosto w oczy. By przy tym bardzo przekonywujcy – i nie naraabym twojej sprawy, podsuwajc si jako chodzce rdo informacji. Poza tym – doda po chwili i umiechn si sam do siebie – nic nie tamuje ruchu tak, jak gliniarz.
___Liam zamia si pod nosem, przelotnie zerkajc na zegar wiszcy nad drzwiami. Co w tym wszystkim zupenie nie trzymao si kupy, ale nie mia czasu teraz tego roztrzsa. Nie by w stanie naleycie si na tym skupi, majc w perspektywie spotkanie z by on.
___– Czy ci si to podoba, czy nie – zacz podnoszc si z fotela – jeste na cenzurowanym, Graves, wic miej si na bacznoci – powiedzia i skierowa si do drzwi, a Matt rzuci za nim:
___– Co do zatrucia, to chyba co zakanego!
___Umiechn si kpico, gdy Liam posa mu ostrzegawcze spojrzenie i wyszed. Na zbadanie sprawy Curtisa przydaby mu si duszy urlop, ale podejrzewa, e zwyke zatrucie niczego nie zaatwi, wic naley znale co bardziej przekonujcego. Ludzie pracujcy w DEA, tak samo jak w CIA, czy FBI, czsto maj obsesj na temat wszystkiego, czym si mona zarazi. To taki subowy zestaw lkw, ktry otrzymuje wikszo agentw, gdy zaczynaj powanie gmera.
___Sam za bardzo nie wiedzia, co myle o tym przesuchaniu. To, e Liam bdzie mia wtpliwoci byo jasne, jak tylko go zobaczy wysiadajcego z samochodu pod domem tej dziennikarki. Nie wyglda wtedy zbyt sympatycznie, а jego mroce krew w yach spojrzenie nie pozostawiao adnych zudze, e prdzej czy pniej go dorwie. Przypuszcza, e szef podejrzewa go o mieszanie si w spraw Curtisa, ale nie spodziewa si, e moe chodzi o sprzedawanie informacji pierwszej lepszej lokalnej stacji – nie eby zrobi to dla CNN, czy BBC. Czyby a tak si pomyli? Quinn po sprawie z Evansem mg by nieco skoowany wobec swoich agentw, ale Matt nigdy go nie zawid. Oficjalnie. Pomijajc mniejsze i wiksze kamstewka, oraz wybielanie si przy kadej moliwej okazji. Ale dziki temu mia nienagann reputacj, wic zupenie nie rozwaa si takiej podejrzliwoci wobec siebie.
Moe nie powinien si oszukiwa, tylko przyzna, e popeni bd. Niezorientowanie si w sprawie reportau Lexy byo gigantycznym niedocigniciem, ktre stao si rys na szkle. Gdyby wiedzia mgby przewidzie zachowanie Liama. Najgorsza jednak bya wiadomo, e jeden zy ruch moe skoczy si powanymi oskareniami – a na to nie mg sobie pozwoli.
___Rzuci teczk na plik jaki dokumentw, majc zamiar od razu wyj, ale akta zsuny si i z kilkoma innymi papierami spady na ziemi. Graves spojrza na nie, jakby nie wierzy wasnym oczom i westchn cicho, po czym kucn. Pozbiera kartki i sprbowa uoy je w podobnej kolejnoci, nie chcc narazi si Liamowi. Zamar na moment i wsta, ciskajc mocno w doni jedn z nich. Szybko odwrci si za siebie, by sprawdzi, czy nikt z korytarza go nie obserwuje i ponownie wrci do czytania. To by fragment jakiej wikszej teczki. Pojawiajce si w niej nazwiska raczej niewiele mu mwiy, ale wiele zda byo ocenzurowanych czarnym markerem. Tym, co zwrcio uwag Matta to nazwisko Curtisa w jednym z wypowiedze, lecz jego tre bya niezrozumiaa. Tak jakby chodzio o zupenie kogo innego.
___Przejrza reszt kartek, a nastpnie przeszuka wycignite na blat akta, ale niestety nie znalaz niczego podobnego. Podejmujc due ryzyko, szybko sprawdzi szafki, w ktrych Quinn trzyma dokumenty, a nastpnie biurko. Na samym szczycie najniszej szuflady leaa teczka, do ktrej spinaczem przywieszono fotografi Curtisa.
Matt wzi gboki wdech i wczyta si dokumenty. Prbowa jak najszybciej przejrze cao, majc gbok nadziej, e zdy to zrobi przed powrotem Liama. Przyapanie na grzebaniu w poufnych aktach, a do tego w gabinecie przeoonego, mogo grozi zwolnieniem dyscyplinarnym, wic wraz z prac straciby praktycznie cae swoje dotychczasowe ycie. Jakikolwiek szmer na korytarzu, sprawia, e podnosi nerwowo wzrok spod biurka, lustrujc otoczenie przez kilka sekund. Z kadym jednym zdaniem coraz bardziej marszczy brwi, prbujc ogarn tre, ktra przechodzia jego najmielsze oczekiwania. Nie spodziewa si czego takiego, gdy szuka informacji dotyczcych Evansa.
___W kocu, gdy przerzuci ostatni stron, wycign telefon i zrobi kilka zdj, amic tym samym prawo po raz kolejny. Po wszystkim, uoy teczk z powrotem w szufladzie i opuci gabinet, rozluniajc krawat i odpinajc ostatni guzik swojej nienobiaej koszuli. Byo mu gorco i duszno nie tylko z powodu sytuacji, ktr spowodowa, ale rwnie informacji, ktre udao mu si zdoby.
___– Matthew, dobrze si czujesz? – spytaa Bella, wstajc z krzesa.
___Ten zatrzyma si i wci w lekkim amoku spojrza na ni. Jeszcze bardziej poluzowa krawat i przekrci szyj, a strzeliy mu kostki.
___– Chyba mnie co zapao – mrukn, odwracajc wzrok od dziewczyny. – Wychodz – rzuci jeszcze na odchodne i opuci budynek departamentu.
___Przez ca drog do domu siedzia z gow opart o zimn szyb wagonu metra, gorczkowo mylc. Czu si potwornie zmczony i jedyne o czym teraz marzy to rozoy si na wasnej kanapie i polee w spokoju, cho zdobyte informacje powinny wywoa w nim spore podniecenie. Zdawa sobie spraw, e to co znalaz jest warte okrelenia „tajny” i nie by pewien, czy ta zdobyta wiedza nie przeszkodzi mu w kolejnych dziaaniach.
___Wszed powoli po schodach, a gdy znalaz si pod drzwiami swojego mieszkania, wycign klucze. Nabrawszy sporej iloci powietrza w puca przyoy je do zamka i zamar na chwil. Spojrza na drzwi, poniewa intuicja podpowiadaa mu, e co jest nie tak. Kucn przy klamce i dostrzeg niepokojce zarysowania. Wiedzia ju, e kto go odwiedzi, cho na zamku nie byo ladw wamania. Ten, kto to zrobi mia wprawn rk i troch dowiadczenia w odblokowywaniu przecitnych zamkw. Zrobi to szybko i nie sprawio mu to duo problemw, zupenie jak jemu z otwarciem gabinetu agentki Roberts. Teraz pytanie brzmiao, czy wci znajdowa si w rodku.
___Wycign spod pazuchy pistolet i bezszelestnie wszed do mieszkania.

