Leonor

---

Wredna baba pozyczyla kase od val zeby zniszyc jej zycie.zdrazala meza,wmowila mu ze jm to jego syn.na dodatek niszczy zycie swojemu synowi
gdy ja ujrzalem 1 raz to od razu przypomniala mie sie Rosario z Mi pecado,narzucajaca swoja wole,nie znosi aby jej sie ktos sprzeciwail,bardzo zle traktuje swojego męża Federica intrygantka,jej krzyki slychac w calym domu jak sie wscieknie nienawidzi mieszkac na wsi,oraz nienawidzi Isabel matki Ivany
Leonor nienawidzi także Valentiny bo ta odpoczątku jej sie stawiała.Wie,że Val ma silny charakter i nie daje sobą manipulować no i mieszka w los cascabeles.Natomiast Ivana jest idealna na jej synową poniewarz mysli,że moze nią manipulować no i Ivanita po slubie z JM razem z nią namowily by JM na sprzedanie hacjendy i dostatnie życie w miescie.

---

Leonor nienawidzi także Valentiny bo ta odpoczątku jej sie stawiała.Wie,że Val ma silny charakter i nie daje sobą manipulować no i mieszka w los cascabeles.Natomiast Ivana jest idealna na jej synową poniewarz mysli,że moze nią manipulować no i Ivanita po slubie z JM razem z nią namowily by JM na sprzedanie hacjendy i dostatnie życie w miescie.

zgadzam sie ze Valentina byla jej rowna charakterem dlatego od razu poczula wielką niechec do niej a do Ivany wielka milosc matczyna choc oczywiscie udawaną,a jeszcze Ivana jest corka Isabel ktorej nienawidzi
Dzisiaj kiedy płakała przy martwym Federico i go przepraszała zrobiło mi sie jej nawet troche żal.dobrze,że chociarz płacze po jego śmierci co onzacza,że na swoj sposob go kochała.
W koncu byli małżenstwem tyle lat to musiała go chociarz troche kochać.na swoj sposob ale kochała.tak samo JM kocha ale w dziwny sposob to okazuje
Wdiać,że smierc męża ją przybiła.Ja nawet rozumiem jej zachowanie wzgledem Isabel,ale mogla to zrobić dyskretnie a nie przy wszystkich
No ja też jej sie nie dziwie,że wywaliła Isabel w koncu jeszcze niedawno widziała jak całowała sie z jej meżem i to jeszcze w ich sypialni.Najgorsze jest to,ze Leonor jest widzieczna Ivanie za pomoc ;/ Gdyby wiedziała ,że ta sie cieszy ze śmierci Federica ;/
Ten je tekst,że troche je ulyzlo posmirci meza pot eraz moze doporwadzic do tego zeby wrocili do Meksyku.Tyle zamieszania i intryg tylko poto aby mieszkac w stolicy
No dokładnie w koncu życie na wsi też może być ciekawe a ona sie na sile upiera i niszycz przez to syn owi zycie
Leonor mnie zaczyna denrwować.Nienawidz Valentiny tak naprawde za nic.Ona jest jakaś chora woli zeby jej syn ożenił sie z biedną Ivaną ktorej nie kocha niż z taką bogaczką jak Val ktorą kocha ponad życie.
Jej nienawiść do Val jest nieuzasadniona
Dzisiaj Rosendo ją pocaował haha.Jak nie wyobrażam ich sobie razem
Leonor ma paskudny charaktere wiec pewnie dlatego Rosendo sie w niej kochał.On lubi kobitki z charakterem
Przegiela z tym,że najpierw poszła do kosmetyczki i fryzjera zeby isc na cmentarz.bo Federico chciał zeby chodziła zadbana.Ja akurat wątpie,żeby Federica obchodziło czy jest po fryzjerze czy nie

Przegiela z tym,że najpierw poszła do kosmetyczki i fryzjera zeby isc na cmentarz.bo Federico chciał zeby chodziła zadbana.Ja akurat wątpie,żeby Federica obchodziło czy jest po fryzjerze czy nie

No z tym to przesadziła nawety JM nie zabardzo jej w to uwierzył albo z tym jak mowila Ivanie uwiedz mojego syna.Tak jakby chciałą jej powiedzieć przespij sie z moim synem to moze sie z tb ożenie
Leonor jest głupia dzisiaj nie wiedziała co powiedziec przy JM na temat rosenda
robi wszystko zeby jej syn byl nieszczesliwy
synek jej zrobil dzisiaj niezlą jazde hahaha
Leonor martwi sie ze Rosendo zabije JM . teraz można troche zrozumiec ze za wszelką cene chce go zabrac z hacejdny ale przedtem tylko dla kaprysu

Leonor martwi sie ze Rosendo zabije JM . teraz można troche zrozumiec ze za wszelką cene chce go zabrac z hacejdny ale przedtem tylko dla kaprysu

Teraz ma powod.ale kiedy rozdziela JM z Val to nie miala ;/
Dla mnie to ona ma nierówno pod sufitem.Woli wciskać JM Ivane corke kobiety ktorej nienaiwdzi i nadotek Ivana przecierz nie ma pieniedzy i jest na ich utrzymaniu no i po slubie też by byla niż pozwolic JM być szczesliwym z kobieta ktorą kocha naprawde i kotra ma ogromny majątek.
Oczywiscie mozna sie spodziewać,że nie powie JM o wizycie Val
Udała zgorszoną ale pewnie ucieszyla sie ze zastala Ivane w łóżku JM.
Teraz pewnie bd zmuszać go do slubu
Dokładnie bd go napewno zmuszać tylko ze tym swoim zachowaniem coraz bardziej zraża do siebie JM.Dzisiaj zledwością sie opanował zeby jej nie duerzyc
Taka prawda ze z kazdym dniem leonor traci w oczach jm
Teraz zmusza JM zeby ozenil sie z Ivaną.Jakby zastala go z Val to by powiedziala,że jest latwa i tyle ale skoro z Ivaną to zaraz slubu chce.
Najsmiesniejsze jest to ze najpierw wynajea Araceli zeby JM nie zostala ksiedzem bo chciala miec wnuki a potem zeby sie nie ożenil.
Ona jest taka próżna niszczy zycie synowi bo nie moze zniesc zycia na wsi
jędza z niej i tyle
ale nawet ona już nie może zniesc Ivany i gdyby nie ta niby ciąza to by sie jej pozbyla
Ta kobieta jest straszna, tylko narzeka i ustawia ludzi, ma się za kogoś lepszego
Co ten Federico w niej widział, jakiś koszmar...
I wygląda jak z innej epoki

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

burdelmama.opx.pl