awangarda dnia 20:06:05 07-08-12, w caoci zmieniany 2 razy
Ehhh, miaam cich nadziej, e odcinek rozpocznie si od kontynuacji namitnych chwil Matta i Lexy Niemniej jednak odcinek by bardzo ciekawy. Lubi Liama w akcji. Jego podejrzliwo, stanowczo, a take poczucie wadzy powoduj, e sprawdza si w roli szefa. Mam take nadziej, e jego kopoty si kiedy skocz.
Matt niele wybrn z tej rozmowy. Nic nie zdradzi w sumie na temat swoich relacji z Lexy

Kocwka jak zwykle ciekawa. Podejrzewam Curtisa.
Tak, wiem, chyba wszyscy na to liczyli, ale seks jeszcze bdzie, nie martwcie sie, to nie koniec! I to na pewno w peni okazaoci. To prawda, Liam uda si Adze, bez dwch zda ;-) Dziki, e znalaza chwil!
Bdzie? Ja nic o tym nie wiem ;P
A co do Liama... wszyscy trzej nam si udali - zdolne jestemy
W pitek do Was wracam, cieszycie si?
Oczywicie, e si cieszymy
A ja wanie wpadam w otcha rozpaczy przez naszych siatkarzy... Take jak nic nie napisz w najbliszych dniach, to bdzie to wycznie ich wina.
Przesta si maza! Pomyl o Curtisie!
Na Curtisie wiat si nie koczy! A w dodatku ich jest 12 i s zdecydowanie bliej ;P
Dla mnie koczy si na Mattcie i Curtisie niestety jestem ograniczona
Moje serducho ma bardzo du poejmno - znajdzie si miejsce dla wszystkich
Te jestem rozczarowana faktem, e nasza druyna poegnaa si z medalem A miao by tak piknie!
Ale szczerze mwic, to dziennikarze napompowali ten balon i przyznali im zoto zanim ci zdyli zagra pierwszy mecz, co nie zmienia faktu, e liczyam na odrobin wicej ni wierfina. Dobra, do ju doowania si. Za rok mamy ME a za dwa M - trzeba zapomnie o porace, wycign wnioski i bra si do roboty
Sorki dziewczyny, e dopiero teraz komentuje, ale zupenie nie wiem jak to si stao, e nie wrzuciam komentarza po przeczytaniu poprzednich dwch odcinkach no i teraz nie oddam ju tego wszystkiego co chciaam Wam powiedzie trudno.....
W kadym razie zaczyna by coraz ciekawiej Nie mwi tylko o tym, e sprawa coraz bardziej sie komplikuje i nowe fakty wychodz na wiato dzienne. Ciekawa jestem co takiego odkry Matt i kto odway si wej do jego mieszkania ?? Czyby to by Curtis? co mi chodzi po gowie, e to jednak nie on, a sam Matt niespodziewanie wplta si w ca t dziwn histori....
Na pewno tak. Bardzo dzikujemy za pami! Ju mylaam, e wszyscy o nas zapomnieli! ;-))
Madziu, przekonasz si ju niebawem w sumie to we wtorek, bo z racji maego zainteresowania postanowiymy na razie dawa po jednym odcinku w tygodniu.

Martu, bo wszyscy korzystaj z ostatnich chwil wolnoci Moje mona ju w godzinach odlicza
Przepraszam, e tak pno, ale po prostu... wakacje Nic innego nie mam nas swe usprawiedliwienie

Ajaj... Od dzisiaj Liam i Matt s moimi ulubionymi postaciami Ich rozmowa, zachowania, gesty... A czyta si chce Nie bd ju si rozpisywa nad tym, e ciekawe co takiego Matt przeczyta itd. To ju wiecie A zainteresowanie wzronie wraz z upywem tych wakacyjnych dni Takiej gratki a grzech opuci!!!!
Tak, wiemy, wiemy i rozumiemy. Fajnie, e jednak znalaze chwilk, eby zajrze Dziki!
Matt i Liam mwisz? A co to bdzie jak wszyscy trzej agenci si spotkaj? ;P
Hmm... Jakby si wszyscy trzej spotkali to byoby niezwykle ciekawie
Mam nadziej, e w nastpnym odcinku bdzie co o wamywaczu?
Kiedy to musi nastpi ;P
No i si rzeczy w nastpnym rozdziale musi by co o wamywaczu take zapraszam we wtorek, raczej po poudniu chyba, e uda mi si wrzuci przed prac
Cisze sie niezmiernie! Ja tez kocham Liama i Matta,ale Curtisa tez. uwielbiam wszystkich naszych bohaterow plci meskiej. przynajmniej w tej czesci!

Agus,wyslalam Ci maila )
Jestem straszn choler, ale chyba wiecie, e obie was uwielbiam, co? Naley mi si kopniak na rozpd od was obu, ale teraz zaczn si stara. Odblokowaa mi si wena i dziki temu wrcia te wena do komentarzy.

Pierwsza rzecz jaka rzuca si w oczy, to fakt, e to kawa dobrze napisanego tekstu Nie eby to byo dla mnie jakie zaskoczenie, tak tylko stwierdzam rzecz oczywist

Agu powiedz mi, e wysaa mi ju cay tekst na maila, bo cho ostatnio si opuciam, to pochonam te kilka zalegych odcinkw jednym tchem i chc wicej!
Curtis to kawa skurkowaca, ale jako przez sentyment do Iana i tak go lubi. Za to Matta bardziej.
Nie bd tu streszcza fabuy, tym zajm si, od nastpnego odcinka, jak ju w kocu bd na bieco komentowa. Chyba jeszcze nie zasuyam na mier, hmm? Wybaczycie mi?
Myl, e kilka odcinkw do Kiss&Go zaatwi Ci odkupienie
A kolejny "odcinek" ju dzi, za chwil par, jak tylko go ogarn ^^


Maj zamiar uzna Sar za zmar? Biedactwo. Zastanawia mnie jak wysoko ustawionym pionkiem bya Hailey, e wszdzie jej peno. Bo to jej ciao zostao wyowione z rzeki, prawda? Hmm...
Przekomarzanie si waszych agentw przypomina walk kogutw Curtis na bezczela wpad do Matta i postanowi zosta na duej Sara bdzie musiaa si nagowi, eby zrozumie co si naprawd dzieje, jeli nadal bdzie skazana tylko na domysy
Poczekaj, poczekaj... to dopiero przedsmak do walki kogutw Curt, niestety (a moe stety?) wyszed na bezczelnego gnojka, a Matt... c, on jeszcze nie odkry wszystkich kart
I nie obrazisz si, jak nie odpowiem na Twoje pytania, co?
Nie, no co ty Pniej bdzie mi si lepiej czytao
Mam nadziej A pomyl sobie, e nawet nie jestemy jeszcze w poowie tej historii i wszystkich zagadek ^^ Mam nadziej, e wytrwacie z nami i z naszymi panami do koca
Ale oczywicie, fakt e to nawet nie pmetek jeszcze zaostrza apetyt

Sunshine dnia 19:16:33 14-08-12, w caoci zmieniany 1 raz
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • burdelmama.opx.pl
  •